Nowa Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Trzeba zapytać Kolegi Wojtka tytka, ile wynosił koszt budowy jego wzmacniacza :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Oj tam, oj tam..., marudzicie że drogo, a przecież nikt was nie zmusza do kupowania.
Ja im kibicuję i bardzo chciałbym, żeby utrzymali się na rynku. Jest na to szansa, pod warunkiem, że wyroby same się obronią jakością. Wtedy zwiększając produkcję można stopniowo obniżać ceny.
Malkontentom przypomnę, że jedna z lepszych na świecie stoczni (?) jachtowych zlokalizowana jest w Ropczycach na Podkarpaciu. Powstała dlatego, że kilku marzycieli - pasjonatów nie wiedziało, że się nie da. Nie przeszkadzało im, że w pobliżu nie ma większej wody, a ludziska wokół pukają się w głowę. Teraz szejkowie zamawiają u nich i cierpliwie czekają w kolejce.
Trzeba zapytać Kolegi Wojtka tytka, ile wynosił koszt budowy jego wzmacniacza :)
Moje konstrukcje, to trochę inna bajka :)
I nie mam na to takiego budżetu.
Szczerze przyznać muszę, że we własnym zakresie mógłbym wykonać podobny wzmacniacz do WSH-805, zamykając jego koszty w znacznie mniejszej kwocie.
Ale..
- w takim przypadku sam jestem sobie wszystkim ; projektantem, testerem, wykonawcą itp. (przez co koszty z automatu mniejsze);
- z racji, że to wyrób diy, a nie produkcyjny, odpadają też koszty certyfikacji itp.
Jak wspominałem, widziałem na żywo WSH-805 (i nie tylko to, niestety brakło wówczas czasu na odsłuch czego żałuję). Ten wzmacniacz jest naprawdę bardzo dobrze wykonany, zarówno co do wykończenia estetycznego, jak i użytych materiałów (komponentów); z dużą dbałością o szczegóły. Można by rzec, wykonany bez kompromisów. Takie wykonanie zawsze skutkuje sporą ceną.
Oczywiście można byłoby wykonać go taniej, chociażby rezygnując z pewnych "wodotrysków", które jak dla mnie są zbyteczne. Fakt, że został on wykonany z chęcią odwzorowania dużego podobieństwa do lat '70 XXw, też podbił jego cenę. Jednak konstruktorzy tworząc go chcieli go akurat tak wykonać, i zrobić z niego swój referencyjny model. To przecież wysoka seria 8 (choć jeszcze nie 9).
Podobno niebawem klienci powinni móc także nabyć wzmacniacz serii 6. Ma być tańszy, a pod pewnymi względami, także lepiej wyposażony. Ale na ile będzie wyceniony? Jeszcze nie wiadomo.
Ja im kibicuję i bardzo chciałbym, żeby utrzymali się na rynku. Jest na to szansa, pod warunkiem, że wyroby same się obronią jakością. Wtedy zwiększając produkcję można stopniowo obniżać ceny.
Ja też im kibicuję, choć ich klientem raczej nie zostanę.
A w to obniżanie cen w miarę zwiększania produkcji, to bym raczej nie wierzył.
W takim modelu biznesowym jak prezentują, bowiem nie ma co zwiększać produkcji. Raczej poszerzyć ofertę o nowe modele.
Dziś na fb przeglądając profil muzyka i kompozytora elektronicznej muzyki progresywnej Przemysława Rudzia, wśród jego postów w oczy rzuciło mi się zdjęcie pilota od WSH805. Bez specjalnej nadziei napisałem do niego pytając o ten wzmacniacz, czy ma i użytkuje i za parę minut Pan Przemysław odpisał że tak i że bardzo go sobie chwali. :)) Bardzo chętnie przysłał mi zdjęcie swojego egzemplarza który jak widać traktuje bardzo roboczo ;)) No i oczywiście jeszcze raz go opisał słowami bardziej dyplomatycznymi ;))
Warto odwiedzić profil Pana Przemysława na yt, bo jak się okazuje gra z najlepszymi :))
https://youtube.com/@przemyslawrudz?si=bskrv4fbAhUGAKVy
Bardzo mnie to ucieszyło :-). Tak spontanicznie, nie wiem czemu...
Cenowo to WSH 805 jest porównywalny do Yamahy A-S2200 (przynajmniej w Kanadzie). Bez możliwości dobrego odsłuchania tego modelu i porównania z Yamahą byłoby mi ciężko się na niego zdecydować. Oczywiście jakbym chciał wydać taką kasę. Wolę za jedną piątą tej ceny kupić czterdziestoletnią Yamahę CA-1010 w bardzo dobrym stanie.
A ja za połowę tej kasy, chyba bym wybrał Pioneera A-91D.
A ja jak wygram w totka, to sobie strzelę takiego WSH 805 ale jednak czarnego ;))
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- …
- następna ›
- ostatnia »
Jak była Diora WS600 po tysiąc złotych to nikt tego nie chciał. Każdy marudził że chińskiego nie kupi. Jak chcesz sprzedawać wzmacniacz za 3 tysiące, skoro koszt jego wytworzenia wynosi 10 tyś. ?