Co ostatnio odnowiłeś/naprawiłeś/zepsułeś ;-) w swoim krajowym lub zagranicznym sprzęcie?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wystarczy uwzględnić rezystancję kabli i już pomiar jest prawidłowy.
@ Tomek Janiszewski Kolego, czy ja napisałem, że ten Twój wzmacniacz nie nadaje się do Twojego radia Pionier? Przeczytaj uważnie. Faktem jest, że stwierdziłem, że do poważniejszych konstrukcji on się nie nadaje, bo najzwyczajniej jest dość kiepski i sam o tym dobrze wiesz. Przecież przyznajesz, że generuje on sporo niskich harmonicznych, zwłaszcza trzeciej. (W jego symulacji wyszło mi, że owa harmoniczna osiąga poziom aż -35dB, gdy pierwsza ma 0dB)
Do takiego radyjka, to on się oczywiście nada i tylko tyle.
Spytałem Cię dlaczego zdecydowałeś się na takie rozwiązanie, bo szczerze zdziwiło mnie, że chciało Ci się, aż tyle pracy włożyć w takiej klasy sprzęt. Z całym szacunkiem ogromu pracy jaki włożyłeś w reanimację tego Pioniera, uważam niestety (to tylko moje zdanie) że to czas stracony. Osobiście, wrzuciłbym tu jakiś scalony wzmacniacz, a ten czas poświęciłbym na inny ambitniejszy projekt.
Linki w moim podpisie, możesz traktować jak sobie tylko życzysz i myśleć o nich też możesz co tylko chcesz. Niczego Ci nie zabraniam i niczego nie nakazuję.
Ja po prostu w wolnych chwilach zamiast nudzić się, albo pić; to wolę stworzyć jakieś własne urządzenie, przykładowo (jak to oceniłeś) tandetną końcówkę mocy.
Proszę o uspokojenie dyskusji i zajęcie się tematem. nikt nikogo nie chce obrazić.
Po pierwsze zgodzę się z tym że nie mierzy się takich dziurawych kondensatorów bo po co .
A po za tym co wy się tak uwzieliście na ten UL1405L (co chwila wraca temat)
Przeco można wstawić tam TDA2003 i po problemie ( naprawiłem tak kilka Amatorów i gramofon) , ale dyskusja musi być więc może mój post jest nie na miejscu ...
@ Tomek Janiszewski Kolego, czy ja napisałem, że ten Twój wzmacniacz nie nadaje się do Twojego radia Pionier? Przeczytaj uważnie.
Odniosłem wrażenie że to Ty od początku nie czytałeś uważnie, i nawet nie miałeś świadomości że ten wzmacniacz został wstawiony właśnie do radia Pionier, a nie powiedzmy Zodiak. Bo w takim razie po co wszczynałeś tę gównoburzę?
Faktem jest, że stwierdziłem, że do poważniejszych konstrukcji on się nie nadaje,
O.K., z tezą że Pionier Stereo, podobnie jak Dana to konstrukcja niepoważna polemizował nie będę. Być może nawet wyszczególnione poniżej konstrukcje też były niepoważne.
bo najzwyczajniej jest dość kiepski i sam o tym dobrze wiesz.
Wiem jednak również że nie aż tak kiepski jak UL1405 (co zobrazowałem na poprzedniej stronie wątku), jak również wydaliny Polskiej Myśli Technicznej wtrynione do radia Safari 2, M531S, Finezja 3 Hi-Fi(sic!), ZK146, ZK147, Uwertura Stereo, M2404S oraz M2405 Forte. Rzekłbym wręcz że bliżej mu do ideału niż do tamtych knotów.
Przecież przyznajesz, że generuje on sporo niskich harmonicznych, zwłaszcza trzeciej.
Nic takiego nie przyznałem. W istocie generuje on mniej niskich harmonicznych niż wszystko to co wyżej, zaś tych wyższych generuje nieporównanie mniej.
