Srebrny ZRK T-7010
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wygląda to mniej więcej tak: kupuje na elektro-złomie taki tuner za jakieś 20zł i zleca "przerobienie" go na kolor srebrny. Nie wnikałem jak to jest robione ponieważ nie interesowało mnie to. Dokonuje także niezbędnych napraw serwisowych [bez fuszerki] i profesjonalnie przestraja. Nie licząc własnej pracy kosztuje go to około 150-200zł. Następnie sprzedaje za jakieś 400zł. Jeśli nie wiesz, że to nie oryginał to raczej nie poznasz. Jedno po czym możesz mieć takie podejrzenia to bardzo ładny wygląd, napisy jak nowe itp.
Czy to jest złe? Z punktu widzenia sprzedającego tak ponieważ jawnie oszukuje i kłamie. Natomiast kupujący o niczym nie wie więc czego oczy nie widzą...
Normalnym jest, że rzadko spotykane sprzęty są wyceniane drożej. Wiele osób by "chciało mieć", dlatego rynek swoje weryfikuje. Raz na jakiś czas trafia się unikat, więc albo teraz albo znów czekamy... Sam szukam od dawna srebrnego ZRK AT9010 ale nie liczę, ze trafi się za 200 zł :D
Zdarzały się rodzynki sprzedawane po śmiesznej cenie, ale system powiadomień skutecznie pozwala sprzedać je szybciej, niż sprzedający odejdzie od komputera :) Czasy unikatów, prototypów itd skończyły się jak grono ludzi jeszcze przez Unitra Klub-em wiedziało czego i u kogo szukać.
Marcin, jeżlei zrobione by to było tak jak piszesz, że nie różnilby sie od oryginału ( w sensie, że czarny zrobiony profesjonalnie na srebrny ) to mi by to nie przeszkadzało. Traktuję te sprzety jako użytkowe z domieszka sentymentu a nie jako okaz muzealny. W sumie to owszem chciałbym wiedzieć dla swojej wiedzy, że ma np. zmieniony panel, ale szat bym z tego powodu nie darł :). Sam bym w czarnej wersji ( gdybym mógł ) wymienił panel na srebrny ( najlepiej oryginalny ) bo obudowa w moim i tak jest czarna oryginalnie :).
Natomiast dwa razy większej ceny za srebrny w stosunku do czarnego nie zapłacę, bo moim zdaniem stosunek jakości do ceny tego nie uzasadnia a to, że rzadki aż tak mnie nie powala ( ja kupuję je dla SWOJEJ przyjemności ich używania a nie chwalenia sie unikalnością przed znajomymi ;) ).
Nawet srebrne pod "odnowieniu" nie są takie same jak oryginał. To widać.
To wtedy wezmę czarny :). Może kiedyś trafię oryginalny srebrny panel i gałki :).
Raczej nie, bo są gracze na rynku co zazwyczaj są szybsi.
Zmiana AT9010 z czarnego na srebro to spory nakład, co jest wręcz niewykonalne. Panel musiałby być trochę zmieniony, same plastiki to też temat rzeka a biała gałka z płetwą od selektora to rzecz niespotykana ;-) Mówimy o oryginale AT9010, nie 9100. Podobnie by było z T7010 - wklejane plastiki pod guziki. Chyba że z OR5412, ale wątpię ;-)
same plastiki to też temat rzeka a biała gałka z płetwą od selektora to rzecz niespotykana ;-) Mówimy o oryginale AT9010, nie 9100. Podobnie by było z T7010 - wklejane plastiki pod guziki. Chyba że z OR5412, ale wątpię ;-)
Nie zapominajmy, że i ZM 8000 była produkowana w srebrnym kolorze, niektóre gałki i "wklejki" klawiszy łącznie z klawiszami można właśnie z tych zestawów pozyskać ;)
Można, tylko po co?
Zaprzeczam tylko temu co napisałeś o niedostępności części mechanicznych i pozyskiwaniu z Radmora 5412 - pamiętaj, że ten owe wklejki pod klawiszami miał w matowym kolorze, a ZM 8000 w błyszczącym, tak jak oryginalna srebrna ZM 7000 i ZM 9000.
O to ciekawe, i jak zachowują oryginalną kalkomanię ? czy takowa naklejają ? No i co z przyciskami, gałkami itp ? czy na pewno wtedy skórka jest warta wyprawki ?? patrzac ze strony sprzedającego ?
Bo byle jak i czesciowo starta oksydacja jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień