MSD-5220 i stare kasety
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To nie była stożkowa głowica.
Pozdrawiam
Grzesiek
No nie typowo stożkowa, ale miała mniejszy styk czoła z taśmą niż kasprzakowskie, zwykłe. No mogłem dodać prawie-stożkowa. Nie mam teraz możliwosci zrobienia fotki, ale zrobię za jakiś czas.
Jak dobrze pamiętam to nie była półokragła u czoła, tylko miała dwa "załamiana" zaraz za pakietem magnetycznym i przypominało to mały,niski stożek.
To było coś takiego. Trudno dopatrzeć się tu "stożka". Zdjęcie ze strony sklepu https://www.elektronik.shop.pl/product/Glowica-magnetofonowa-BRG...
Pozdrawiam
Grzesiek
Ok. to w takim razie nie ta głowica. Nie dam sobie ręki obciąć, ale kolega elektronik, który mi ja montował 20 lat temu mówił, że to węgierska. Zrobię fotki kiedyś i sam się dowiem co to za cudo mam w moim decku.
Nigdy w swym żuciu nie widziałem BRG-A stożkowego, wkładaliśmy je w decki w latach 80-tych tylko i wyłącznie za parametr twardości bo nasze jeden sezon grania i niszczyły kasety taki rów mariański się tworzył, akustycznie nie było różnicy.
A kasety kupowałem w PEWEXIE za dolce od koników TDK-SAX to było coś nie wspomnę o metal....ech
Może to co mam to nie jest BRG :(, bazuje na słowach kolegi, który się na tym zna i mi to robił - dawno. Jeżeli coś przekreciłem to sprawadzę i sprostuję.
Faktycznie oryginalna głowica skończyla sie szybko :(, myślałem że to za przyczyną RSD w moim decku, czyli podsłuchu podczas przewijania i wyszukiwania przerw w nagraniach. Ono dodatkowo szybko ściera głowice.
Możesz pokazać fotkę - nie widziałem nigdy węgierskiej stożkowej a jedynie zwykłe BRG (nota bene na tamte czasy całkiem niezłe).