Kącik posiadaczy kaset audio
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To było by coś jak HX pro czyli tylko przy zapisie a potem odsłuch normalnie, wpadliśmy na to 30 lat za poźno ;-)
No podobnie.
Dla tych co nie wiedza:
HX-PRO to system dynamicznej zmiany prądu podkładu przy nagrywaniu. Automatycznie dostosowuje odpowiednią wartość aby uzyskać odpowiednią ilość wysokich tonów w nagrywanym sygnale.
Damian (majster87) - widząc Twoją kolekcję, z chęcią przegrałbym kilka albumów od Ciebie. ;) Szkoda że nie dysponuję magnetofonem dwukasetowym, a jedynie dwoma deckami JVC a.d. 1980.
Co do kaset, mam ich niewiele - około 30-40, w tym m.in. 15 letnią "BASF 120 chromodioxid", "SONY UX" z 1994, chromówkę Scotch z podobnego okresu, i jedną perełkę - kasetę AGFA chrom, z początku lat 80, ale nową - oryginalnie zafoliowaną.
Pozdrawiam, Damian "Bondo"
Systemy Dolby nie były jedynymi systemami kompandorowymi (dwustronnego działania). Telefunken opracował dawno temu własny system DBX. Działał on bardzo podobnie jak Dolby B, jednak nie był z nim zgodny.
No i oczywiście krajowy, antyimportowy wynalazek: CNRS. Teoretycznie zgodny z Dolby B. Praktycznie w sumie też, do czasu rozjechania się filtrów :)
Telefunken opracował dawno temu własny system DBX
dbx (celowo piszę z małej litery, bo to nazwa własna pisana właśnie w ten sposób) nie jest konstrukcją Telefunkena. Jest wymysłem firmy o tej samej nazwie i pochodzącej prawdopodobnie ze Stanów Zjednoczonych (lecz pewności nie mam).
Telefunken opracował własny system redukcji szumów HighCom. Działał na podobnej zasadzie co dbx i oba te systemy nie mają nic wspólnego z systemem Dolby.
CNRS nie jest przypadkiem rozwinięciem systemu ANRS (Automatic Noise Reduction System)? Gdzieś wyczytałem, że CNRS pochodzi z Francji (co jest całkiem realne) i ten system dostosowany do polskich realiów nosi nazwę CNRS-2.
Jeszcze jest coś takiego jak DNR (Dynamic Noise Reduction) czyli w pewnym sensie następca DNL (Dynamic Noise Limiter) z tą różnicą, że DNR stworzył National Semiconductor a DNL został opracowany przez Philipsa.
Systemy Dolby nie były jedynymi systemami kompandorowymi (dwustronnego działania). Telefunken opracował dawno temu własny system DBX. Działał on bardzo podobnie jak Dolby B, jednak nie był z nim zgodny.
Drobne sprostowanie
System redukcji szumów DBX opatentowała firma DBX (doby ale nie bez wad), a nie Telefunken. Telefunken opracował High-Com z resztą bardzo doby jeśli nie najlepszy z jakim miałem do czynienia. Skoda że już było za późno żeby miał szanse się rozwinąć, bo CD mocno wchodziły na rynek na początku lat 80
No i oczywiście krajowy, antyimportowy wynalazek: CNRS. Teoretycznie zgodny z Dolby B. Praktycznie w sumie też, do czasu rozjechania się filtrów :)
Co do CNRS to także nie jest polski patent tylko firmy JVC, przynajmniej sama nazwa. CNRS nie oficjalnie jest kompatybilny z Dolby-B, a prawdziwy CNRS-2 jest kompatybilny z Dolby-B ale tu jest małe ale. CNRS-2 lepiej poprawia dynamikę, niestety aplikacja jest objęta tajemnicą chyba do dzisiaj.
Jak CNRS-2 może być kompatybilny z Dolby C skoro z szumami radzi sobie gorzej od Dolby B? Aplikacja CNRS-2 objęta tajemnicą? Popatrz na schematy decków.
HighCom już pisałem, że daje efekt podobny do dbx. Słychać kompresję i pompowanie dźwięku. Osobiście nie przypadł mi do gustu.
A wypowie się ktoś na temat Dolby S? Składa się z dwóch systemów. Jeden odpowiedzialny jest za częstotliwości do 200Hz, a drugi powyżej. Uzyskuje większą dynamikę niż Dolby C, ale jak to się ma w praktyce? Kodowanie dźwięku jest inne niż w przypadku pozostałych Dolby i warto wspomnieć, że Dolby S nie jest kompatybilne z poprzednikami.
Dla ścisłości:
CNRS - Complementary Noise Reduction System
:)
Jak CNRS-2 może być kompatybilny z Dolby C skoro z szumami radzi sobie gorzej od Dolby B? Aplikacja CNRS-2 objęta tajemnicą? Popatrz na schematy decków.
Nie mam na myśli Unitry. Pewnie była jakaś wpadka Unitry z CNRS-em Marcina i później zaczęli pisać CNRS-2 nie zadając sobie sprawy że ANRS-2 JVC = CNRS-2 na Europę i resztę świata. Tego się nie dowiemy.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Szkoda tylko, że DNL działał tylko przy odczycie. Zastosowanie podobnie działającego układu przy zapisie stworzyłoby pewnie ciekawy system redukcji szumów.