Kącik posiadaczy radiomagnetofonu RMS 404
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Na cięgnie zapisu jest malutka nakrętka ze sprężynką, Trzeba wcisnąć zapis, uprzednio popychając do góry dźwignię blokady zapisu, następnie pociągnąć cięgno do wyczuwalnego oporu i zaświecenia się diody zapis , dokręcić nakrętkę tak , aby sprężyna na cięgle była lekko ściśnięta. Wcisnąć stop i sprawdzić działanie zapisu z włożona kasetą kilkakrotnie. Za mocne dokręcenie- isostat będzie wyrwany, za słabe nie załączy się zapis.
O to nawet nie wiedziałem że to do tego służy. Muszę w swoim to podregulować bo jest naprawdę ciężko złożyć radio tak żeby to działało dobrze.
Zamiast zamawiać głowicę wystarczył wkrętak i dotknięcie gorących żył głowicy. Jak oba kanały sprawne to w każdym powinien być słyszalny głośny brum w momencie dotknięcia pinów głowicy.
Druga kwestia to ułożenie mechanizmu w chassis radiomagnetofonu, wystarczy przemieścić mechanizm na mocowaniach kilka milimetrów i mogą być problemy z prawidłowym domykaniem listew zapis/odczyt.
Po dotknięciu żył faktycznie zaczęło grać. Tylko na 1 kanał. Co ciekawe jak włączyłem parokrotnie zapis, to zaczęło grać na 2 kanały. Wygląda to tak jakby isostat był zabrudzony. Pozostała jedna rzecz, mianowicie mikrofony nie działają. Zapis z radia działa ok, ale mikrofony nie wyłapują żadnych dźwięków. Sprawdziłem kable z mikrofonu do gniazda na płycie i jest przejście. Jak dotykam palcem gniazda, gdzie są podłączone mikrofony to słychać sprzężenie, które się nagrywa. Czy obydwa mikrofony mogą być uszkodzone?
Wszystko już działa. Nie miałem włączonego przełącznika do nagrywania z mikrofonów. No cóż, przemilczmy to:) W każdym razie kolejny RMS 404 został przywrócony do życia. Wszystkim dziękuję za pomoc.
Akurat mikrofony MEO-55 bardzo trudno uszkodzić. Jeszcze się nie spotkałem żeby jakiś nie działał.
To w sumie jeszcze możesz sprawdzić czy w momencie przewijania na "podsłuchu" sygnał audio z kasety jest wyciszany.
Rozwijając: Podczas odtwarzania wciskasz klawisz "<<" lub ">>" i trzymasz klawisz.
W mało którym 404 jest to sprawne a naprawa ogranicza się do wymiany jednego tranzystorka za 30 groszy :).
Faktycznie nie wycisza na przewijaniu:) To jaki to tranzystorek i gdzie go szukać? A już miałem dzisiaj składać.
Jeszcze pytanko o żarówkę podświetlenia magnetofonu. Wymieniać czy nie. Po tym jak świeci wygląda na wieczną. Szkoda by to wszystko znowu rozbebeszać jak miałaby padnąć za miesiąc. No ale właśnie, jakie są wasze doświadczenia i jaki zamiennik ewentualnie?
Tranzystor od załączania toru audio dla magnetofonu jest na górze magnetofonu przylutowany typowo polskim sposobem, czyli na pająka.
Były wersje gdzie to było zrealizowane na malutkiej płytce mocowanej do mechaniki ale to należy do rzadkości.
W swoim wymieniłem to na KC238 i działa idealnie.
Fotografia nie moja, zapożyczyłem z tego wątku.
Co do żarówki to u siebie mam czerwoną diodę COB na 12V. W poście #77 masz foto mojego 404 z ledem: https://unitraklub.pl/temat/4646?page=7#comment-39600
Filc jest potrzebny by mogła się to ślizgać po mimośrodzie.
Witam.
Czy trzpień zwijania taśmy w kasecie się kręci? Możliwe, że nie przekazuje napędu i zaczyna działać auto-stop
Sprawdź jeszcze czy stary smar nie skleił elementów i nie blokuje.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- …
- następna ›
- ostatnia »
Zamiast zamawiać głowicę wystarczył wkrętak i dotknięcie gorących żył głowicy. Jak oba kanały sprawne to w każdym powinien być słyszalny głośny brum w momencie dotknięcia pinów głowicy.
Druga kwestia to ułożenie mechanizmu w chassis radiomagnetofonu, wystarczy przemieścić mechanizm na mocowaniach kilka milimetrów i mogą być problemy z prawidłowym domykaniem listew zapis/odczyt.