[GL] Unitra ZRK
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
:) hi hi jak nie słychac silnika w unitrze to można przypuszczać, że nie działa :) - taki żarcik.
Jak zdejmiesz obudowę to zrób, prosze zdjecie silnika i mocowania.
Ja też mam sporo takich decków - głównie serii M7000 i te gumki sparciałe oraz różnie działające silniki sa ich zmorą.
Na szczęście mam jednego czy dwa decki na cześci, ale to też w końcu stare i używane :( . Czas faktycznie dac nowe, dobre silniki i zmienić ich zawieszenia.
Ps.
no to faktycznie słuchasz kapeli z epoki :) - tak trzymać .
hahah dobre, bardzo dobre. Jeszcze tylko głowica i będzie już wszystko wymienione. Chociaż ta oryginalna jeszcze działa jednak fajnie jakby była nowa. Zamiast tych gumowych podkładek dałem coś co nazywa się gumowy wypust kablowy. Spisuje się dobrze i nawet pasuje. A odnośnie kaset kapel z epoki to mam całe pudło więc mam co słuchać :) za młodu miałem dobry gust :)
Nareście udało mi się kupić Beskida w bardzo ładnym stanie :) Chciałem go mieć ponieważ podobają mi się radia pokroju Ślązaka czy Giewonta. No i tak. Radyjko nie ruszane, plomba oryginalna środek nie dotykany i taka sytuacja.
Radio na Oricie. Na lustrzanym łapie radio Jura na długich jedynkę czy to nie samoróbka..
Jak powinno być a jak jest u mnie...
E tam - fabryczne, tylko scalak UL1402 w wersji L zamiast P. Być może takie akurat mieli w zakładzie. Troche mi tylko nie pasuje wykonanie płytki pośredniczacej/przejściówki.
E tam - fabryczne, tylko scalak UL1402 w wersji L zamiast P. Być może takie akurat mieli w zakładzie. Troche mi tylko nie pasuje wykonanie płytki pośredniczacej/przejściówki.
No też mi to nie pasuje bo tego w takiej formie i postaci nie powinno tam być. Jednak, nic nie wskazuje na to żeby jakiś domorosły mechanik tam grzebał. Chyba, że ja tego nie widzę.
Jak otwarłem radio to standardowo była tona kurzu i pajęczyn a plomba zabezpieczająca była na swoim miejscu. Na dodatek była tak twarda że musiałem ja śrubokrętem wygrzebać.
Nie sugerowałbym się plombą, to tylko kawałek plasteliny. Poza tym, to że była twarda świadczy o tym że jest stara. Biorąc pod uwagę amatorski wygląd przejściówki pod scalakiem sądzę że radio było amatorsko naprawiane i to bardzo dawno kiedy powszechnie dostępne były UL1402L bo już później osobiście wolałbym to zrobić używając choćby UL1481 dostosowując aplikację. Byłoby to mniej pracochłonne niż wykonywanie płytki przejściowej. Reasumując - na pewno nie jest samoróbka a raczej radio naprawiane przy użyciu nieoryginalnego scalaka.
Zobaczę jak to się będzie sprawowało. Jak dobrze, to zostawię (bardziej jako ciekawostkę). A jak nie poszukam tego co tam było w oryginale.
Dziękuję za informację. Teraz sobie słucham radia Jura na lustrzanym odbiciu :)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- …
- następna ›
- ostatnia »
Dziękuje :) Nawet nie mam zielonego pojęcia. W wolnej chwili zdejmę obudowę to z ciekawości zobaczę. Na razie słucham już prawie od godziny kaset (aktualnie Dire Straits a przedtem Def Leppard)i nic się nie dzieje. Tylko dziwna jest ta cisza jak nie słuchać pracy Silmy (zresztą po chyba 25 latach miała prawo paść.
The Living End :(