Co z kolumnami od Grzegorza?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Stało się, zostałem właścicielem tych kolumn: http://unitra.eu.org/node/5559
Nie mam pojęcia co z nimi zrobić...
Po kolei:
Obudowy dość duże, bez maskownic, tylko z materiałem na przedniej ściance (tylko na jednej kolumnie, na drugiej zerwany). Głośniki przykręcane od środka, tylna płyta odkręcana. Skrzynki dość poobijane, okleina raczej do wymiany.
Jeśli obudowy w zamyśle miały być zamknięte, to na tylnej ściance wyrzeźbione dziury w celu zawieszenia na ścianie.
Wewnątrz budowa nieco podoba do słynnych ZG15C. Głośnik wysokotonowy GDW 9/15/1, w obu kolumnach spalony (w jednej nawet magnes odklejony), nierozbieralny, nienaprawialny, co najwyżej do wymiany. W ramach "zwrotnicy" kondensator ELWA BPE 2,2µF/63V (elektrolit :D zamiast MIFLEXa). Drugi przetwornik to szerokopasmowy GD 16/20 na materiałowym zawieszeniu, w jednym uszkodzona membrana (była zaklejona taśmą, widać na zdjęciu)
Typ kolumn to chyba ZGP20/8-019 (nabazgrane długopisem)
Ogólnie to... skrzynki do regeneracji, gwizdki do wymiany, szerokopasmowy jeden do wymiany membrany, czyli raczej do wymiany obie, zawieszenia materiałowe nie do dostania (Umifon ma od średnicy 20cm).
Co o tym myślicie?
Jeszcze sobie kable zostawię, unikatowe, brązowe :D
Poczekam na więcej opinii.
Ja bym na Twoim miejscu przywrócił je do życia przy pomocy GDN 16/30 i GDW 9/15 , razem z Mifleksowym kondzikiem. Ja mam w garażu Amatora 2 Stereo i z ZG15C , wiesz jak miło w lecie robiąc coś na podwórku właczyć taki sprzęcik?? hihi
a z kondensatora się nie śmiej bo okazujesz brak wiedzy
jest to kondensator bipolarny który może pracować w zestawach głośnikowych jako zwrotnica I stopnia czyli o nachyleniu 6 dB/okt analogicznie jak kondensatory poliestrowe np produkcji MIFLEXu
Ja się nie smieję , przy dobrych charakterystykach głośników taki kondensator załatwia wszystko . Poza tym nikt nie oczekuje od tak prostej konstrukcji idealnego podziału.
Często w kolumnach jest jeden kondensator, w ZG15C tak było, Adam Słodowy też pisał, żeby tak zbudować kolumny w "Majsterkowaniu dla każdego" ;-) Oczywiście mowa o prostych konstrukcjach.
każdy zestaw to jakby instrument muzyczny który trzeba zestroić. im bardziej kontrolowana charakterystyka częstotliwościowa tym mniejsze nachylenie ch-ki filtrów zwrotnicy. zapewniam cię że nieraz głośniki z kondensatorami lepiej brzmiały niż analogiczne z rozbudowaną zwrotnicą. zwrotnice wyższego rzędu były budowane w znacznym stopniu ze względu na wymagania związane z mocą elektryczną którą dostarczano do danego przetwornika badaną wg PN a nie tylko pisaną.
Właśnie to powiedziałem mowa o prostych konstrukcjach, jeżeli ma rozbudowaną zwrotnicę to już nie jest prosta ;-)
Sford , jak najbardziej się zgadzam ,im prostsza metoda tym lepiej . Rozbudowane zwrotnice z tłumieniem powyżej 12db/oktawe , to skomplikowane układy RLC , a wraz z nimi idą przesunięcia fazowe , szumy , straty oraz konieczność dodatkowych układów linearyzujących impedancję. Zestrojenie tego wymaga wiedzy i sprzętu . Wbrew pozorom im sprzęt z wyższej półki tym prostsza zwrotka , bo same głośniki już mają bardzo dobre charakterystyki .
samo sedno ;)
A co tu myśleć. Jeden głośnik nie do odratowania. Skrzynki na śmietnik. W pełni sprawny głośniczek odłożyć na półkę, uszkodzony też i niech czekają na lepsze czasy. Moje kosze po tych głośnikach do tej pory czekają na lepszy czas :D, bo nie widzę zastosowania, Ty masz jeden sprawny. Może kiedyś trafisz drugi komplecik w ładnym stanie i akurat będzie brak jednego GD.