Amplituner Amator 2b - brak gniazda słuchawkowego
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tego się domyślam, ale chodzi mi o samo podłączenie na schemacie; tam kanały są podłączone do dwóch dolnych pinów, górne są zwarte do masy; gdyby tak było naprawdę, po wsadzeniu wtyczki na odwrót zwarte zostałyby obie słuchawki i nic by nie grało...
Czy ja jakoś źle rozumuję(?), niech mnie ktoś poprawi...
Podłączyć to żaden problem. Znalazłem nawet gniazdo takie jak jest mi potrzebne w sklepie internetowym Cyfronika (DINów mają do wyboru do koloru). Póki co nie zamawiam bo nie mam szmalu i nie wiem czy to jest dokładnie to. Wygląda jak standardowy DIN do montażu.
Mój problem polega teraz na tym: jak to gniazdo było zamocowane do obudowy? Nie ma tam żadnych otworów na śruby a dodatkowo miejsca w których mogłoby być umieszczone "nie mają dna" więc nie miałoby się ono czego trzymać. Mogę pójść na łatwiznę czyli wiertarka w ruch wywiercić otwory i na śruby je a oporniki przylutować do jego końcówek jednak jako miłośnik Unitry takich rzeczy nie będę robił. Może tam jakaś płytka była? Albo było to gniazdo robione pod ten właśnie model i miało na górze jakieś "ograniczniki"? Tu jest pies pogrzebany. Jeśli ktoś ma to radio to byłbym wdzięczny za foto tego gniazda. Jak już będę wiedział to wtedy kupię i wszystko zmontuję.
Można prosić któregoś właściciela obecnego na forum zapytać (może warto byłoby przejrzeć temat "Co w domu gra", ale od końca, bo pierwsi użytkownicy mogą nie być już aktywni na forum), albo dogadać się z jakimś sprzedającym na Allegro, żeby zajrzał do swojego, ew. jakieś fotki zrobił.
Tego się domyślam, ale chodzi mi o samo podłączenie na schemacie; tam kanały są podłączone do dwóch dolnych pinów, górne są zwarte do masy; gdyby tak było naprawdę, po wsadzeniu wtyczki na odwrót zwarte zostałyby obie słuchawki i nic by nie grało...
Czy ja jakoś źle rozumuję(?), niech mnie ktoś poprawi...
Jest to wersja podłączenia, gdzie słuchawki odcinają głośniki.
Aby głośniki odcinać w jednym położeniu wtyku, a w drugim nie odcinać, wystarczy do masy połączyć tylko pin środkowy '1'
Natomiast pary pinów (lewy '2' i '5') i (prawy'3' i '4') należy zewrzeć. Bez względu na ułożenie wtyku obwód słuchawkowy będzie zamykany:
'1' ---'2'i'5' - lewy
'1' ---'3'i'4' - prawy
Wszystko cacy, ale wg. rysunku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4c914f423fa30ebf.html
1. zwarty jest pin 2 i 3, czyli jeden lewy z jednym prawym, a już na pewno nie jest zwarty 2 z 5 i 3 z 4.
2. w takiej konfiguracji przy jednym sposobie włożenia wtyczki wszystko będzie OK, lewy kanał na lewą słuchawkę i vice versa; ale przy wsadzeniu wtyczki na drugi sposób kanały zostaną zamienione ze sobą...
Niby nic, bo można słuchawki założyć na odwrót (choć nie zawsze), ale jednak!
Bardziej właściwym byłoby zwarcie styków po przekątnej, czyli 2 z 4 jako lewy i 3 z 5 jako prawy kanał. Wtedy po wsadzeniu wtyczki "do góry nogami" poprawność kanałów zostaje zachowana.
Przynajmniej takie jest moje rozumowanie...
Mam bardzo dobrą wiadomość: zrobiłem właśnie próbę ze zwykłym DINem sygnałowym (słuchawkowe mają tą samą średnicę) i przypasuje w otwór a panel go dociśnie i będzie się trzymał. Rezystory dolutuję do końcówek gniazda. Poczekam aż będzie kasa to kupię te gniazda i wszystko wreszcie zmontuję zgodnie ze schematem. Problem nr 1 uważam za załatwiony :happy:
Teraz problem nr 2: ta oto widoczna na zdjęciu poniżej paskudna dziura. Jak ją załatać żeby to miało "ręce i nogi"? Dodatkowym utrudnieniem jest chropowata powierzchnia. Czy ktoś z was ma jakiś pomysł jak to zrobić?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2d101cb7b72d6dd0.html
Dokładnie tak jest w Amatorze 2B