WS-315 vs. PW-7010 & PW-8010
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich na forum:)
Jestem tutaj nowy, wiec proszę o wyrozumiałość jeśli zadam pytanie, które już kiedyś tu padło lub zadam je w złym dziale.
Jestem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza WS-315 + korektor FS-015 + radio AS-215
Moje pytanie (jak widać w temacie) dotyczy porównania trzech wzmacniaczy WS315/ PW7010/ PW8010 względem siebie a dokładniej różnicy w dźwięku a mocą jaka maja do zaoferowania.
Wiem, że tamte wzmacniacze maja możliwość podpięcia 2 par głośników, co jest dla mnie wielkim plusem, gdyż obecnie Tonsilowskie satelity się marnują. WS315 napędza parę frontów, bo tylko tyle może :/ Wiem również że 7010 i 8010 różnią się mocą i rozmiarami, 8010 jest chyba trochę słabszy ale za to slim-line:) Czy ta niewielka różnica w mocy końcowej wzmaka PW8010 względem PW7010 gorzej się odbije na jakości dźwięku, dynamice itd. ???
Zestaw zamierzam obciążyć: 2x 70W(min)-fronty
2x 50W(min)-satelity
Wzmacniacze te w swoich konstrukcjach (budowie) maja różny rozkład elementów i zastosowanych filtrów (konturów) co w pewnym stopniu wpływa na ogólną jakość dźwięku tych 3 konstrukcji.Wiem że jakość dźwięku nie jest najwyższych lotów, jednak chciałem się dowiedzieć która z tych 3 konstrukcji ma zdecydowanie lepsze brzmienie.
Sumując wszystko, zwracam się do osób, specjalistów, kolekcjonerów, którzy posiadają chociaż 2 różne z wymienionych modeli i mieli możliwość posłuchania ich, porównania jakości i siły dźwięku prezentowanych przez te wzmacniacze, doradzenia mi w wyborze miedzy 7010 lub 8010. Bardzo proszę o jakieś sugestie.
Chętnie wziąłbym oba, jednak niestety jestem zmuszony wybrać a chce jak najlepiej.
Pozdrawiam gorąco.
Najważniejszy jest stan wzmacniaczy. WSka w dobrym stanie zagra dużo lepiej niż PW z podeschniętymi kondensatorami.
CO to przeróbki 7010 na 7020 to mam dylemat, bo różnią się one praktycznie tylko napięciem zasilania, więc jeśli napięcie jest wyższe, to mamy 7020. Zmiana napięcia nie jest możliwa...
Bardzo dziękuję za odpowiedź i cenne uwagi ! :)
Wiem że z podłączenia dodatkowych głośników nie dadzą mi czegoś na wzór kwadro, ale tez nie tego szukam :) Po prostu czasem mam ochotę załączyć satelity jakby bardziej wypełnić pomieszczenie dźwiękiem :) Być może lepszym rozwiązaniem byłoby dokupienie drugiego WS-315, ale... Nie wiem dlaczego mam wielki sentyment do tych już dosyć leciwych polskich konstrukcji, mimo że te wzmacniacze maja mała moc często niewystarczająca do porządnego wysterowania nowszych konstrukcji głośnikowych, lub wyciśnięcia z nich ostatnich decybeli to jednak ciesze się bardzo z obecnego WS315 i bynajmniej nie zamieniłbym się na jakieś chińskie plastikowe pseudo 1000W P.M.P.O lol
Niestety na takiego Harman Kardon (chyba moja ulubiona marka), zwyczajnie mnie nie stać... Może kiedyś się to zmieni.. 8)
Wzmacniacz 7010 jest szerszy niż mój obecny WS315, jednak za to ma większą moc...8010 za to idealnie pasuje do pozostałego zestawu - oferując niestety trochę mniej mocy (coś za coś), innymi słowy trudny orzech do zgryzienia :D Dzięki tym odpowiedzią trochą umysł się rozjaśnił i na pewno pomoże mi to w dokonaniu właściwego wyboru :)
Moim marzeniem i idealnym kompromisem jest Wzmacniacz Diora WS-509D - jest po prostu boski :$
PS: czy może jest ktoś kto chciałby sprzedać?? :D
Oddałbym dusze żeby móc go mieć u siebie - zresztą wszystkie sprzęty minionych lat były szlachetnie piękne!!
