Kącik miłośników decków ZRK M9xxx
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
[quote=Krecik;4603.116732;17433
Ale jaki jest punkt odniesienia naszego patrzenia w kierunku przekazywania momentu.Jak jest określony kierunek (przekazywania momentu właśnie) to punkt odniesienia jest zbędny, gdyż już jest określony : od źródła tego momentu do miejsca jego odbioru.
Powiem szczerze, że dalej nie rozumiem. Patrząc na silnik od strony koła pasowego, czyli jakby "od przodu" do CCW kręci się w lewo
Trochę mi się tu zamieszało, ale niecelowo. Chciałem podkreślić tę burzę mózgów A mi się pomotało ;-))
Czyli miejsce/ strona, w którym przykładasz moment do rozpatrywanego wałka ma być bliżej oczu, a miejsce niejako "napędzane" - dalej. Patrzy się rzecz jasna w oś obrotu/ obrotów, równolegle do niej.
Czyli tu akurat od przodu. Chyba??;-) A tak z innego podwórka tak na chwilkę. A co jeśli silnik ma wałek wyprowadzony na 2 strony i obie pracują, tzn odbierają moment?
To ja to zobrazuję bezpośrednio - na zdjęciu silnik mający lewe obroty, czyli CCW jak to oznaczane są te z zagranicy. Widok od przodu, czyli od koła pasowego. Strzałka pokazuje ruch przeciwny do kierunku ruchu wskazówek zegara, czyli w lewo. Jak spojrzymy na ten sam silnik z drugiej strony, to wirnik będzie się kręcił się w prawo.
Tak na kierunek wirowania patrzymy od strony wałka.
Andrzeju - głupie pytanie, ale ja tylko takie potrafię zadawać. W którą stronę kręcą się wskazówki zegara?
Pozdrawiam
Grzesiek
Wcale nie głupie tylko trafne ;-).
Po europejsku i krecikowemu - w lewo, po amerykańsku, rosyjsku i silmowemu - w prawo. Ale Krecik jest stary, to może i przestarzałe poglądy głosi. Jednak setki tysięcy otworów wywiercił prawymi wiertłami, które - jak się okazuje - kręcą się w lewo :-))).
Czyli tu akurat od przodu. Chyba??;-) A tak z innego podwórka tak na chwilkę. A co jeśli silnik ma wałek wyprowadzony na 2 strony i obie pracują, tzn odbierają moment?
W przypadku wiertła przyłożenie momentu jest szczękami uchwytu/ stożkiem Morse'a, a odbiór na ostrzach skrawających.
Dla śruby przyłożenie momentu jest w miejscu styku klucza z jej łbem, a odbiór na trącym o nakrętkę/ w otworze gwincie.
W przypadku silnika przyłożenie momentu do wałka jest w miejscu osadzenia pakietu rdzenia wirnika na nim, a odbiór kółkiem pasowym/ zębatym. ślimakiem czy czymś tam.
Chłopaki, czy aby na pewno dobrze widzicie, co to jest moment obrotowy ? To fizycznie siła razy ramię, a praktycznie siła skręcająca jakiś tam wałek. Jeśli moment przenoszony nim będzie większy od jego wytrzymałości, to wałek ukręci się/ urwie. Pamiętacie, jak Gustlik w "Czterech Pancernych" wyżymał zmoczoną koszulę i ją ukręcił ? No właśnie przekroczył wartość momentu krytycznego :-).
Andrzeju - głupie pytanie, ale ja tylko takie potrafię zadawać. W którą stronę kręcą się wskazówki zegara?
Pozdrawiam
GrzesiekWcale nie głupie tylko trafne ;-).
Po europejsku i krecikowemu - w lewo, po amerykańsku, rosyjsku i silmowemu - w prawo. Ale Krecik jest stary, to może i przestarzałe poglądy głosi. Jednak setki tysięcy otworów wywiercił prawymi wiertłami, które - jak się okazuje - kręcą się w lewo :-))).
Akurat kierunek wiertła określamy patrząc od tyłu, czyli od strony wiertarki. Ale od strony wierconego otworu to kręci się w lewo, podobnie jak prawa śruba.
Można więc zadać pytanie z pogranicza czarów i filozofii, czy coś jednocześnie może być prawe i lewe ;))
Akurat kierunek wiertła określamy patrząc od tyłu, czyli od strony wiertarki. Ale od strony wierconego otworu to kręci się w lewo, podobnie jak prawa śruba ;))
Wychodzi więc na to, że dla każdego odmiennego przedmiotu czy narzędzia lub urządzenia sposób określania kierunku jego obrotów jest inny... No niespecjalnie to pachnie jakimś porządkiem, raczej chaosem.
Sposób, jaki podałem pozwalał jednoznacznie określić co jest w prawo, co jest w lewo. Mądrze odniesiono to do momentu obrotowego, bo gdy go nie ma, to nic się nie kręci i problem nie istnieje. Jednoznaczny i łatwy do określenia jest tez kierunek "przepływu" tego momentu.
A tak z innego podwórka tak na chwilkę. A co jeśli silnik ma wałek wyprowadzony na 2 strony i obie pracują, tzn odbierają moment?
To jest to samo podwórko, normy przewidują ten przypadek i jest "patrząc od strony komutatora, o ile maszyna nie ma wyraźnie zaznaczonego tego kierunku strzałką. W maszynach dwukomutatorowych takie zaznaczenie jest obowiązujące".
Ale to są stare normy, więc może Świat poszedł naprzód ?
Można więc zadać pytanie z pogranicza czarów i filozofii, czy coś jednocześnie może być prawe i lewe ;))
Tak, życie pokazuje, że może, ale może nie rozmawiajmy o polityce ;-).
W przypadku koszuli Gustlika została prawdopodobnie przekroczona wartość modułu Younga ( odkształcenia sprężyste ), co doprowadziło do trwałego uszkodzenia mokrej koszuli.
Czyli Andrzeju według twojej teorii - mechanizm zegara przekazuje moment na wskazówki, które tym sposobem kręcą się ruchem przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, czyli swojego ruchu.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale, przez trzy strony rozmawiamy o silniku silmy. A teraz o jego obrotach? Mówimy o tej silmie co przeważnie idzie w pierwszej kolejności do wymiany?
Bo nie wiem czy czasem coś mi nie umknęło. I coś straciłem z tej pasjonującej dyskusji. Bo tak prawdę mówiąc ja czekam na nie tyle co na wykład o silniku jak na wątek z rozłożeniem i przeglądem K520 w w/w decku. Bo to mnie najbardziej ciekawi.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- …
- następna ›
- ostatnia »
Andrzeju - głupie pytanie, ale ja tylko takie potrafię zadawać. W którą stronę kręcą się wskazówki zegara?
Pozdrawiam
Grzesiek