Diora ws 442 - brak pradu spoczynkowego.

NIe nie wymieniłem BD 140 NA BD139. Wymieniłem Bd 135 na BD139. No więc, dzisiaj zmontowałem cały kanał. Właczam nic się ni spaliło (cud świata) chce zbadac prąd spoczynkowy. dotykam miernikiem do rezystora r539 noi i ręka mi się smykneła ;/;/ spaliła się końcówka bd 911 i ten rezystorek mały zaraz przed nią r535. No ok montuję jeszcze raz wszystko nowe tranzystory i koncówki. Sprawdziłem parkę różnicową wszystko ok. Odpalam i kolejny cud, nic się nie spaliło wszystko działało.aaaaaaa byłbym zapomniał jak spaliłem ta końcówkę i rezystor co mi się ręka smyknęła to zadymiło się z rezystorów r539 i chyba r541 w kazdym bądź razie z tych rezystorów drutowych. No więc wracając do watku, chcę ustawić prąd spoczynkowy dotykam do tych punktów co się powino dotykac (nie do rezystora ) i prąd spoczynkowy wynosił 3mV o.O No więc nie trudząc się bardziej a wiedząc że powinien być prąd 24-30mV ustawiłem na 2,8 noi podpiąłem głosnik. Odziwo grało wyśmmienicie nic nie charczało wszystko git lepiej nie potrzeba. Basss wymiatał normalnie cool. Nic się ni grzało. Gram gram gram i nagle przestało, poszedł bezpiecznik sieciowy. Sprawdzam końcówki wszystko dobre nic nie poszło, wkładam drugi bezpiecznik sięciowy znowu się spalił. Wylutowuję końcówki wkładam bezpiecznik działa. Badam końcówki okazuje się że nie dobre... podłączam słuchawki i wszystko dobrze gra. Dlaczego tak się dzieje??

Tak prad mierze przy odlaczonych kolumnach. no ze 3mV to wiem ze malo tylko ze tam na maksa ustawie i jest tylko 8mV. Czemu

Wiec tak. Schemat mam tranzystory sprawdzalem i sa dobre. Napiecia i rezystencje sa dobre a napiecie pradu spoczynkowego za male. Co robic bo jutro kupie wszytkie tranzystory i zaczne skladac prawy kanal. Jak prad spoczynkpwy tez bedzie za niski to to dopiero bedzie checa.

540Ω ale nie wiem czy dobrze zmierzylem ale raczej dobrze.