Najbardziej nieudane konstrukcje Unitry
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Układ CNRS2, czyli PRLowskie dolby, działało miernie.
Rzekłbym nawet, że to PRLowski CNRS, bowiem ten ostatni był pomysłem bodajże Sanyo.
Pozdrawiam
Grzesiek
Zawsze uważałem za kompletny debilizm instalowanie w konstrukcjach z ZRK korekcji FeCr, zamiast typu IV, zwłaszcza przy braku kaset typu III, od lat nie będących w produkcji na całym świecie.
Do taśm metal trzeba było dołożyć elementów na płycie a do korekcji FeCr wystarczyło połączyć bias dla taśm żelazowych i korekcję chromowych czyli to co już było dostępne. Ten magnetofon nie był na rynek eksportowy więc oszczędzono sobie na elementach. A kto w tamtych czasach w ogóle widział na oczy kasetę typu IV?
A kto w tamtych czasach w ogóle widział na oczy kasetę typu IV?
Otóż ja widziałem i miałem nawet. Nagrałem na nią ELO Time, a był to rok 1981. U takiego jednego kolegi co to miał Akai sprzęt nagrałem. Niestety dość krótko potem pożyczyłem tę kasetę jednej takiej i przepadła. Co jej parę lat temu wypomniałem gdy spotkaliśmy się na zjeździe absolwentów podstawówki.
M3015 - czyli 8010 w poszerzonej budowie i z mechanizmem soft touch. Ten mechanizm był koszmarem. Blokował się bardzo często. Jakość zapisu była na poziomie ledwo przyzwoitym. Układ CNRS2, czyli PRLowskie dolby, działało miernie.
Chyba M3016 a nie 3015.
Co do CNRS2 to jak dobrze ustawiony to działa całkiem nieźle. Wiadomo oryginału Sanyo nic nie przebije.
Zawsze uważałem za kompletny debilizm instalowanie w konstrukcjach z ZRK korekcji FeCr, zamiast typu IV, zwłaszcza przy braku kaset typu III, od lat nie będących w produkcji na całym świecie.
Do taśm metal trzeba było dołożyć elementów na płycie a do korekcji FeCr wystarczyło połączyć bias dla taśm żelazowych i korekcję chromowych czyli to co już było dostępne. Ten magnetofon nie był na rynek eksportowy więc oszczędzono sobie na elementach. A kto w tamtych czasach w ogóle widział na oczy kasetę typu IV?
Niestety do nagrywania taśm typu IV niezbedny jest dużo większy niż dla II prąd kasowania i podkładu oraz wyższy poziom zapisu. To powodune, że standardowe głowice uniwersalne a raczej ich rdzenie ulegaja nasyceniu magnetycznemu i wprowadzają duże zniekształcenia. Nawet tak chwalone ALPSy nie obsługują dobrze taśm metalowych. ZRK produkowały jeden magnetofon z obsługą typu IV czyli M7020 a w końcówce działalnośći M9201. Taśmy metalowe były bardzo drogie a przyrost jakości był nieiwleki w stosunku do dobrych taśm typu II.
Altusy.
Zęby bolały wtedy, bolą i dzisiaj. Znajomy posiada, pielęgnuje i podczas imprezek jak podkręci, to gościom cierpienie zadaje. Jest bardzo z nich dumny i nikt się nie odważy, żeby powiedzieć, weź wyłącz to gówno ;)
Bez przesady. Nie uogólniaj. Nie wszystkie. Altus 100, czy 120 grały zupełnie akceptowalnie. Nawet krzykacze, czyli 75, 110 czy 140, które zapewne ma Twój kolega, również mogą nienajgorzej zagrać - pod warunkiem, że nie będzie się zbytnio eksponować wysokich tonów i np. zestroi się je tunelami w miejscu otworów (Altus 110).
Zawsze uważałem za kompletny debilizm instalowanie w konstrukcjach z ZRK korekcji FeCr, zamiast typu IV, zwłaszcza przy braku kaset typu III, od lat nie będących w produkcji na całym świecie.
Do taśm metal trzeba było dołożyć elementów na płycie a do korekcji FeCr wystarczyło połączyć bias dla taśm żelazowych i korekcję chromowych czyli to co już było dostępne. Ten magnetofon nie był na rynek eksportowy więc oszczędzono sobie na elementach. A kto w tamtych czasach w ogóle widział na oczy kasetę typu IV?
Niestety do nagrywania taśm typu IV niezbedny jest dużo większy niż dla II prąd kasowania i podkładu oraz wyższy poziom zapisu. To powodune, że standardowe głowice uniwersalne a raczej ich rdzenie ulegaja nasyceniu magnetycznemu i wprowadzają duże zniekształcenia. Nawet tak chwalone ALPSy nie obsługują dobrze taśm metalowych. ZRK produkowały jeden magnetofon z obsługą typu IV czyli M7020 a w końcówce działalnośći M9201. Taśmy metalowe były bardzo drogie a przyrost jakości był nieiwleki w stosunku do dobrych taśm typu II.
A z czasem ZRK wypuszczało najwięcej M9108, czyli najbardziej zubożona wersja, i M9115. Obydwa z korekcją tylko Fe/Cr. Nigdy nie wypuścili np full opcji na "soft-touchu" czyli takiego "M9022" z RSD i czterema rodzajami korekcji, podobnie jak "M9020" czyli odpowiednika M7020. Może właśnie zamiast pchać się w serię ZM3000, którą osobiście uważam za paskudztwo stylistyczne nie wnoszące nic nowego poza dużym klawiszem sieciowym, to mogli rozwinąć temat właśnie tych wymienionych przeze mnie hipotetycznych decków.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- …
- następna ›
- ostatnia »
Miałem sporo sprzętu Unitry - jak większość wychowanych w PRL. Nie ma sensu omawianie sprzętu klasy popularnej, skupię się na urządzeniach wyższej klasy. Trzy z nich były "wybitne". GS 464 który był parodią gramofonu Hi-Fi. Miał trzy wady: obroty były niestabilne a silnik tak cherlawy, że przy zachodnich płytach potrafił lekko zwalniać przy głośnych utworach na początku płyty. Trzecią wadą było ramię wpadające w rezonanse - można było zobaczyć, jak trzęsie się podczas odtwarzania. Gdy po raz pierwszy zacząłem słuchać płyt na Dualu, byłem w szoku, jak pięknie potrafią zagrać.
M3015 - czyli 8010 w poszerzonej budowie i z mechanizmem soft touch. Ten mechanizm był koszmarem. Blokował się bardzo często. Jakość zapisu była na poziomie ledwo przyzwoitym. Układ CNRS2, czyli PRLowskie dolby, działało miernie. Potem zamieniłem go na M9010, który mocno zmodyfikowałem. Zawsze uważałem za kompletny debilizm instalowanie w konstrukcjach z ZRK korekcji FeCr, zamiast typu IV, zwłaszcza przy braku kaset typu III, od lat nie będących w produkcji na całym świecie.
Miałem też T3015 które jest identyczny z T8010, tylko ma poszerzoną obudowę. Miał bardzo słabą stabil częstotliwości, zamulone, płaskie brzmienie, o paśmie wąskim i sterofonią o bardzo marnej jakości. Jedynie czułość toru FM była na dobrym poziomie. Gdy potem miałem tuner NAD - radio zabrzmiało zupełnie inaczej, pełniej, naturalniej, z szeroką stereofonią, mimo iż konstrukcja jest starsza od Eltrowskiego tunera.