Szumy - Tosca 303
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam wszystkich ponownie,
Mam problem z prostą konstrukcją jaką jest Tosca 303.
Mianowicie słychać szumy i trzaski na jednym kanale, drugi kanał gra dobrze, sprawdzałem potencjometry, wszystko wygląda na sprawne i nie zmienia się nic w zależności od ich położenia.Wyczytałem że taki efekt dają najczęściej tranzystory B307A, więc wymieniłem je na BC307 ale efekt nadal ten sam, trzaski zarówno na głośnikach jak i na wyjściu słuchawek więc wydaje mi się że problem w końcówkach mocy nie siedzi lecz gdzieś zapewne na przedwzmacniaczu, w każdym bądź razie proszę o jakieś sugestie.
Na wyciszonym na maks potencjometrze głośności nie słychać po prostu nic.
Niezależnie od położenia potencjometrów...wiec w stopniu końcowym raczej jest problem. Na początek najlepiej sprawdzić napięcia w uszkodzonym kanale, wymienić elektrolit na wejściu przed tymi BC307, w Tosce chyba jest 1uF, jak nie pomoże to pozostałe elektrolity w tym kanale w stopniu końcowym.
Chciałbym najlepiej konkretnej odpowiedzi, nie mam zamiaru ładować w to pieniędzy gdyż idzie to na sprzedaż dla kolekcjonerów, mnie ten sprzęt nie satysfakcjonuje, jak zacznę wymieniać jedno to będę musiał i drugie i tak aż do skutku... Marnowanie czasu i pieniędzy. Wiem że dużo ludzi miało problem z tym i fajnie by było jakby ktoś napisał z doświadczenia co najczęściej wywoływało taką usterkę. Jutro zrobię pomiary napięć.
Czyli jednak przedwzmacniacz, tranzystory bc239 i kondensatory w torze audio do sprawdzenia.Na wszystkich źródłach ten problem występuje?Możliwe ze któryś izostat nie ma dobrego styku, to tez będzie trzeszczeć, ale na jednym źródle dźwięku.
Wymień wszystkie tranzystory w przedwzmacniaczu. Niema sensu sprawdzać który z nich jest uszkodzony. To jest częsta usterka w Tosce i wynika z kiepskiej jakości tranzystorów. Nie wiadomo kiedy następny zacznie szumieć. Wstaw BC547 albo lepiej BC549 bo ten drugi ma mniejsze szumy.
Raczej nie warto podejmować działań "na ruskiego sapera".
Najprościej wylutować kondensator na wejściu stopnia mocy wariującego kanału, wlutować od strony końcówki coś z długimi końcówkami - wystarczy foliowy 100nF i sprawdzić, czy to stopień mocy, czy preamp.
Jeśli się okaże, że stopień mocy jest ok, kondensator wraca na miejsce, a wylutujesz ten z wejścia na układ barwy, powtarzasz procedurę - itd...
Potencjometry: Volume 10/10,Bas 10/10,Treble 10/10,Balance 0
W uszkodzonym kanale:
Napięcie po podaniu sygnału (Radio - szum, nie ustawiona stacja) = ~ 6,7 - 21,2v
Napięcie bez podania sygnału = ~ 2,8 - 9,4v.
W sprawnym kanale:
Napięcie po podaniu sygnału (Radio - szum, nie ustawiona stacja) = ~ 2,6 - 2,7v. (stabilnie)
Napięcie bez podania sygnału = 0v.
Napięcia w jakim punkcie wzmacniacza?
W punkcie końcowym, na wyjściach dla głośników.
A problem jest również przy wyciszonym potencjometrze regulacji głośności ???