Dziewicza Unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Roczniki podają średnią miesięczną pensję w 1987r. ok.29.000zł , nie wiem czy netto, czy brutto- w każdym razie magnetofon musiał kosztować więcej niż 300zł. Muszę napisać do gościa, może zachował paragon :)
I na pewno dużo więcej kosztował. Pamiętam jak dziś. Radmor 5102TE - 62600 zł. AWS-303 Tosca - 38500, radziecki telewizor kolorowy Elektron 280D - 120000 zł. Co prawda to cena z 1989 r. ale telewizor monitor Helios TC506 kosztował 998 tys. Coś mi się jeszcze przypomni z cen w 1987 r. to uzupełnię
Dwuśladwy Koncert kosztował 203 tys w sklepie Unitry ok. roku 1986/7/8. Widziałem go na własne oczy jako nastolatek w najlepszym ówczesnym salonie Unitry na lubelskim Czechowie.
Ja mówię o tym WS-301S
Ja mówię o tym WS-301S
Wiemy, że piszesz o tej Trawiacie. Ja cytowałem post
Zbylaka dotyczacy magnetofonu z 1987 roku, a nie Trawiaty z 1981 r. Ceny z 1987 roku podałem w nawiązaniu do wpisu Zbylaka o średniej pensji 29 tys. zł w 1987 roku.
A Polaroid w 92 roku 1000 000 :-)
A Polaroid w 92 roku 1000 000 :-)
No ale to już jednak 5 lat później i nie Unitra :-))
AWS303 Tosca koniec sierpnia 1988 - 59900.
Taa, sprzęt był drogi, ludzie nie mieli kasy, a kolejki w sklepach RTv kilometrowe i towar wyprzedany na pniu - to były czasy :)
W końcówce lat 80tych ceny faktycznie nie były niskie. Z dostepnością w latach po 1988 jak pamiętam nie było tragedii. Fakt, że nie cały asortyment był dostępny jednocześnie ale przy odrobinie szczęści spokojnie szło kupić. Byle mieć przy sobie pieniądze bo ceny rosły niekiedy z dnia na dzień. Np. Tosca była dostępna moim zdaniem bez problemu tak jak AT9100 M9115 które kupiłem kilka miesięcy później. Trochę słabiej było z zestawami głośnikowymi a raczej ich asortymentem. Powszechnie dostępne były proste gramofony a'la Artur czy Cyryl, z lepszymi było nieco gorzej. Drobnica typu radia turystyczne z Eltry, radiomagnetofony z ZRK a bardzie Lubartowa czy wyroby Unitry Rzeszów bez wiekszych problemów. Ale tak jak piszę to bardziej lata 1988 i później. W połowie lat 80-tych w moich sklepach szło kupić colorofony, automaty perkusyjne z eltry, taśmy do szpulowców (kasety słabiej) kosole dyskotekowe no i jak zawsze radia made in USSR (VEF206, Neywa, schrzaniony Meridian i inne). Z telewizorów pamietam tylko kolorowe przenośne Elektroniki i ruskie Fotony czarno-białe.
A nawiasem, czy dziewicza unitra? Mam wątpliwości. Wiele sprzętów było w normalnym użyciu, ale trafiło potem z powrotem do pudełek. Ale czy mnie to przeszkadza? Ani wcale.
Otwórz wzmacniacz i żeby nie mia niespodzianki. :D
Parę lat temu byłem u sąsiada naprawiać coś tam przy traktorze i w oczy wpadło mi pudło po polskim tv. Zapytałem co w nim jest. Był tam TV Vela. Sąsiad mówi, że leży TV od nowości i parę razy użyty. Wziąłem to od niego za flaszkę. Po otwarciu TV z wierzchu cały a po otwarciu pół kineskopu zbite i w środku nie było płytki, głośnika. Kupiłem pustą obudowę. :D
Nie ma niespodzianki, w środku pełna fabryka, luty oryginalne. Wersja na zwykłych BDP, jeszcze nie kryzysowa na KD.
Ten wzmacniacz jest atrakcyjny z jeszcze jednego powodu. Historyczne daty: produkcji - 18 października 1981, czyli przed i kupno - 14 stycznia 1982, czyli tuż po wprowadzeniu stanu wojennego. Oznacza to, że sklep w którym go kupiono został stosunkowo szybko otwarty i na dodatek dowieźli tak atrakcyjny towar. Na pieczątce informacja, że to sklep WPHW w mieście Góra na Dolnym Śląsku, w dawnym województwie leszczyńskim. Bardzo ciekawy egzemplarz z udokumentowaną historią.
Obecna ul. Bojowników 8. Tak wynika z mapy.
Tak szczerze, to ten nowy wzmacniacz jakoś bardzo nie odbiega wizualnie od egzemplarzy używanych. Lakier na górnej pokrywie położony niczym w domorosłym warsztacie, z tyłu przy panelu pokrywa wygięta, gałki nie błyszczą się jakoś mocno. No nie ma efektu WOW!... :)
Gałki w tym modelu nigdy nie były na błyszczące jajca psa robione, więc czemu miałyby się błyszczeć? Chcesz mieć wow, to sobie wysmaruj smalcem. Mój kolega zrobił sobie w 5102 gałki na lustro i wygląda to okropnie. Oryginalnie powinny mieć fakturę. Pokrywa że blaszana a nie czarna, no taka była, czarne tez były. Czepialstwo na siłę widzę. Zazdrość czy co? Wisi mi to.
Ale spokojnie, nie trzeba się od razu tak unosić. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie!
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- następna ›
- ostatnia »
I na pewno dużo więcej kosztował. Pamiętam jak dziś. Radmor 5102TE - 62600 zł. AWS-303 Tosca - 38500, radziecki telewizor kolorowy Elektron 280D - 120000 zł. Co prawda to cena z 1989 r. ale telewizor monitor Helios TC506 kosztował 998 tys. Magnetofon Aria MDS2412 - 36 tys. MS2411 - 38 tys. Ryzykując, to taki diorowski MDS szuflada mógł wtedy kosztować podobnie jak szpulowe Arie - 38-40 tys. Coś mi się jeszcze przypomni z cen w 1987 r. to uzupełnię