AT-9100 - naprawa
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam stary sprzęt i nie wiem czy sie za niego zabierac. Mam schematy ale nie wiem czy one wystarczą do naprawy wzmacniacza. Rozebrałem sprzęt na części wyjmując płytki tunera i został mi sam wzmacniacz. Nie wiem czy nie sprzydała by mi się instrukcja serwisowa do tego sprzętu. Co ona zawiera i czy jest bardzo potrzebna do naprawy? Moje umiejętnosci elektroniczne są delikatnie mówiąc średnie, ale chętnie pogrzebałbym w nim w wolnych chwilach.
W serwisówce nie ma nic specjalnego, ale jeśli ci na niej zależy mogę podesłać bo mam ją na kompie. Co chcesz w nim naprawiać? Jest coś spalone czy co?
Witam jak At9100 lub AT1015 nie gra to przepaliły mu się na pewno bezpieczniki B101,B201 a jeżeli były watowane to poszły tranzystory mocy z opornikami 0,47ohm 5w załóż 10w będzie lepiej bo kiedyś takich nie było a tranzystory najczęściej się przepalają BC 307 BC 139 i 2N6491 i 2N6488 myślę że coś pomogłem pozdrawiam WAS i Fanów UNITRA :)
Wiecie co, w sumie odpaliłem go i chodzi, dzwięk jest ok, ale strasznie buczy - sygnał jest z kompa na "out", jak podgłośnie to muzyka zagłusza buczenie i jest spoko, ale jak puszcze cicho to słychac wyraźnie stałe buczenie, coś przebija czy co... Jak odłączyłem źródło to znacznie się zmniejszyło to buczenie, a zaznaczam ze na innym amplitunerze idzie wzorowo z tego źródła. Hmmm Powiem wam ze dawno go nie słyszałem i całkiem fajnie gra... :)
---------
No, udało mi się wyeliminować buczenie. Przesłuchałem dokładnie i z jednym kanałem jest coś nie tak.
Czasami wogóle nie działa przez jakis czas po włączeniu, ale jak działa to bas jest kiepski, szczególnie jak zwiększę moc. Już od 1/4 skali czuc ze coś z nim nie tak, jest taki harczący, ciągle tak samo. Jak obserwuję membranę to nie wibruje dynamicznie tylko raczej wychyla się - tak to wygląda na głośniku basowym.
Potencjometry trzeszczą wszystkie Smiling , no ale to wiem - muszę nasmarować Smiling
Może ktoś z Was wie jak to naprawić?
Pozdrawiam! Smiling
No, udało mi się wyeliminować buczenie. Przesłuchałem dokładnie i z jednym kanałem jest coś nie tak.
Czasami wogóle nie działa przez jakis czas po włączeniu, ale jak działa to bas jest kiepski, szczególnie jak zwiększę moc. Już od 1/4 skali czuc ze coś z nim nie tak, jest taki harczący, ciągle tak samo. Jak obserwuję membranę to nie wibruje dynamicznie tylko raczej wychyla się - tak to wygląda na głośniku basowym.
Potencjometry trzeszczą wszystkie :) , no ale to wiem - muszę nasmarować :)
Może ktoś z Was wie jak to naprawić?
Pozdrawiam! :)
Sprawdź zasilanie kanału. Porównaj punkty pracy tranzystorów z kanałem, który gra dobrze (mierząc napięcia). Jak coś charczy to pewnie jest przester. Wyreguluj prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych. Opisywana przez Ciebie sytuacja wygląda jakbyś na wyjściu miał składową stałą w tym kanale. Pewnie skończy się na wymianie tranzystorów końcowych. Najlepiej wymienić wtedy też sterujące małej mocy (BC307) i diodę Zenera polaryzującą wejściową parę różnicową.
Sygnał z kompa masz podpiąć na "IN" w amplitunerze !
Jeśli kompletnie nie masz o ty pojęcia to się za to nie zabieraj.
Możesz zapytać kto z forum Ci naprawi.