Kącik Zodiaka DSS401/402
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czy ta wersja 402 ma jakiś opublikowany schemat? - wszystkie które mam, są na kostkach BD, a poszukuję tego schematu na 2N3055.
Ludzie poratujcie !!!
Mam oryginalny schemat Zodiaka i na drugiej stronie są opublikowane modyfikacje. Jest m. in. rozrysowana końcówka mocy na 2N3055. Jak znajdę skaner jakiś to mogę podesłać.
Bardzo będę wdzięczny, bo szukam tego rozwiązania jak dotąd bezskutecznie :(
Witam Zodiakomaniaków. Niedawno stałem się posiadaczem tego amplitunera model DSS 401 czyli wersja 10W. Najpierw trochę o nim opowiem.
Pomagając niedawno tacie w przygotowaniu podłogi pod układanie płytek u jednej znajomej wypatrzyłem w pokoju jej syna na regale amplituner Zodiak. Oczywiście od razu zaświeciły mi się oczy i zaproponowałem odsprzedanie tego sprzętu za jakąś symboliczną kwotę. Znajoma odpowiedziała że to nie jest jej sprzęt i że zapyta syna jak zadzwoni bo nie chce za niego decydować (jest gdzieś na wyjeździe). Potem powiedziała tacie że on jest chyba trafiony. Niedługo potem tato przekazał mi informację iż jej syn powiedział że może mi go dać ZA DARMO RAZEM Z KOLUMNAMI (ale mi się micha ucieszyła :lol: ). Na drugi dzień przekazała mi to samo i po ciężkich trudach zdjąłem go z regału (w pokoju stoją meble z kuchni). Był niesamowicie okurzony i niestety miał przytopioną jedną kratkę wentylacyjną. Na szczęście mam takie z Amatora więc powinny pasować. Wszystko jest kompletne i nie brakuje żadnej gałki ani przycisku. Kolumn jak na razie nie zidentyfikowałem bo są zastawione gratami i wezmę je w innym terminie ale na razie powiem tyle że chyba jest to jakiś zestaw podłogowy.
Po przyniesieniu sprzętu do domu rozkręciłem go żeby zobaczyć co jest w środku. Przy końcówce mocy były pajęczyny a miejscami zasuszone pająki :lol:. Sprawdziłem tranzystory ale te były dobre. Potem sprawdziłem czy transformator nie ma przebicia ale miernik piszczał. Sprawdziłem bezpieczniki i dwa były spalone więc wstawiłem nowe. Bałem się go podłączyć ale pomyślałem: "Jak nie podłączysz to się nie dowiesz czy transformator jest dobry". Podłączyłem skala zaświeciła więc jest ok. Na drugi dzień podłączyłem kolumny i okazało się że działa! To była radość! Potencjometry już trzeszczą ale na razie wyczyściłem ten od głośności bo był dla mnie najważniejszy i najbardziej brudny a do reszty nie ma się jak dostać żeby psiknąć Cleanser'em (nieraz marudzili mi żebym to ściszył ale co zrobić jak potencjometr przerywa?). Wyczyściłem wnętrze przy pomocy odkurzacza i pędzelka a potem ściągnąłem schemat i postanowiłem spróbować go przestroić na nowe pasmo (kiedyś znajomy mi to pokazywał i sporo tłumaczył). Wylutowałem dwa kondensatory i okazało się że dobrze trafiłem bo na UKFie znów było coś słychać. Strojenie heterodyny zajęło mi jakoś 2h no ale cóż pierwszy raz to robiłem i jeszcze nie mam wprawy. Muszę jeszcze wlutować dwa kondensatory w miejsce tych co wylutowałem i będzie dobrze (tak polecił mi znajomy fachowiec co przestraja głowice nawet bez schematu).
Chociaż może jeszcze tego sprzętu tak nie używałem ale powiem co mi się podoba a co nie:
Plusy:
- bardzo dobre zabezpieczenia(aż sześć bezpieczników)
- końcówka mocy na tranzystorach (łatwiej naprawić w razie awarii)
- dość ciekawy wygląd front panelu
- wskaźnik dostrojenia (działa w miarę możliwie i nie jest "dla sztuki") oraz wskaźnik "zero"
- wykonanie głowicy UKF w taki sposób że można ją bez problemów wymontować z pomocą odsysacza (żadnej zabawy z kółkiem na którym jest nawinięta linka od skali i które trzeba zdjąć aby wyjąć głowicę jak to ma miejsce w Amatorze)
- wzmacniacz i tuner są na osobnych płytkach
- przyjemne brzmienie.
Minusy:
- sposób w jaki poprowadzona jest linka od skali (na skos) co przeszkadza w naprawach
- gabaryty i masa sprzętu nieproporcjonalne do jego mocy
- niezbyt dobre podświetlenie skali
- wykonanie gniazd głośnikowych (mały otwór na bolec "-" co utrudnia podłączenie kolumny w przypadku jeśli przekrzywi się on podczas lutowania przewodu do wtyku).
Muszę jeszcze wlutować dwa kondensatory w miejsce tych co wylutowałem i będzie dobrze (tak polecił mi znajomy fachowiec co przestraja głowice nawet bez schematu).