Pozdrawiam wszystkich i raz jeszcze dziekuje za odpowiedz.
R2rr0
WS-509 to ładny okaz ale trudny do zdobycia. Jeżeli chcesz większą moc (chociaż te WS-315/PW-8010 są bardzo dobre) to kup jakiś większy wzmacniacz jest dużo do wyboru z Unitr takiego np. WS-503 można kupić nie drogo (chyba że zależy Ci na małym rozmiarze wtedy musisz pozostać przy tamtych ;-) ).
Czy koniecznie potrzebny Ci wzmacniacz w rozmiarze mini? Ja bym polecił Ci PW9010/13. Mi się osobiście spodobał bardzo, szczególnie wersja srebrna. No i w ogóle, opóźnione załączanie kolumn, 2x35W , fajny wzmacniacz. O brzmieniu nic nie mówię bo to indywidualna sprawa, ale to Fonica więc jakieś wyobrażenie na podstawie postu któregoś z kolegów wyżej możesz coś wywnioskować.
Chętnie taki sprzedam;)
Witam ponownie:) Pora wprost idealna żeby coś napisać :)
Na wstępie chciałem podziękować za odpowiedzi i za zainteresowanie sie tematem.
No wiec tak, nie upieram się że musi to być MINI:) Nie bez powodu tez podałem te dwa konkretne modele wzmacniaczy...
PW-8010 Podałem dlatego gdyż jak już wcześniej wspomniałem posiadam combo (WS-315/FS-015/AS-025)sa to modele tzw. MINI a on po prostu pasowałby do całego zestawu i posiada 2 wyjścia głoś. Niestety minusem mała moc :/
PW-7010 Bardzo mi się podoba! (srebrna wers.) ma większa moc i możliwość podpięcia 2 par głoś.Minusem są jego większe wymiary-standard 440mm. Obecny WS-315 (300mm) idealnie "na styk" mieści się na moim stoliku..Jednak nie można popadać w skrajności, jest to naprawdę naciągany minus :D Szerokość nie stanowi bariery :)
Przyznam,że idealnym kompromisem byłaby (jak napisałem wyżej) Diora WS-509D heheh ;)
Jeśli chodzi o standard 440mm podobają mi się modele:
PW-7010 (srebrny)
Trawiata 301S (srebrny)
WS-503 podoba mi sie jednak jest już trochę za duży, taki toporny. Preferuję raczej "rodzinę" SLIME-LINE
Kolego Dj Volt powiem szczerze, że bardzo spodobała mi się Twoja propozycja ! mam na myśli PW-9010 (Srebrna wersja) Bardzo chciałbym go mieć :D
Chętnie taki sprzedam;)
A który masz na myśli?
PW-9010 czy raczej WS-509D :? :D
Czy możesz powiedzieć coś więcej? Jakieś foto ? Zaciekawiła mnie Twoja propozycja :)
Pozdrawiam wszystkich.
Ponieważ MOC stała się fetyszem, producenci i sprzedawcy bez żenady mamią klientów coraz to większymi mocami. Papier jest cierpliwy i zniesie każdą brednię. Portwele klientów niekoniecznie.
Nie zgadzam się z opinią, że WS-315 to słaby wzmacniacz. Jeśli zastosujemy do niego np. kolumny o efektywności 93 dB, to okaże się, że może zagrać głośniej niż "potężny" WS-503 z kolumnami o efektywności 86 dB. Warto zwracać na to uwagę. Tym bardziej, że podwojenie mocy wzmacniacza daje tylko 3 dB większą maksymalną głośność (a 3 dB to jest najmniejsza, wyraźnie odczuwana zmiana głośności).
@junan
Zgodzę się z Tobą że w WS-315 drzemie ukryta siła :D
Kiedyś w młodzieńczych latach urządzało się ze znajomymi takie domowe imprezki. Graliśmy wtedy z zestawu Tonsil Scherzo 200 a napędzał je WS-315 mój obecny wzmacniacz:) Byłem zdziwiony tym co ten maluszek potrafi :D Naprawdę było głośno na naszych imprezkach.