(W jego symulacji wyszło mi, że owa harmoniczna osiąga poziom aż -35dB, gdy pierwsza ma 0dB)
Mi natomiast w realu wyszło że bardzo podobny wzmacniacz (różniący się tylko zasilaniem 26V zamiast 16V, obciążeniem 8 omów zamiast 4 omy oraz płytszym USZ (36 omów zamiast 47 omów) generował zniekształcenia 0,3% (-50dB) jedynie na granicy obcinania sygnału. Już zmniejszenie poziomu o 10% skutkowało dwukrotnym spadkiem zniekształceń. Po dwukrotnym zmniejszeniu poziomu zniekształcenia spadły do 0,05%, mimo że w tamtym wzmacniaczu stosunek rezystorów emiterowych do obciążenia (1 om / 8 omów) wypadał mniej korzystnie niż tu (0,33 oma / 4 omy) co pozwala spodziewać się jeszcze niższych zniekształceń przy średnich i małych poziomach sygnału. Aby osiągnąć w symulacji aż -35dB (1,8%) musiałeś się nieźle postarać. Zapewne użyte w symulacji modele (szczególnie tranzystorów końcowych) wykazywały przy maksymalnych prądach kolektora jeszcze silniejszy spadek bety niż użyte w rzeczywistym wzmacniaczu BD354C/BD355C. Ale nawet wówczas zniekształcenia były wolne od ostrych załamań wywołanych rażącymi różnicami (na poziomie stukrotnym!) wzmocnień dla dodatniej i ujemnej połówki, co ma miejsce zarówno w UL1405L jak i w tranzystorowych końcówkach mocy wyszczególnionego wyżej sprzętu. Takie ostre załamania skutkują powstawaniem harmonicznych bardzo wysokiego rzędu, tymczasem wg badań BBC słyszalność harmonicznych jest proporcjonalna do kwadratu rzędu.
Do takiego radyjka, to on się oczywiście nada i tylko tyle.
No a o jakim radyjku była od początku mowa?
Spytałem Cię dlaczego zdecydowałeś się na takie rozwiązanie,
W sensie dlaczego nie zdecydowałem się na zasilanie symetryczne, wzmacniacz różnicowy ze żródłem i lustrem prądowym, kaskodowy stopień sterujący, końcówkę na MOSFETach względnie w klasie Super A i HGW? Częściowo dlatego że to był Pionier Stereo i nic ponadto, częściowo zaś z powodu ograniczonego miejsca, o czym zresztą wspomniałem we wskazanym na wstępie temacie: https://unitraklub.pl/temat/21859?page=15#comment-114066
Znowu czytałeś nieuważnie?
bo szczerze zdziwiło mnie, że chciało Ci się, aż tyle pracy włożyć w takiej klasy sprzęt.
A po co miał się bezużytecznie kurzyć w piwnicy? Bo jako podręczny odbiornik do słuchania w małym pokoju czy wręcz kuchni słabo się w oryginalnej postaci nadawał, chyba że komu nie przeszkadza zgrzytliwy dźwięk właściwy UL1405.
Z całym szacunkiem ogromu pracy jaki włożyłeś w reanimację tego Pioniera, uważam niestety (to tylko moje zdanie) że to czas stracony.
Pewnie, mniej czasu zajęłoby zaniesienie go do PSZOK a jeszcze mniej - wystawienie pod altankę śmietnikową aby złomiarz wyrąbał z obudowy transformator i rozmienił na puszkę piwa.
,Osobiście, wrzuciłbym tu jakiś scalony wzmacniacz
A po co się tak ograniczać, jak już wstawiać jakiś TDA to konsekwentnie będzie zastąpić resztę jakimś chińskim słuchawkowym jednoukładowym radyjkiem z hipermarketu. Tylko czy to będzie jeszcze UNITRA?
a ten czas poświęciłbym na inny ambitniejszy projekt.
Linki w moim podpisie, możesz traktować jak sobie tylko życzysz i myśleć o nich też możesz co tylko chcesz.
Ja nie potrzebuję się aż tak dowartościowywać aby wszem i wobec rozgłaszać przy każdej okazji jaki to ambitny projekt zamieściłem kiedyś na jakim tam śmiesznym forum.
Niczego Ci nie zabraniam i niczego nie nakazuję.
Ja po prostu w wolnych chwilach zamiast nudzić się, albo pić; to wolę stworzyć jakieś własne urządzenie, przykładowo (jak to oceniłeś) tandetną końcówkę mocy.
A to życie ma się składać tylko z picia względnie tworzenia własnych urządzeń?
