Śmieszne i żenujące opisy w ogłoszeniach
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dużo ludzi nie sprzedaje w taki sposób, nie chce im się lub nie potrafią skonfigurować własnych danych na potrzeby takiej przesyłki.
Ja szczerze mówiąc już inaczej nie kupuję, tylko z przesyłką olx, jak nie masz nic do ukrycia, czego się obawiasz?
Ja myślę, że gość nie sprzedaje z przesyłką OLX. Tylko faktycznie przekazanie tej informacji przekracza jego możliwości epistolarne.
Najpewniej tak jest tylko fakt włączenia opcji przesyłki OLX i opis świadczy o poziomie sprzedającego.
Dużo ludzi nie sprzedaje w taki sposób, nie chce im się lub nie potrafią skonfigurować własnych danych na potrzeby takiej przesyłki.
Ja szczerze mówiąc już inaczej nie kupuję, tylko z przesyłką olx, jak nie masz nic do ukrycia, czego się obawiasz?
Pozwolę sobie zacytować jednego ze sprzedających, a właściwie jego odpowiedź na moje pytanie, jaki ma problem z wysyłką olx:
"Nie ufam tej formie wysyłki ;)
Jeśli wysyłka to tylko InPost bez olx słyszałem o tyłu naciagaczach typubze zaznaczają że paczka była pusta ze..."
I tu muszę przyznać chłopu rację, kupujący też potrafią być nieźli. Choć mnie na szczęście do tej pory taka sytuacja nie spotkała, to jednak zabezpieczam się przed nią prowadząc monitoring pakowania paczek, choćby była to książka za 5 zł,
tak żeby nabywca nie miał wątpliwości, czy można coś pościemniać czy nie. Otrzymane przesyłki również nagrywam.
Ale zgodzę się, że oceny na tym portalu to jakiś bezsens - mogę zepsuć komuś opinię nic od niego nie kupując, wystarczy że coś do niego napiszę.
Ostatnio miałem ciekawą sytuację z przesyłką olx. Zakupiłem przedmiot w ten sposób z dostawą do paczkomatu. Towar dotarł, idę do paczkomatu, wpisuję numer telefonu i kod odbioru. Skrytka otwiera się, ale z jakimś dziwnym oporem. Otworzyła się jednak na tyle, że bez problemu mogłem wyjąć przedmiot. Niestety, przez te opory przy otwieraniu, paczkomat nie zarejestrował otwarcia przesyłki, pokazując błąd na wyświetlaczu. Skutkiem tego, w aplikacji wciąż widniało to jako przesyłka schowana w skrytce. Dopiero po kilkukrotnym wpisywaniu kodu w celu odbioru przesyłki, paczkomat "załapał" że została wyjęta.
Ja akurat byłem uczciwy i doprowadziłem do poprawnego odbioru przesyłki, ale ktoś inny równie dobrze mógłby wyjąć przesłany towar, a sprzedający nie otrzymać wpłaty. Przesyłka olx jest fajna, ze względu na niskie koszty, ale osobiście wolę jednak wysyłać przy pomocy zewnętrznego kuriera. Nieco drożej, ale bezpieczniej (sądząc po opiniach ludzi dotyczących odszkodowań od inpostu) i nic mnie nie ogranicza przy gabarytach przesyłki, jeśli są to większe rzeczy.
Natomiast sam olx jest koszmarnie niedopracowanym portalem, choćby właśnie te nieszczęsne opinie, których funkcjonalność jest zerowa.
W przesyłce olx najlepsze jest to, że sprzedający jeśli faktycznie oszust, nie dostanie kasy jeśli stwierdzisz, że z przedmiotem jest coś nie tak lub jest podróbką itp.
Jak oczywiście wiadomo, w tym kraju ludzie tego nadużywają, co przytoczył juz kolega xzeus, ze strony sprzedających jak i kupujących, widzisz, wystarczy zaznaczyć, że przesyłka niezgodna z opisem lub produkt nieoryginalny, i odsyłasz ziemniaka albo kamień zostawiając sobie przedmiot - jak to jest potem dochodzone, nie wiem.
Z drugiej strony, sprzedający są nie lepsi. Sam raz się naciąłem na podróbkę, (zdjęcia były autentycznego produktu), za cholerę nie chciał wysłać przesyłką olx tylko pobraniem. Zgodziłem się mając oczywiście obawy, które się spełniły, przyszedł fake, z którym zostałem, bo nic nie można było już zrobić, przesyłka opłacona, konto usunięte, dziad wyparował.
Przesyłka olx z weryfikacją przedmiotu to na prawdę dobra rzecz, tylko trzeba do tego uczciwie podejść.
No, jeśli obie strony uczciwie podejdą do tematu, to cała transakcja jest łatwa i przyjemna.
Z wysyłkami za pobraniem to też jest cyrk.
Niektórzy twierdzą, że to zapewnia bezpieczeństwo, no bo jak w paczce jest nie to co trzeba, to nie płacimy i... No właśnie, nie spotkałem się nigdy z tym, że można sprawdzić zawartość przesyłki pobraniowej a dopiero potem zapłacić.
Ponoć nabywca, w podobny sposób jak w olx, może oszukiwać w vinted - czyli stwierdzić, że w paczce zamiast TSH 105 była para kaloszy ;)
Przesyłka olx z weryfikacją przedmiotu to na prawdę dobra rzecz, tylko trzeba do tego uczciwie podejść.
Jeśli wszystkie strony zawsze podchodziłyby do transakcji uczciwie, niepotrzebne byłyby żadne mechanizmy weryfikacji. Ale to oczywiście utopia.
Pozdrawiam
Grzesiek
Zauważyłem, że nie wiedzieć czemu, bardzo często ludzie nazywają to "blomba"
Podobna sytuacja z "dekold" zamiast "dekolt"
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ja myślę, że gość nie sprzedaje z przesyłką OLX. Tylko faktycznie przekazanie tej informacji przekracza jego możliwości epistolarne.
Wszystko rób tak, żeby nie trzeba było po Tobie poprawiać. Miłego dnia.