Obecnie również napędza zestaw Tonsila kolumny Cz@t 130 jak ktoś w ogóle wie co to takiego ;) Niestety maja mniejsza dynamikę no i oczywiście inne przeznaczenie. Ale i tak bardzo przyjemnie hałasuje ;)
PS: A może to był zestaw Voyager 200 ? Nie pamiętam w tym momencie... Ale chyba konstrukcje te nie różniły się zbytnio względem siebie.
junan bardzo mądrze mówi o mocy, ten post powinien być przyklejony na samej górze listy tematów na forum.
Witam na Forum!
Wszystkie wzmacniacze, które wymieniłeś są podobnej jakości i (konstrukcyjnie) pochodzą z tego samego okresu czasu. Dlatego porównywanie większości parametrów niczego nie wnosi. Jest natomiast kilka praktycznych różnic, o których wprost w instrukcjach nie przeczytasz.
1. Liczba kolumn, które można dołączyć
Wszystkie trzy wzmacniacze są dwukanałowe, stąd dołaczenie czterech kolumn nie ma sensu. Gdybyś ustawił 4 kolumny w układzie front-satelity, zniekształcisz scenę dzwiękowa, zbudowaną przez realizatorów. Poza tym wzmacniacze 8010 i 7010 w pozycji A+B łaczą kolumny szeregowo, co powoduje zmniejszenie oddawanej sumarycznej mocy oraz wymaga stosowania 4 IDENTYCZNYCH kolumn. Możliwość przełączania kolumn (A lub B ) ma zastosowanie gdy nagłaśniamy jedno z dwóch pomieszczeń (np. salon lub kuchnia), albo mamy dwa miejscza odsłuchowe w jednym pokoju (pary kolumn ustawione przy dwóch różnych ścianach).
2. Moc wzmacniaczy
WS-315 ma porządne 2x20W (trafo 90VA), 8010 2x15W lub 2x20W (w zależności od zastosowanego transformatora 50VA lub 90VA), 7010 ma 2x25W (niezależnie od trafa 90VA lub 120VA). W zasadzie 7010 z trafem 120VA mozna przerobić na 7020 (2x35W) ale trzeba to umieć zrobić porządnie a i tak efekt będzie prawie niezauważalny (dlatego raczej nie warto ryzykować). Przyrost mocy mniejszy niż 100% daje niewielki rezultat. Warto raczej rozważyć wybór bardziej efektywnych kolumn, co da podobny skutek.
3. Brzmienie
7010 i 8010 mają bardzo podobny układ i brzmią podobnie. Ws-315 brzmi nieco inaczej.
Jest to efektem innego zakresu regulacji barwy dźwięku. Wzmacniacze Fonicy mają ten zakres większy, co powoduje, że w pozycji "max N" i "max W" mamy głośniejsze tony niskie i wysokie. Ubocznym tego efektem jest szybsze przesterowanie wzmacniacza, objawiające się chrypieniem lub "pierdzeniem" w kolumnach mimo, że do końca regulacji głośności sporo jeszcze zostało. Jeśli wówczas odejmniemy nieco niskich i wysokich - dźwięk się poprawi.
WS-315 (z diory) na mniejszy zakres regulacji, co czasem wywołuje niedosyt u zwolenników regulacji "na max" (szczególnie gdy ciszej słuchamy). Jeśli nie jesteś jednym z nich - nie jest to wadą. Oczywiście można wymienić kilka elementów we wzmacniaczu i zwiększyć zakres tej regulacji.
4. Inne różnice
Wzmacniacze 7010 i 8010 maja jedną dośc istotną wadę konstrukcyjną - niskie napięcie zasilania przedwzmacniacza. Powoduje to niską odpornośc na źródła sygnału o dużej wartości. Kiedyś nie miało to większego znaczenia, gdy największy sygnał dostarczały magnetofony szpulowe (0,7 -1,0 V). Komputer lub odtwarzacz CD może sprawiać większy problem, jeśli nie zadbamy o to, aby napięcie dostarczane do wzmacniacza nigdy nie przekraczało 1 V. W przeciwnym wypadku dzwięk może czasem być zniekształcony niezależnie od położenia siły głosu.