Ależ mnie zainteresowało właśnie dlaczego tam się taka dziura zrobiła. Z poprzednich postów w innym temacie wywnioskowałem że kondensator nie wytrzymuje prądów udarowych towarzyszących pracy prostownika z filtrem pojemnościowym. Skoro to takie częste przypadki - świadczyłoby to o wadliwości sprzętu w którym taki kondensator użyto. Zapewne równoległe połączenie dwóch kondensatorów rozwiązałoby problem, a łączna ich pojemność 2 x 9400uF okazałaby się wcale nie przesadzona.Po pierwsze zgodzę się z tym że nie mierzy się takich dziurawych kondensatorów bo po co .
A po za tym co wy się tak uwzieliście na ten UL1405L (co chwila wraca temat)
Ktoś oprócz mnie jeszcze zwraca uwagę na wyjątkowo vredne zniekształcenia jakie on generuje? Niestety ten typ tak ma, gdy go konstruowano nie potrafiono jeszcze wytwarzać scalonych tranzystorów pnp o sensownych parametrach, toteż tranzystor pnp wyjściowej pary komplementarnej zastąpiono... diodą (D3 na załączonym schemacie), obarczając tym samym napięciowy stopień sterujący (Darlington T6-T7) musi w ujemnej połówce dostarczać do obciążenia całego prądu wyjściowego. W połówce dodatniej prąd do obciążenia dostarczany jest przez Darlington T8-T9, i w efekcie wzmocnienie prądowe końcówki jest równe praktycznie stosunkowi rezystora w obciążeniu stopnia sterującego (750 omów) do rezystancji obciążenia. Silne USZ z grubsza wyrównuje wzmocnienia, ale niecałkowicie. Do tego jeszcze napięcie polaryzacji wytwarzane przez diody D1-D2 nie wystarcza do odetkania trzech złącz pn tranzystorów T8 i T8 i T9 oraz diody D3, w wyniku czego stopień końcowy pracuje w płytkiej klasie C. Wzmocnienie przy przejściu od połówki dodatniej do ujemnej i na odwrót zmienia się bardzo gwałtownie. A takie "ostre" zniekształcenia są szczególnie przykre dla słuchu. Intuicyjnie jest oczywiste że łatwo jest usłyszeć stukanie membrany głośnika o zbliżony do niej paznokieć lub inny twardy przedmiot, podczas gdy membrana delikatnie przyhamowana zbliżoną do niej miękką gąbką lub szmatą nie da aż tak przykrych efektów akustycznych.
Przeco można wstawić tam TDA2003 i po problemie ( naprawiłem tak kilka Amatorów i gramofon) , ale dyskusja musi być więc może mój post jest nie na miejscu ...
A już na pewno nie jest na miejscu na Forum o wyrobach firmy UNITRA ;-) TDA2003 ZTCP do nich się nie zaliczał, a już na pewno w czasach produkcji Amatorów, Pioniera Stereo czy gramofonu WG580. Tranzystory BD354 i BD355 produkcji UNITRA CEMI były natomiast dostępne w tamtych czasach, niestety Polska Myśl Techniczna raczyła sięgnąć jedynie po te pierwsze tworząc knoty warte mniej więcej tyle samo co UL1405, i z dokładnie tego samego powodu. Z tą jedynie różnicą że w tranzystorowych "wzmacniaczach" bida-komplementarnych uprzywilejowana była ujemna połówka sygnału, a nie dodatnia, jak we "wzmacniaczach" scalonych.
Podobnie jak kolega ghostrider, uważam że w zamian układu UL1405, śmiało można użyć jakiegoś TDA. Sprzęty w których on występował, nie są bowiem sprzętami wysokiej klasy, więc nie ma potrzeby stosować tam zamienników budowanych na elementach dyskretnych.
Sam kiedyś tu na forum, pomagałem komuś przerobić Amatora z UL1405 na TDA2009.
A przerobienie takiego radia na Twój układ już nie? Moim zdaniem i zamiana go na TDA i na cokolwiek innego to taka sama ingerencja i nie jest to dewastacja(zwłaszcza,że ogólna jego idea ani wygląd się nie zmienia), tylko raczej poprawa jego brzmienia. Osobiście uważam, że nie ma potrzeby go podmieniać, bo mimo, że słucham codziennie WS704 z Polarisami 300, to brzmienie 1405 mi odpowiada, coś w sobie ma :)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- …
- następna ›
- ostatnia »
Mówisz zafałszowane wyniki... ;)