Czy ten silnik w MDS 442 jest polski?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam. Pytanie w temacie odnosi się do zdjęć. Widziałem taki silnik w magnetofonie Unitra Diora MDS 442, z kolei w innym (taki sam model) już mniejszy (podejrzewam, że japoński), tak samo jak w dwóch innych Diorach (również ten model, bez znaku Unitra).
Będąc przy temacie: Jeśli ktoś jest w posiadaniu takiego większego silnika z charakterystycznym logiem, to jestem zainteresowany zakupem. (02.01.2016)
Poszukałem trochę w grafikach, ale nie jestem pewien, czy z tych na zdjęciach którykolwiek silnik (albo podobny) tej marki mógł być zastosowany w MDS 442. Czy regulacja obrotów i stabilizator były zamontowane poza obudową silnika, czy były w jednej obudowie z silnikiem?
W większości magnetofonów jakie miałem, regulacja była na silniku.
W Twoim przypadku potencjometr montażowy jest pod tą czarną gąbką.
Zaleca się regulować obroty przy użyciu plastikowego płaskiego stroika itp. aby nie robić nie potrzebnych zwarć ;).
To się zgadza, jeśli chodzi o regulację silników oraz położenie potencjometru tutaj. Tylko czy jesteś w stanie opisać, jak wyglądały Silmy w tych Unitrach (lub podobnych)? Choćby czym różniły się od tych, które pokazałem na zdjęciach.
A co do plastikowego stroika to dobry pomysł.
To jest silnik Japońskiej firmy MATSUSHITA MMI-6A2RK-12V, krajowe SILMY nie były stosowane raczej w tych magnetofonach, podobnie jak głowica uniwersalna. Silniki produkcji krajowej stosowano w magnetofonach ZRK i jak wiadomo niebyły one zbyt trwałe.
magnetofonach ZRK i jak wiadomo niebyły one zbyt trwałe.
Coś w tym jest, bo w 404 mam zamontowany Sankyo, i muszę przyznać że ten o wiele łatwiej radzi sobie z realizacją funkcji niż Silma ;)
Silmy jeszcze można spotkać np. w Condorze, choć według mnie to nie jest dobry pomysł, obroty lubią przyspieszać bez przyczyny.
Czasem silnik staje w martwym punkcie i nie może ruszyć, dopiero jak się go popchnie ręką to działa.
Sama silniczek Silmy nie jest duży, jego wielkość wzrasta gdy jest zapakowany do metalowego kubka wyścielanego gumą pochłaniającą wibracje, a na samej górze na okrągłej płytce jest stabilizator, całość przykryta metalowym kapselkiem.
Tu masz fotkę jak duży jest silnik:
http://www.oldradio.pl/ilustracja.php?foto_id=332&Grundig,RR-220
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. :-)
Mam dwa takie magnetofony w jednym jest właśnie taki silnik(ma sterowanie mechaniczne klawiszami,dawca części))w elektronicznej wersji jest mały silnik.Możemy się jakoś dogadać.Pozdr artur
ten silnik jest na 90% jest japoński
To japoński silnik, tak jak napisał kol. marian1981.02.
Zobacz jak wygląda krajowa Silma z pełnym osprzetem (Stabilizator, regulacja obrotów.)
Ten na zdjęciu to zapewne jakiś Japończyk :) Lub gorzej Chińczyk.