GD 12/5/4 skrzeczy. Czego to wina?

27 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 1
Punkty: 40
Posty: 12
W klubie od: 12/07/2009

Aloha!

To już trzecie forum, mam nadzieję, że tu mnie nie wyśmieją ( w końcu to forum Unitry ;] ).

Więc przedstawię sytuację. Znalazłem kolumny Zg-40-C115. Oczywiście głośniki GDN były uszkodzone więc oddałem koledze, żeby zregenerował. Zrobił całkiem fajnie... tylko szkoda, że założył te duże kopułki... no ale nic.
Rozchodzi się o głośniki średnio tonowe GD 12/5/4. Przy "normalnym" odsłuchu grają ładnie, ale gdy troszkę podkręcę głośność i zagra jakaś ostrzejsza partia fortepianowa to głośniczki już nie wytrzymują i wydają z siebie błagalne jęki (hmm może raczej brzęki ;p). Zauważyłem, że problem jest większy w kolumnie która posiada dłuższy kabel...

Chciałem się was zapytać w czym może leżeć problem.

Sądzę, że może być to wina kabli bo są cienkie jag ogon węża (takie jak się modem z gniazdkiem telefonicznym łączyło), albo wgniecionych kopułek (których ni jak nie mogłem uwypuklić) lub też same głośniki już padają (albo fabrycznie były kiepskie pod tym względem). Jak tak to na jakie je wymienić? Bo takich samych chyba już nigdzie nie dostanę...

Z góry dzięki za pomoc ;]