Z tego co wiem, głowicę GFE-105 przestraja się poprzez usunięcie 3 kondensatorów i ewentualną wymianę czwartego (nie jest to niezbędne ale wskazane). Czasami może być też konieczne skrócenie cewki heterodyny o jeden zwój (ale zwykle nie trzeba).
Nic mi nie wiadomo o montowaniu nowych kondensatorów w miejsce dwóch wylutowanych.
DoubleSuper8,
przecież mogłeś skorzystać z wielu opisów przestrojeń opublikowanych na www i nie strzelać w ciemno, a jakbyś tak spudłował i co wtedy?
ale niszczenia Amatora dla kratki nie popieram :(
to tez był sprzęt z duszą - dotąd mam go "na chodzie"
Mi znajomy (inżynier po studiach co umie głowicę przestroić bez schematu i to nie konwerterem) tłumaczył tak: przestraja się obwód wejściowy mieszacz i heterodynę. W mieszaczu nieraz nie trzeba nic zmieniać. Wylutowuje się kondensatory podłączone równolegle do do cewek (tych dostrajanych) i zmniejsza się ich pojemność o ok. połowę. Więc ja wylutowałem kondensatory w obwodzie wejściowym i heterodynie nie wstawiłem nic w ich miejsce i zacząłem to stroić. Po części się udało ale końcówka zakresu trochę słabo odbiera. Zadzwoniłem powiedziałem co i jak powiedział że zrobiłem dobrze tylko żebym tam wlutował kondensatory 8 lub 10pF i będzie OK. Nie widzę sensu wymieniania tylu kondensatorów a już tym bardziej odwijania czegoś z cewki heterodyny jak można to zrobić prościej i równie skutecznie. Jeszcze ich nie wstawiłem bo nie bardzo mam czas ale jak to uczynię podzielę się na pewno efektem swojej pracy ;). A dla ciekawych owe kondensatory to C1 i C13 pojemność 18pF. Wystarczy je wymienić i mamy przestrojoną głowicę ;)
A co do Amatora to nie zniszczyłem żadnego. Będę miał po prostu "dawcę narządów" więc nie martwcie się ;). Chciałem spróbować metody znajomego więc spróbowałem i udało się a jakbym spudłował to wstawiłbym te kondy z powrotem ;)
Wylutowuje się kondensatory podłączone równolegle do do cewek (tych dostrajanych) i zmniejsza się ich pojemność o ok. połowę. Więc ja wylutowałem kondensatory w obwodzie wejściowym i heterodynie nie wstawiłem nic w ich miejsce i zacząłem to stroić. Po części się udało ale końcówka zakresu trochę słabo odbiera. Zadzwoniłem powiedziałem co i jak powiedział że zrobiłem dobrze tylko żebym tam wlutował kondensatory 8 lub 10pF i będzie OK. Nie widzę sensu wymieniania tylu kondensatorów a już tym bardziej odwijania czegoś z cewki heterodyny jak można to zrobić prościej i równie skutecznie. Jeszcze ich nie wstawiłem bo nie bardzo mam czas ale jak to uczynię podzielę się na pewno efektem swojej pracy ;). A dla ciekawych owe kondensatory to C1 i C13 pojemność 18pF. Wystarczy je wymienić i mamy przestrojoną głowicę ;)
Zrobisz jak uważasz i jak Ci doradza znajomy. Po owocach poznasz czy to właściwa metoda dla tego typu głowic. Swoją drogą, sam jestem ciekawy efektu.
Już nie jest źle a on wie co mówi i ja mu wierzę. Pokryło mi cały zakres czułość dobra odbiór w stereo i nawet zero dostraja ;). Ale dla lepszej czułości (chcę odbierać radio Złote Przeboje) polecił mi wstawienie właśnie tych kondensatorów i mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej bo jak na razie tej stacji nie łapie (mają dość specyficzny sygnał że jedne odbiorniki tę stację odbierają a inne nie). Na prawdę możecie mi nie wierzyć ale jest tak jak piszę ;). Przypuszczam że może być kilka metod przestrajania głowic i każda z nich jest zapewne dobra ;). Na pewno będzie tutaj link do filmiku z moim Zodiakiem i zrobię dla was opis jak tą głowicę przestroiłem. Jestem dobrej myśli bo tą metodą mam przestrojonego Amatora (chyba dałem linka w kąciku zainteresowań) i odbiera dobrze.
Jakie macie sposoby na luźne pokrętła programatora ?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Słów kilka o zaletach i wadach Zodiaka którego posiadam, model DSS 402
Zalety:
- Bardzo miłe brzmienie, tony wysokie o bardzo "krzykliwej" charakterystyce co bardzo mi się podoba
- Bardzo czuła głowica UKF, na kawałku przewodu potrafi złapać stacje w Stereo
- Czułe wejście magnetofonowe doskonale pracujące we współpracy z sygnałem podanym z komputera
Wady:
-Nierównomiernie oświetlona skala (chyba że to tylko mój tak ma?)
- Wspomniany już wskaźnik poziomu sygnału, kompletnie nie spełnia swojej funkcji
- W dość nietypowym miejscu umieszczony programator
Pomimo wyżej wymienionych wad, jetem z niego naprawdę zadowolony. Podoba mi się jego wygląd i spełnia moje oczekiwania techniczne. Udało mi się trafić egzemplarz w bardzo dobrym stanie wiec cieszy oko i spełnia swoją funkcję na codzień.