Podłączenie gramofonu do komputera.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Posiadam gramofon ARTUR GWS 123,czy mogę podłączyc go pod wejście mikrofonowe w komputerze,bo zastanawiam się czy wkładka nie ulegnie uszkodzeniu.
Wkładka magnetyczna wymaga wzmacniacza korekcyjnego o charakterystyce RIAA. Sygnał bezpośrednio z wkładki ma niskie tony stłumione o około 20 dB (!), więc bez odpowiedniego wzmacniacza to nie zabrzmi.
Zgrywałem płyty winylowe z gramofonu MASTER HIT z wkładką krystaliczną. Sygnał zbierałem z wejścia płytki wzmacniacza, czyli bezpośrednio z wkładki. Karta muzyczna zintegrowana z płytą (AC97). Po redukcji szumów i trzasków przeprowadziłem korekcję tonu. Wszystko na oprogramowaniu NERO. Przy MP3 192kb/s odtwarzane utwory są na dość dobrym poziomie.
Mi chodzi głownie oto żeby pokazać pewnej osobie że muzyka z winyla nie jest głucha. Pod gniazdo LINE-IN mogę podłączyć ale
czy bez wzmacniacza korekcyjnego będzie miało to sens.
Nie będzie miało. Nie uzyskasz dobrego dźwięku.
Słyszycie dzwony ale nie wiecie w którym kościele.
Wkładka magnetyczna wymaga wzmacniacza korekcyjnego o charakterystyce RIAA. Sygnał bezpośrednio z wkładki ma niskie tony stłumione o około 20 dB (!), więc bez odpowiedniego wzmacniacza to nie zabrzmi.
Ale "Artur" ma wkładkę piezo. O możliwości użycia wzmacniacza korekcyjnego: patrz koniec posta.
Zgrywałem płyty winylowe z gramofonu MASTER HIT z wkładką krystaliczną.
Oczywiście MISTER HIT.
Mi chodzi głownie oto żeby pokazać pewnej osobie że muzyka z winyla nie jest głucha. Pod gniazdo LINE-IN mogę podłączyć ale czy bez wzmacniacza korekcyjnego będzie miało to sens.
Technicznie będzie miało, ale brzmienie faktycznie będzie kiepskie. Ze względu na małą impedancję komputerowego wejścia LINE-IN, będzie niedostatek niskich tonów (nie aż taki jak przy wkładce magnetoelektrycznej bez wzmacniacza korekcyjnego, ale jednak). Wkładka piezo jest obciążeniem pojemnościowym, więc jest bardzo wrażliwa częstotliwościowo na oporność przeciwległego obciążenia.
Jeżeli chcemy ominąć te ograniczenia wkładki piezoelektrycznej, warto poeksperymentować z dołączeniem jej do wzmacniacza korekcyjnego RIAA, ale nie bezpośrednio. Należy zbocznikować wkładkę rezystorem o wartości kilku kiloomów (po jednym na każdy kanał stereo). Wtedy charakterystyka częstotliwościowa wkładki ulegnie silnemu zniekształceniu i drastycznemu stłumieniu basów, praktycznie na poziomie wkładki magnetoelektrycznej. Natomiast wzmacniacz korekcyjny "wyprostuje" tą charakterystykę, "widząc" źródło bardzo podobne do wkładki magnetycznej. Dodatkowo, równoległe rezystory zmniejszą sygnał z wkładki do poziomu typowego dla wkładek magneto.
Zmieniając wartość tych rezystorów możemy regulować nachylenie wysokich tonów, aby charakterystyka częstotliwościowa była w miarę płaska.
Kaem.
Moja kulpa. Oczywiście MISTER HIT. Wejście liniowe też jest obciążeniem dla wkładki.
Żeby wykluczyć nadużycia, daje przykład:
http://adamekr.wrzuta.pl/audio/dcZ5tI6aI1/o_dwunastej_godzinie
http://adamekr.wrzuta.pl/audio/9GDqt5iI2D/darlin_-_frankie_miller
http://adamekr.wrzuta.pl/audio/uItN1Ekt32/todo_pasara_maria_-_af...
http://adamekr.wrzuta.pl/audio/6tK6EHK5lF/paper_roses_-_country_...
Oczywiście, że nie są to idealnie zgrane kawałki z płyt winylowych. Ale też nie odbiegają od oryginałów w sposób zasadniczy.
jak zdobędę wzmacniacz korekcyjny to spróbuje tak zrobić jak napisał Kaem.
A gdyby podłączyć gramofon do wzmacniacza(pw 8040)i z wyjść zapis dać sygnał na wejście LINE-IN w komputerze czy tak można by zrobić.
A gdyby podłączyć gramofon do wzmacniacza(pw 8040)i z wyjść zapis dać sygnał na wejście LINE-IN w komputerze czy tak można by zrobić.
Oczywiście warto tylko tak, jeżeli chcesz wypróbować mój pomysł z preampem korekcyjnym. Oddzielne preampy są drogie, bo przeznaczone dla audiofilów. Tylko pamiętaj o tych opornikach...
Natomiast jeżeli podłączysz "Artura" do wejścia liniowego (obojętnie czy w PW, czy w komputerze) to i tak warto sygnał puścić przez PW. Wtedy masz bezproblemowy odsłuch jak zawsze.
Faktycznie, jest mały problem. Na wejściu mikrofonowym może być niewielkie stałe napięcie służące do zasilania mikrofonu elektretowego. Ponieważ jednak wkładki piezo mają bardzo dużą rezystancję wewnętrzną, prąd stały płynący przez wkładkę będzie bardzo mały. Wkładka nie powinna się uszkodzić, ale ja bym nie ryzykował. W szereg z wkładką dałbym kondensator np. o pojemności 680 nF (po jednym na każdy kanał stereo).
A nie powinieneś podłączyć gramofonu pod gniazdo LINE-IN, a nie MIC? Masz już je zajęte?
Radio stereo i kolor tefau,
To ci dopiero, każdy by chciał.