UNITRA ze śmietnika
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dlatego dziś ta zabawa jest najbardziej opłacalna, gdy wiele rzeczy przy takim sprzęcie zrobisz sam w domu. Bo nieraz kupno trupa za półdarmo generuje większe koszty i pracy niż "pięknej" sztuki.
Wczoraj umyłem i podłączyłem Daniela. Jest sprawny. Wszystkie funkcje, automatyka i odtwarzanie działa. Jedyny problem to obroty talerza. Trzeba przesunąć suwak na samą góre by było w miare, a i tak nie jest stabilnie. Na grupie FB powiedziano mi o regulacji potencjometrami co uczynie.
Poza tym problemem gramofon jest sprawny :)
Super! Pokaż Daniela po ablucjach. Regulacja PR-kami na pewno doraźnie pomoże w regulacji obrotów, ale to nie znaczy, że przyczyna główna ich nieprawidłowości nie jest inna. Przyczyną może też być rozciągnięty, stary pasek. Zacząłbym od wymiany paska. Jeśli nadal obroty będą nieprawidłowe, wtedy można sprobować regulacji PR-kami. Rozumiem, że oś podtalerzyka i łożysko są dokładnie wyczyszczone i nasmarowane właściwym smarem (wypukła końcówka osi lub kulka, w zależności jaka wersja) i powleczone lekko olejem (oś).
Przede wszystkim wyszedłbym od silnika - one są mało trwałe a prawie nikt ich nie konserwuje, nie smaruje. A potem obroty falują, napęd warczy i inne takie....
Niby mało trwałe i ogólnie słabe, a mój Daniel jest z 1980 roku i nie boję się powiedzieć, tysiace płyt odtworzonych, a nadal ciągnie. Mam zapasowe silniki i jak do tej pory są leżakami. Kolejny dowód na niejednolitość i różnice w jakości ówczesnej produkcji.
"Dziwne, u mnie działa". No może trafiłeś jakiś zadbany albo mało wyjechany egzemplarz. Ja we Fryderyku wymieniałem i efekt był na plus.
Nie napisałem, "dziwne, nadal działa". Nie traktuję tego w kategorii zdziwienia. Napisałem, że "nadal ciągnie". Mam go już ładnych parę lat i słucham płyt winylowych niemal codziennie. :)
Witam. Z racji tego iż nie spodziewam się że do końca grudnia uda mi się znaleźć sprzęt Unitry wśród elektrośmieci, postanowiłem że dzisiaj pochwalę znaleziskami z tego roku. Na początku chciałem podziękować użytkownikowi Hakkinnen, za wskaźniki do magnetofonu. Poprzedni właściciel chciał go ulepszyć wizualnie dodając diody LED przez co płytka wskaźnika miała dorobione ścieżki, a z plastikowej ramki nie wiele zostało.
Telewizor na zdjęciach to Cygnus produkowany przez WZT oraz nigdy nie był otwierany, a z tego co mi mówił znajomy z pszoka, urządzenie leżało na strychu w oryginalnym pudełku. Co do tego zardzewiałego urządzenia jest to wzmacniacz lampowy produkcji zakładów T-6, czyli Diora
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- …
- następna ›
- ostatnia »
Konrad, tak uczciwie patrząc większość naszych zdobyczy niestety finalnie tak kosztuje. Tylko rozkłada się to w czasie...
Unitra jest jak fasolki wszystkich smaków... Nigdy nie wiesz na co trafisz...