Adam - koszyk nie łączy, jak to naprawić? - Macie jakiś sprawdzony sposób?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Prawie taka sama głowica jest w moim WG 1100 fs. Po zdjęciu w/w faktycznie wystaje troszkę tej tulejki z nacięciem na ten bolczyk, co go nie ma u kolegi "plotczyka". Jest to normalne zjawisko. Będzie bolczyk, będzie dobrze, howgh.
Bolczyk jest, jest jeden od spodu i wchodzi sobie normalnie w rowek. Tylko ta nakrętka nie sciąga go odpowiednio, nie trzyma się w tym "gnieździe".
Bolczyk ma być, ale u góry. Wewnątrz tej nakrętki jest niby gwint i on ma wciągać ten bolczyk, aż głowica zetknie się
z ramieniem, a na głowicy powinna być jeszcze gumka, taki pierścionek. I chyba jest, tylko słabo go widać. http://unitra.eu.org/node/7378 .
Pacnij na linka, to będziesz wiedział, o co biega. U mnie to wygląda tak: http://unitra.eu.org/node/7379 , http://unitra.eu.org/node/7380 . Z tym, że jest to główka od WG 1100 fs.
Bolczyk ma być na dole. Na koszyczku jest taka niby-uszczelka gumowa. Miałem podobną sytuację też z Adamem, że bolczyk był za krótki więc potraktowałem go kombinerkami i troszkę (jakieś pół milimetra) wyciągnąłem :) Teraz wszystko gra, koszyczek się nie "koleboce" i wszystko ładnie łączy :)
Jak dostałem swojego adama to miałem na tym koszyku jakąś dosłownie uszczelkę, która nawet wchodziła między złącze koszyka a gniazdo. Zastosowałem tam coś w rodzaju gąbki, pianki.
Panowie, ja tu czegoś nie rozumiem. Skoro nacięcie na bolczyk jest na górze to jak on może być na dole? Chyba, że nacięcie jest też na dole. Dajcie fotę ramionka bez główki, to może dojdziemy do końca tej sprawy. Albowiem nie znam dokładnie budowy ramionka w Adasiu. Narka. Dodatek- sprawdziłem na alledrogo, faktycznie w Adasiu cypek ma być chyba na dole. Któryś kolega wcześniej pisał, że wyciągnął kombinerami ten cypek i pomogło. A może po prostu trzeba wsuwając głowicę w ramię jednocześnie pokręcać tą nakrętką i będzie ok. Jeżeli pokręcanie tą nakrętką nie daje rezultatu, to osadziłbym to na wcisk za pomocą jakiejś tulejki zwiniętej z czegoś, co trzymałoby to wszystko w kupie. Tu się moja inwencja twórcza kończy.
Najpirew nakręć nakrętke, tak żeby schowała się ta mosiężna tulejka, a potem zainstaluj głowicę. Ja mam Bernarda z takim ramieniem i tam ten mosiądz nie wystaje z tej nakrętki. Widać tylko niewielką szparkę między nakrętką, a łowicą i tam w tej przerwie nie widać nic żółtego tylko srebne.
Bolczyk ma być, ale u góry.
Bolczyk ma być na dole.
Panowie.
Nie róbcie koledze p.plotczyk wody z mózgu.
Są headshell-e, które mają bolczyk na dole i inne,
które mają bolczyk na górze.
Są również takie, które mają bolczyk i na dole i na górze.
To nie ma znaczenia.
Istnieje prawdopodobieństwo, ze ramię jest uszkodzone, ale zaprosiłem już autora wątku do sprawdzenia u mnie z innymi headshell-ami.
Są headshell-e, które mają bolczyk na dole i inne,
które mają bolczyk na górze.
Wiem o tym doskonale :) Jednak temat wątku dotyczył Adama, a jego oryginalny headshell ma bolczyk na dole i o takim właśnie oryginalnym pisałem :)
Też mi ten "pypeć" niezbyt się podoba, ale zauważ JERRY, że ten mosiądz za bardzo wystaje z tej aluminiowej nakładki. U mnie między tą nakrętką, a głowicą jest maniuni odstęp (nawet paznokieć nie wchodzi) ale tam widać coś w kolorze srebrnym, a nie mosiężnym. Możliwe, że ten pypeć to tylko tak na zdjęciu, ale i to gniazdo też mi się nie podoba.
Bóg stworzył Ziemię, Niemcy Mercedesa, a Polacy Unitrę
http://mercedes.phorum.pl/index.php