Ustawienie VTA w Bernardzie GS-431
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
.......
Jak napisał jeden z Kolegów w Bernardzie nie ma regulacji wysokości ramienia, a regulacja nacisku igły na płytę jest prosta i skuteczna, więc nie rozumiem co "odbiega od doskonałości"?
Chodziło chyba o to, że standardowy headshell w tych gramofonach nie ma możliwości regulacji położenia wkładki wzdłuż osi (stałe okrągłe otwory na śruby mocujące wkładkę). Te headshelle występowały też w wersji z możliwością regulacji wzdłużnej (podłużne wycięcia na śruby), ale były stosunkowo trudno dostępne.
https://unitraklub.pl/node/13081
Szymo dlaczego boisz się podnieść windy trochę wyżej aby odstęp igły od płyty był większy? Wystarczy 1 obrót śrubokrętem. Jeżeli odstęp jest zbyt mały to przy krzywej płycie można uszkodzić igłę. Czy Twoja winda aż tak szybko opada, że spotkanie z płytą może zaboleć? W zakupionym Bernardzie na Allegro winda jest nasmarowana kremem Nivea białym i daje nurka jak kamień w wodę. Czekam teraz na nowy smar i będę go testował aby winda chodziła bardzo wolno jak w pozostałych gramofonach.
Po raz kolejny przekonałem się, że człowiek uczy się całe życie... ale i tak umiera głupi :( . Poczytałem za radą Kolegi o regulacjach gramofonu i stwierdziłem, że tylko nazwy mnie zmyliły - regulacje z pomocą szablonu to właśnie mniej więcej to, o co chodzi.
Mój Bernard należy do prostszych gramofonów, ale z widoczną na zdjęciach poniżej wkładką, a zwłaszcza eliptyczną igłą całkowicie zaspokaja moje ambicje. Używam go do kopiowania płyt winylowych na CD, więc nie ma ciężkiego życia, a dzięki eliptycznemu szlifowi igła głębiej penetruje rowek, czytając mniej zużyte części ścianek.
Przydźwięku nie mam wcale, może dzięki temu, że wzmacniacz korekcyjny jest wewnątrz gramofonu razem z własnym zasilaczem. Wprawdzie elektronika gramofonu ma zasilanie 12 V, ale z uziemionym plusem :O .
Na koniec jeszcze tylko informacja o wersji mocowania wkładki - w moim Bernardzie są podłużne otwory, co umożliwia regulacje.
Jeszcze zdjęcia: proszę zwrócić uwagę na ostatnie. Jeśli kogoś z Kolegów to interesuje - mogę coś napisać - ale jutro, bo dyrekcja woła na kolację ;) .
Zyga. Może i racja spróbuje podnieść minimalnie bo akurat jedna krzywą płytę mam :) Emeryt. Tak jak kolega pisał standardowy headshel nie ma podłużnych otworów. Musiałem wymienić na bardziej uniwersalny. Tak przy okazji jeszcze spytam czy ustawiał ktoś azymut na standardowym headshelu? Z tego co pamietam to główka ani drgnęła jak kiedyś próbowałem. Tylko podkładki ktoś stosował. Ale jakoś mnie to nie przekonało. Tez się pochwale swoim dziadkiem z nowymi ustaw. :)
Nie widzę w nim nic brzydkiego. Wygląda bardzo dobrze. Zawsze mi się podobał, miałem go wiele lat. Porównywanie tej serii z Danielem (jak wspomniał gdzieś Shaman) nie ma większego sensu, bo to już kolejna epoka wzornictwa.