Radmor 5412 - kondensatory
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Moje błędy.. których jest dużo.. nie ukrywam.
Czas na aktualizację.
Wymieniłem końcówkę mocy + tranzystory na płytce pionowej. Nic się nie paliło.
Zabrałem się za ustawianie prądu spoczynkowego.
Chyba źle odczytywałem wskazania miernika - w pewnym momencie się zadymiło, jeden bezpiecznik wywalony.
Wymieniłem tranzystor, do tego tranzystory na płytce sterującej, bezpiecznik.
Włączyłem na razie bez sterującej - wszystkie diody dla prawego kanału się świecą, przekaźnik nie zaskakuje (co ciekawe - nie paliła się dioda na panelu).
No nic, myślę, może trzeba włożyć tę płytkę i będzie dobrze - robię to, włączam, BZZZ, aż jakaś iskra przeskoczyła wyłączyłem natychmiast. Pewnie znów coś poleciało.
Pomóżcie, bo ja już nie mam siły... jestem nawet w stanie wysłać komuś całą tę płytkę, jeśli by to naprawił, oczywiście nie za darmo.
Technologia analogowa zdecydowanie nie jest moją mocną stroną.
Pozdrawiam :(
Rozwaliło T601 - aż odleciał fragment obudowy.
Technologia analogowa powiadasz... w technologii cyfrowej też są płytki, kondensatory, tranzystory itd... Nie popadaj w "samorozpacz". Błąd popełniłeś na początku, zabierając się za tę robotę bez (jednak) większego pojęcia. Zostaw to w spokoju, nie czekaj na kolejne porady, bo skończy się to wyrzuceniem Radmora przez okno, i nie daj Bóg, spadnie komuś na głowę. Albo Cię zamkną w kiciu za uszkodzenie ciała innej osoby, albo wylądujesz w innym ośrodku ;) Osobiście nie znam się na naprawach sprzętu, ale jedna rada wydaje mi się słuszna: jeśli chcesz, by ten amplituner zaczął działać i chcesz go u siebie mieć jako sprawny, to wyśpij się porządnie (może napij się piwa :) ), odreaguj i oddaj do sensownego serwisu. Pieniądze, w tym przypadku, nie są warte Twojego stresu i zszarganych nerwów. Pozdrawiam i głowa do góry! :))
Uwierz, że oddałem jakiś czas temu sprzęt do serwisu. Napięcia niewyregulowane, a jedynie amplituner przywrócony do życia. Chcę dlatego oddać to komuś stąd, bo będę wiedział, że wie, co robić, żeby było jak najlepiej. Bez wahania to zrobię, jeśli ktoś się zaoferuję i wiem, że lepiej tak zrobić niż się denerwować.
Ja nie mam szczęścia do tego egzemplarza. Ciagle coś :(
User A, a z jakiego rejonu Polski jesteś ?
Dolny Śląsk
Najpierw lepiej napraw końcówkę mocy, a później grzeb w przedwzmacniaczu bo możesz się już później nie móc doszukać dlaczego nie gra.