Jak duża jest różnica w ilości basu i sopranu pomiędzy igłą MF-101 i MF-105.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Człowieku, po co ci to. Drążysz i drążysz jakbyś był audiofilem. Podejrzewam, że różnic między polskimi Mf-kami nie usłyszysz. A oscyloskopu czy tam jakiegoś ustrojstwa chyba nie masz zamiaru podpinać. Powyżej kolega shaman wlepił linka do tabelki z wkładkami i nie widać różnicy(to po co przepłacać?). Jak masz dać za Mf-kę jakieś 70 zeta, to lepiej dołożyć i kupić to co ci radzą koledzy.
Co prawda to prawda ich ceny są teraz podyktowane raczej wyłącznie ich dostępnością, ja swoją znalazłem za darmo w domu więc nie miałem problemu z finansami, ale faktycznie są one teraz drogie więc jest wybór oryginalność, czy potencjalnie lepsza jakość (ja bym postawił na oryginalność, ale to może tylko mój wybór ortodoksa :-) ).
Różnica jest, ale niezbyt wielka. Miałem okazję "przebadać" Mf-100 i Mf-102. Ta druga ma nieco większą podatność, co pozwalało na uzyskanie równie "soczystego" brzmienia niskich przy mniejszym nacisku. Jest jednak faktem, że polskie wkładki brzmią nieco mdło (zwłaszcza z polskimi płytami), nawet w porównaniu z M44MB (Shure - stosowana w G-600 ortaz pierwszych G-601 i WG-610f), która przecież nie jest topową wkładką.
Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi(zwłaszcza te ostatnie),dzięki nim mój problem został właściwie już rozwiązany.Dzięki tym odp okazało się że różnica jest ale niezbyt wielka i znikoma ,na tyle że nikt nie powinien nażekac po zmianie MF-105 na MF-101.Zresztą myślałem że tak będzie ale chciałem się upewnic jaka jest różnica pomiędzy nimi ponieważ są one dosyc drogie i się bałem kupic MF-101 bez wiedzy jak ona gra,bałem się że mogę potem żałowac i pluc sobie że nie poczekałem na MF-105.Teraz spróbuję kupic MF-105,a jak się nie uda to dzięki wam kupię bez strachu MF-101.Jak kupię 101 to się podzielę zwami moją opinią co do dzwięku.
SHAMAN z twoim ostatnim postem zgadzam się w 100%.
JERRY mówisz że drążę i drążę,chciałem się po prostu upewnic,w końcu od tego jest ta strona.
Ja mam Mf-100, i powiedziałbym że bardzo wiele zależy od płyt jakich się odtwarza, od tego jak są nagrane (pomijam kwestię uszkodzeń), po prostu jedna płyta ma całkiem inny poziom, lepszy dźwięk od drugiej, tak samo jest ze wszystkim z kasetami, mp3, przecież nie będziesz winić winampa o to że nie ma niskich tonów ;-)
Mydłem! Dobijemy go mydłem!