Unitra Fonica PW 9013 Spalone końcówki mocy.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dobra stwierdziliśmy z ojcem,że jednak musimy robić sami.Tylko tak:ma spalone rezystory R155,R156,R255,R256 i nie wiem jakie mają parametry wiem ze mają kolory:czerwony fioletowy i brązowy(chyba).Muszę to wiedzieć bo inaczej jak zamówię.Jeszcze jaki symbol mają zamienniki tranzystorów sterujących i rezystorów emiterowych bo chyba oryginalnych już nie ma.
Do TonsilGDN.Nie sprzedam ci wzmacniacza bo jest mi potrzebny,a poza tym to pamiątka rodzinna.
Odezwij się prosze domnie na GG (jest w profilu) podam Ci wszstkie wartosci i instrukcje serwisową przesle.
Tranzystory sterujace: BD139 i BD140 - para komplementarna
Tranzystory mocy: BD911 i BD912 - para komplementarna
Rezystory emiterowe 157,158,257,258: RDO 5W 0.47 10%
Rezystory 155,156,255,256: RWW 0207 270ohm 10%
Słuchaj a tych emiterowych i tych innych rezystorów szukałem na allegro
i w sklepach internetowych i nie mogłem znaleść to chyba trzeba jakieś
zamienniki albo coś bo nie mogę znaleźć takich.
Nie ma chyba jako takich zamienników trzeba kupic rezystory 0.47Ohm 5W a pozostałe np 0.5W 270 Ohm i tyle
Rzeczywiście ten elektronik to jakiś leniwiec jest.
Te tranzystory to są na porządku dziennym i mają lepsze parametry od tamtych stosowanych kiedyś.
Witam!
Mam problem z tym wzmacniaczem, jednak nie chcę zakładać nowego tematu, skoro już jest podobny.
Mianowicie jeden kanał (prawy) nagle zaczął charczeć. Wygląda to tak: słychać normalnie muzykę ze źródła, jednak jest ona poddana takim metalicznym trzaskom. Jak się zwiększa poziom głośności to charczenie proporcjonalnie się zwiększa. Czy może ktoś podać co należy wymienić aby to znikło, czy na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi i poprostu trzeba wszystko mierzyć miernikiem?
Pozdrawiam
Co prawda mój głos jest nie bardzo miarodajny bo jakis czas temu po wymianie wszystkich tranzystorów doprowadziłem do zwarcia - którego nijak nie mogę zlokalizować (pali notorycznie bezpieczniki 2,5A) - to charczenie powodują najprawdopodobniej tranzystory w parze różnicowej BC416c lub tranzystory sterujące BD139 i BD140. Piszę o tym bo jeszcze w WS442 wymiana tych el. przyniosła poprawę.
Mam zwarcie (warczy transformator po czym wywala bezpieczniki 2,5A) w PW9013 i nie wiem jak je zlokalizować. Uszkodzenie wystąpiło po wymianie wszystkich tranzystorów mocy i sterujących na sprawne pary komplementarne. Przyczyna nie tkwi w spalonych tranzystorach. Poodłączałem wszystkie i nadal było zwarcie. Odłączyłem układ w p-ktach A9-M5, A17-M1, A18-M3 czyli odłączyłem przedzwzmacniacz i dalej zwarcie gdzieś na końcówkach. Odłąćzyłem mostek prostowniczy i sprawdziłem ze zwarcia nie ma na układzie przekaźnika RM2.
Jak znaleźć przyczynę niesprawności wzmacniacza PW9013? Proszę o poradę.
crucial, to charczenie, to prawie na pewno para różnicowa, miałem podobnie w moim PW-70xx.
-Mądrala- miernik w dłoń i sprawdzaj rezystory, kondensatory, może któryś ma przebicie. Na taką awarię nie ma uniwersalnego rozwiązania...
Szukaj innego elektronika. Ten jest za leniwy i nie opłaca mu się pogrzebać dwie godzinki przy tym wzmacniaczu. No bo przecież za 50zł to kto by się trudził... Tranzystory w dobrze jak są sparowane, ale jeśli nie będą dokładnie o tych samych wartościach wzmocnienia (bo o wzmocnienie chodzi parując tranzystory - no można jeszcze dokładniej parować mierząc prąd kolektora) to nic się nie stanie (chyba, że będą miały dwie skrajne wartości...). Wzmacniacz jest naprawdę prosty w naprawie.