Radmor 5102 - odbudowa.

12 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 3
Punkty: 348
Posty: 131
W klubie od: 29/01/2009

Witam.
Zakupiłem wczoraj po bardzo okazyjnej cenie Radmora 5102, a mianowicie za 25zł.
Okazja jak się patrzy, ale do rzeczy.
Kupiłem, podłączyłem i .... (zdziwienie) wszystko świeci i gra.
No prawie wszystko :)
Mam trzy problemy:
Wizualnie to ktoś go chyba brokatem obleciał, bo przyglądając się widać takie srebrne kropeczki. Obmalowane są boczki, góra i front. Teraz pytanie jak mam to usunąć?
Technicznie to jeden kanał (lewy) gra ciszej, ale tylko do przekroczenia połowy poziomu głośności, potem oba kanały grają równo (kolumny podłączone na przód). Wydaje mi się, że to wina potencjometru głośności, bo on też trochę trzeszczy.
I jeszcze jedno pytanie. Opłaca się go przestrajać? Pytanie może się wydać wam głupie, ale ma sens. Mianowicie Radmor posiada jeszcze plomby i nie był nigdy rozkręcany. Chcę go zachować najdłużej w takim stanie. Więc może dokupił bym jakiś tuner do niego. Aktualnie gra z AS642.