Spalony AT 9010
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam! Pisałeś, że nie było w sklepie BD 139 to kupiłeś BD 137 możliwe, że to jest przyczyną całej awarii ale nie jestem pewien.Co na to inni?
Raczej nie. Te tranzystory różnią się tylko napięciami, ale tam nie ma 100V.
Rozkaładam ręce i niewiem juz co mogło się stac moze napiszcie co jeszczce moze byc uszkodzone no bo ja juz niewiem
Niestety, nie mam schematu tego wzmacniacza, a już nie pamiętam jak była tam końcówka rozwiązana. Skoro grało to ustrojstwo przez chwilę, a padło po podaniu sygnału, to musisz zwrócić uwagę na wszystkie elementy w tym torze. Najczęściej usterka zaczyna się od wysychających kondensatorów, zmieniają się wtedy punkty pracy tranzystorów sterujących, potem leci jakiś rezystor i tak dalej. Zdobądź schemat (serwisówkę) i pomierz napięcia w charakterystycznych punktach - w serwisówce na schemacie te punkty powinny być podane. Jak jakiś napięcie będzie wyraźnie odbiegało od podanych, to tam szukaj wadliwego elementu. Na ślepo to trudno podać coś bardziej konkretnego.
Jeśli temat nadal aktualny to zapraszam na GG :D Spróbuję pomóc
dzięku przyda się pomoc do następnych problemów ten problem rozwiązany :)
Ok. Jak coś to czekam na odzew :)
Pozdrawiam Booorek89
Wylutuj tranzystory końcowe oraz sterujące. Dokładnie je sprawdź pod względem przebić. Następnie testerem diód sprawdź tranzystory w parze różnicowej BC307 oraz tranzystory od kompensacji temperaturowej BC238 (musi się stykać z radiatorem, a najlepiej jak siedzi w specjalnej dziurce w radiatorze) i sterujący BF457 lub BD139. Możesz je zbadać bez wylutowywania z płytki, jeśli miernik pokarze zwarcie na którymś to dopiero wtedy wylutuj i obejrzyj tranzystor jak i płytkę. Po upewnieniu się czy tranzystory są sprawne zajmij się rezystorami, szczególnie tymi wokół tranzystorów końcowych. Muszą być wszystkie sprawne - to chyba wiadome. Kolejną rzeczą do obadania to filtr kompensacji wysokich częstotliwości na wyjściu końcówki. Jest to R121 i C104. W innym wątku pisałem jaką jest rola tego układziku oraz co powoduje uszkodzenie. Dla pewności radzę Ci wymianę tego kondensatora C104 na nowy (NOWY!). Wlutuj tranzystory sterujące i włącz wzmacniacz. Zmierz czy na bazach sterujących jest napięcie +1,2V i -1,2V. Jeśli tak to włącz jakieś źródło dźwięku i podłącz słuchawki i posłuchać jak gra. Jeśli gra czysto możesz lutować tranzystory końcowe, dając NOWE podkładki, paste oraz tulejki na śrubki. Upewnij się co do bezpieczników. Po włączeniu sprawdź i ewentualnie skoryguj prąd spoczynkowy.
Zapomniałem dodać: numeracja elementów w końcówkach tego amplitunera jest taka że kanał lewy ma nr rozpoczynające się od 1 np 101,124 itd, a kanał prawy ma nr zaczynające się od 2 czyli 201,224 itd.
BD137 to praktycznie to samo co BD139, ale nie wiem jak się ma sprawa ze wzmocnieniem. Nie stosowałem nigdy "słabszych" tranzystorów w miejsce "mocniejszych" - przeważnie robiłem na odwrót czyli BD137 zastępowałem BD139.
Tranzystory same się z siebie nie palą. Mają albo przekroczony prąd kolektora, albo napięcie, albo jedno i drugie. Nałóż pastę termoprzewodzącą na radiator, ustaw prąd spoczynkowy i sprawdź elementy w ich obwodach. Gdzieś musi być usterka. Ewentualnie podepnij amperomierz i woltomierz w ich obwody, powolutku zwiększaj siłę głosu i obserwuj mierniki. Dobrze jest też na radiatory podpiąć sondę temperaturową z miernika.