Eksport czy krajowe?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Odkopię stary temat sobie ;-)
Ja wolę te urządzenia z logo Unitry i napisami po polsku, nawet ostatnio zastanawiałem się nad WS-503 pod Thomson, ale tak nie byłem przekonany, dla mnie jednak to ma znaczenie co jest napisane na panelu.
Jeśli mamy chwalić się polskim sprzętem, to lepiej pod polską marką. Jeżeli mamy jakiegoś klocka z innym logo, to powinien stać w jednym zestawie z innymi klockami już z napisem UNITRA itp. U mojego kolegi np. Visionik (eksportowa Tosca z wysokim UKF-em) stoi w zestawie z MDS-440 UNITRA. Kolor - zielonkawy grafit.
Ja mam M9109 wersję robioną na Niemcy pod nazwą Nikko.. Oryginalnie od samego początku była w nim głowica Sony, wiem bo dostałem to od znajomego, który ma go od nowości (pracował w Niemczech).. Na początku myślałem, że wymieniał ale dopiero później powiedział mi, że jest wszystko oryginalne.. Zresztą podam link do mojego filmiku z tym deckiem ;). Aaa i nie śmiejcie się ze mnie bo nie wiedziałem tam jednej oczywistej dla każdego znawcy rzeczy :P.
Ja tam nie mam zdecydowanego faworyta krajowe - eksportowe. Głównie patrzę na stopień zużycia sprzętu, a nie znaczek. Nieraz eksportowy może być bardziej zajechany niż krajowy, przez co gorszy (głównie magnetofony). Wyjątkiem są tunery - te wysyłane na zachód miały zakres UFK wysoki, więc nie wymagały przestrojenia. Niweluje to powody do grzebania w środku.
Jednak dla mnie ładniej się prezentują zestawy krajowe (z napisami polskimi). Na nieznajomym robi większe wrażenie, gdy widzi, że polski sprzęt gra na poziomie Japończyka.
Witam.Ja również nie mam faworyta,polskie-eksportowe,jednakże,czasami rozpiera mnie duma,gdy pokazuję znajomym,że polski sprzęt,z polskimi napisami (deck i tuner)gra bardzo ładnie,mimo badziewiastych kolumn Samsunga(brak kasy na Tonsile).Wzmacniacz,który je zasila,to właśnie eksportowa wersja PW-8010.
Wersje eksportowe Unitry bez dwóch zdań były lepsze , nawet te produkowane pod innymi markami. Wykonanie staranniejsze i części takie jak powinny być . Wersje na rynek krajowy były uboższe gdyż w tamtych czasach aby ograniczyć tzw wkład dewizowy w sprzęt , montowano krajowe zamienniki części(głowice, el elektroniczne) . Więcej też było pustych miejsc na płytkach , gdzie widniał napis jakiegoś elementu z numerkiem schematowym , a jego tam poprostu nie było.
januwojt