Membrana bierna
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam!
Odkręciłem głośnik (jak tak można to nazwać) z moich Tonsili ZG40C/5 z membraną bierną. Zrobiłem to ponieważ przy troche głośniejszym słuchaniu membrama tak jakby "pierdziała".
Nie wiem jak się to fachowo nazywa więc za błędy przepraszam:
Z tyłu głośnika jest on do połowy obwodu przyklejony do zawieszenia w jednym mielscu jest szparka gdy ruszam głośnikiem do przodu. Czy trzeba/da się to skleić?
Jest tam trochę trudny dostęp co można z tym zrobić?
Jeszcze jedna sprawa:
Obudowy są drewniane czy można je jakoś pomalować czy w inny sposób odnowić? Moje są trochę poobijane.
Pozdrawiam!
Kallor-sprecyzuj-wiem nie za bardzo sie znasz ale w głosnikach wystepują: (jesli chodzi o zawieszenie)
- zawieszenie górne, czasem mówią na to resor górny, jest to element łączący zewnętrzną część membrany z koszem głośnika. A po ludzku to jest to co widać od przodu, zaraz przy pierścieniu ozdobnym.
- resor dolny, element mocujący, kosz głośnika zaraz przy magnesie z membraną ale w "drugim końcu", jeśli mozna to tak nazwać-to jest tam gdzie nic nie widzisz bo musisz wykręcić głośnik z kolumny.
Także sprecyzuj o co biega, widze po twoich wypowiedziach że raczej sam nie dasz rady.
Jarek
hmmm...
W koszu są takie szparki i przez nie widze że koniec membrany takie zwężenie nie jest do końca przyklejone tzn w połowie jest a w połowie odstaje.
Chodzi o przyklejenie do takiej okrągłej falowanej gąbki(resor dolny).
Zapewne czodzi ci o styk resora dolnego z membraną, w miejscu, gdzie dalej idzie karkas cewki.
Ja to kleje, hm-zaraz sie raban podniesie normalnie wikolem, można użyć innych klejów, bardziej odpornych na odkształcenia, lecz wikol, który ja używam, taki własnie jest.Nie jest to zabieg zbyt skomplikowany, ale ręce trzeba mieć wprawioną, nie ma mowy o żadnej delirce etc.
Jarek
Ja zrozumiałem, że kolega wyjął membranę bierną i tam ma jakąs dziurkę, więc o jakim karkasie tu mowa?
Zaklej tą dziurke butaprenem i będzie ok. Nie wal tam kilogramów kleju, tylko tak z rozsądkiem, nie oddawaj do "fachowców". Oni wymieniają wszystko co leci, a membrany nie możesz ruszyć, bo cały układ nie będzie miał już sensu.
Moja siostra (najlepsza precyzja) skleiła tą membranę z resorem dolnym. Już nie pierdzi gra ładnie.
A macie jakieś pomysły co do obudów (o czym pisałem wcześniej)? Ktoś je czymś malował? Odnawiał?
Chętnie przeczytam o doświadczeniach innych w tym względzie, bo sam się szykuję do renowacji skrzyń i jestem ciekawy jak to najlepiej zrobic, żeby było dobrze i estetycznie.
Nie wiem jakiego koloru masz kolumny, ale ja jak miałem czarne i ktoś użył ich jako podstawki pod kwiaty to zrobiłem tak:
Oryginalna okleina tonsila ma te charakterystyczne przetłoczenia i właśnie tam sie ona przeciera, zrobiłem tak w te przetarcia wtarłem normalny tusz kreślarski-czarny. Poczekałem az wsiąknie, a następnie połozyłem środek u mnie zwany "fornir lub rornit", dokładnie nie pamiętam juz nazwy. Prosze rodziców zapytac, kiedys służyło to do nabłyszczania mebli. Efekt jaki osiągnąłem przeszedł moje najśmielsze oczekiwania-jednym słowem super. Nawet jeśli troche brudził, to po 2-3 warstwach tego forniru juz nic nie brudziło.
Co do urwanych narozników, to nic innego jak szpachel nie pomoże-trzeba to poprostu czymś uzupełnić. Pózniej należy jakoś zniwelować róznice w kolorach, są obecnie dostępne różne rodzaje szpachli do drewna-może warto dobrać po kolorze. Jeżeli jednak obudowy są ostro zajechane-to nie pozostaje nic innego jak okleić je na nowo. Wiem oryginalna okleina tonsila jest nie do zdobycia, ale jak kupiłem kiedyś ton 200 i całe je oklejałem, gdy przyszedł kolega i zobaczył oryginalne i te oklejone przy sobie to wskazał że te oryginalne były oklejane. Nie chce sie tu chwalić, ale okleić też trzeba umieć. Na obecne czasy mozliwości jest wiele, trzeba policzyć, która będzie najefektowniejsza, no i najtańsza, to sie nazywa optymalizacja.
Jarek
Odnośnie renowacji i zmiany koloru . W sklepach są samoprzylepne okleiny drewnopodobne tak ,że można dopasować kolor kolumn np. do mebli . Kupiłem ostatnio taką okleinę w Praktikerze. Koszt rolki to 16 zł . Widziałem również kolumny oklejone tapetą do ścian , ale na mój gust wyglądały mocno kiczowato . Jarosław ma racje co do precyzji z jaka trzeba wykonać oklejenie - to robota dla cierpliwych modelarzy . Przypominam również o solidnym odtłuszczeniu obudowy przed oklejeniem .
Pozdrówko
gelo
Odnośnie renowacji i zmiany koloru . W sklepach są samoprzylepne okleiny drewnopodobne tak ,że można dopasować kolor kolumn np. do mebli . Kupiłem ostatnio taką okleinę w Praktikerze. Koszt rolki to 16 zł . Widziałem również kolumny oklejone tapetą do ścian , ale na mój gust wyglądały mocno kiczowato . Jarosław ma racje co do precyzji z jaka trzeba wykonać oklejenie - to robota dla cierpliwych modelarzy . Przypominam również o solidnym odtłuszczeniu obudowy przed oklejeniem .
Pozdrówko
gelo
Ta cena mówi sama za siebie-ja bym taka nic nie robił.
Jarek
Kolumna z membraną bierną musi być szczelna. Nie może być żadnej szparki. Proponuje oddać do dobrego fachowca, zwracając mu uwagę na zastosowanie przez niego zawieszenia z materiału orginalnego -prawdopodobnie nie jest to gąbka. Przy okazji sprawdż wygłuszenie wewnątrz kolumny.