Mostek prostowniczy WS 503
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Kolego Jungol, moj post nie zalecał sprawdzania, tylko na podstawie tego co piszesz prosiłem o wyjaśnienia i doprecyzowanie Twojej wypowiedzi.
Piszesz "po odpięciu uszk końcówki nie słychać tych cewek" która końcówka jest uszkodzona, z czego wyciągnąłeś taki wniosek? pytam bo ja tego nie wiem i jest trudno diagnozować jak się czegoś nie rozumie
Używasz slangu którego nie rozumiem
Stwierdzam uszkodzenie jednej z końcówek, ponieważ lewa końcówka (uszk) po podłączeniu tranzystorów końcowych moim zdaniem pracuje na zwarciu. Po minucie jest bardzo gorąca i pali bezpiecznik.
Co do tych cewek tego zabezpieczenia o którym było wspomniane, jak podepnę tą lewą końcówkę to po prostu słychać z niej muzyke, a z sąsiedniej cewki nie.
Napisz czy do zasilacza włożyłeś zwłoczne bezpieczniki a kondensatory 15nF są ważne o tyle, że mogą dostawać przebicia. Zamiast na ślepo wymieniać elementy podłącz oscyloskop i będzie wiadomo czy zasilacz jest dobry. Nie powinno się wymieniać dobrych części gdyż można narobić zimnych lutów i problem zamiast zniknąć będzie narastał.
Napisz czy do zasilacza włożyłeś zwłoczne bezpieczniki a kondensatory 15nF są ważne o tyle, że mogą dostawać przebicia. Zamiast na ślepo wymieniać elementy podłącz oscyloskop i będzie wiadomo czy zasilacz jest dobry. Nie powinno się wymieniać dobrych części gdyż można narobić zimnych lutów i problem zamiast zniknąć będzie narastał.
Topikowy szybkie tylko nie rozumiem w czym bezpiecznik winien? Jak pali tylko na jedną końcówkę (tą lewą)
Końcówki masz sprawne, zarówno płytki serujace trazystorami jak i same płytki z tranzystorami.
Wskazany element z rezystorami i cewkami (ten co gra) dobierz się do niego na tyle abyś wszystko dokładnie stwierdził, pomierz rezystancje, sprawdź luty i poprawność połączeń, jednym słowem napraw go.
On nie może grać, ma byś sztywny i stabilny.
Sprawdź również impedancję kolumn, możliwe, że tam się coś dzieje i stąd te grzanie.
Bezpieczniki zastosuj zwłoczne o oznaczeniu "T" czyli 2x[T 3,15A 250V] i do zasilania [T 1,25A 250V]
Uzupełnij kondensatory 15nf, zastosuj nowe jeśli nie jesteś pewien poprawności działania starych
Jeśli nadal będzie się grzał, to zajmij się zmniejszeniem zasilania końcówki mocy, zmierz napięcia na transformatorze w punktach oznaczonych na czerwono a punktem "9", skrócenie uzwojenia przesuwając na pozycje 8 i 10 co prawda zmniejszy napięcie zasilania ale i zmieni nieznacznie parametry wzmacniacza, zapobiegnie to miedzy innymi grzaniu się końcówki, mam nadziej, że ta zmiana nie będzie konieczna.
Jeśli jednak, to konsultuj to na forum
Okej, dam znać jak coś się zmieni. Kolumny sa ok
Jeżeli ciągle grzeje się lewy kanał nawet po zamianie płytek przedwzmacniacza i zamianie końcówek to ja sprawdziłbym przełącznik głośników czy nie ma zwarcia i czy dobrze podłączony. Może podłącz głośniki do wyjść na tył i przełącznik na B. Wzmacniacze kupowane okazyjnie są często przekombinowane. Wzmacniacze WS-303 i WS-503 mają solidną konstrukcję ale słabym punktem jest laminat. Podczas zbędnej wymiany elementów może dość do pęknięcia ścieżki drukowanej i powstaje niewidoczna przerwa.
Okej, dam znać jak coś się zmieni. Kolumny sa ok
Zamieniane miejscami?
Wzmacniacz śmiga dziękuje wszystkim zainteresowanym :)
Były jaja z tą cewką i rezystorem, wraz z końcówkami mocy :)
Nie sprawdzłem tego jeszcze jak wspomniałem wyżej czy sie grzeje (po wymianie mostka nie podpinałem jeszcze tej uszk końcówki)
Wcześniej jak grały obie naraz to było słychać właśnie te cewki i do dość głośno, jakby gdzieś zwarcia dostawały... po odpięciu uszk końcówki nie słychać tych cewek
Podpinając miernik pod wyjście głośnika nie pokazał mi stałego napięcia tylko głupkował więc pewnie jakieś znikome (dopuszczalne) jest (na tej dobrej końcówce)