Czy istnieje " domowy sposób " prawidłowego wyregulowania zawieszenia ramienia Daniela ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czy istnieje " domowy sposób " prawidłowego wyregulowania zawieszenia ramienia Daniela na gwintowanych szpilach ? Bardzo niewielkie różnice w przesunięciu gwintu powodują zmiany jakości dźwięku . Czy w późniejszych modelach Daniela to zawieszenie jest troszeczkę lepiej rozwiązane? Wydaje mi się że szpile są inaczej skonstrułowane ( bardziej masywne ). Jakim smarem uzupełnić tłoczek opuszczania ramienia , ponieważ firmowy tzw."klejący" jest już nieosiągalny.
Jeśli ma przeciwwagę z podziałką:
1. ustawiasz ramię tak, żeby było w idealnej równowadze (wisiało w powietrzu)
2. ustawiasz "zero" przeciwwagi
3. przekręcasz ciężarek na wartość odpowiednią dla igły
To w sumie instrukcja dla Bernarda, ale powinna działać.
(...)
Nacisk prawdopodobnie nie powinien przekraczać 10 g.
10g? To chyba dla Bambino... Optymalny nacisk dla wkładek MF to ~2g, i ustawia się go tak jak napisał Dydzio. Bardziej szczegółowy opis regulacji ramienia znajduje się w instrukcji obsługi tego gramofonu. Pomocny może być też ten artykuł:
Kalibracja wkładki gramofonowej.
Na pewno masz rację, ja już tego nie pamiętam wiem tylko, że inny nacisk (większy) był dla przetworników piezoelektrycznych, a inny (mniejszy) dla przetworników magnetoelektrycznych.
Autor tematu wydaje sie nie pytać o wyważenie ramienia (ustawienia nacisku) tylko o jego regulację jesli dobrze rozumiem.Lepiej zeby autor sie bardziej sprecyzował.
dydzio-nieprawdą jest że zachodzi równość siły kompensującej siłę dośrodkową a naciskiem.Jest to czysta niewiedza tak jak w przypadku kondenstorów i kabli przekazywana na forach "z głupka na głupka".metoda wyważenia ramienia która podałeś choć poprawna praktycznie to w teori gdy ustawimy w ten sposób ramie i pózniej sprawdzimy na wadze czesto nacisk jest inny niż bysmy chcieli dlatego zalecam zaopatrzyć sie wszystkim uzytkownikom w wagę cyfrową z dokładnoscią do jednej setnej grama (0,01g) - wydatek około 40zł czyli niewielki a jeśli ktoś decyduje sie na analog to musi się liczyć z kosztami.
dydzio-nieprawdą jest że zachodzi równość siły kompensującej siłę dośrodkową a naciskiem.Jest to czysta niewiedza tak jak w przypadku kondenstorów i kabli przekazywana na forach "z głupka na głupka".
To po części prawda, jednak wielu ludzi to powtarza, poza tym jakoś ustawić anti-skating trzeba :)
A co do dokładności tego sposobu, to jednak zgodzić się z Tobą nie mogę. Opisany przeze mnie sposób jest powszechnie znany i stosowany. Poza tym wagi, o dokładności jaką podałeś (nie wspomnę o minimalnym obciążeniu rzędu kilku gram, co jest wartością powyżej wartości nacisku na płytę) kosztują kilkaset, jak nie kilka tysięcy złotych (są to wagi laboratoryjne), a wagi "gramofonowe" to w najtańszym przypadku ok. 100zł (Shure SFG-2, do znalezienia na Allegro), w trochę bardziej wypasionym 300zł (Pro-Ject Measure it). Możliwość wsadzenia innej wagi niż "gramofonowej" pod igłę przemilczę...
Powtarzają to ludzie którzy nie mają pojecia o tym.Jesli wymienisz mi jedną zależnąć pomiędzy równością obu parametrów to przynam Ci racje w przeciwnym razie prosze nie pisać takich teorii "bo wszyscy tak robią"-z szacunku dla czytelników.
Odnośnie ustawienia nacisku metoda którą przedstawiłeś jest od dawien dawna stosowana i nie jest naganna ale obarczona błędem i tego nie zaprzeczysz. Wagi elektroniczne z dokladnością 0,01g nie są wagami profesjonalnymi ale z wartościami rzędu 1-2g radzą sobie doskonale z bardzo małym błędem który jest napewno niesłyszalny tak jak w przypadku metody tradycyjnej ktora podałes.Wagę cyfrową możesz sobie wykalibrowac odważnikiem natępnie bardzo łatwo sprawdzić czy jest dokładna czy nie.Mówie tu o wadze do 100g/z dokladnoscią do 0,01g (w każdym razie do setnych częsci),natomiast te zabawki które podałeś (Shure i Project) niczym sie nie różnią od tej którą kupisz za 40zł (mogę przyjąć zakład).A i prosze o podanie różnic pomiędzy waga gramofonową a tą niegramofonową.
PS Mniej for typu audiostereo i hfm wiecej własnego doświadczenia
Nie jestem na innym forum :P
Jakoś nadal upieram się przy tym, że "zwykła" waga za kilkadziesiąt złotych nie będzie zbyt dobrze ważyła, szczególnie w zakresie do 2g, ale skoro uważasz taką wagę za dokładniejszą od podziałki umieszczonej przez producenta na przeciwwadze - Twoja sprawa...
Waga gramofonowa to taka, która przystosowana jest do włożenia pod igłę i ważenia w zakresach "gramofonowych", dlatego pisałem to w cudzysłowie.
Po długich poszukiwaniach i braku czasu udało mi sie znaleźć ten temat.sprawwność i "nadajnosc" wagi mozna łatwo sprawdzić ważac nią przedmioty które maja podaną wagę (szczegolnie te lekkie, np ciezarki). Ku twojemu poglądowi i dziwnym wierzeniom waga ma mały bład,niech będzie to nawet 0,05g przy wazeniu do 2g to jest to bład mały a napewno juz nieslyszalny.Podzialka w róznych gramofonach jest różna,są tez rózne ramiona w których niekiedy inaczej ustawia sie nacisk a podziałki na głownym odwazniku nie ma.Nie smaruj mnie twierdzeniami zaczerpietymi niewiadomo skąd, waga słuzy do ważenia, jedynie mozesz je podzielic na np wiszące i tradycyjne, cyfrowe, analogowe ale nie na gramofonowe i niegramofonowe, bo ta niczym nie rózni się od tej tradycyjnej.
PS nadal nie zmieniłes opisu metody ustawiania wartosci antyskatingu i nie wytumaczyłeś mi zależności nacisku i rekompensowania siły dośrodkowej wiec czekam na małych chociaż wykład w ktorym mam nadzieje uzbglednisz takie zjawisko jak tarcie
Kiedyś na potrzeby regulacji gramofonów produkowano specjalne miniaturowe wagi działające na zasadzie równoważni.
Dzisiaj można to wyregulować malutką wagą np. kuchenną.
Nacisk prawdopodobnie nie powinien przekraczać 10 g.