Szukamy najstarszego Żyjącego Radmora 5100
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Niewielkim nakładem można mu przywrócić pierwotny wygląd. Jeden piernik wie, po co ktoś przerobił ten preomat. Przy okazji, szybki wskaźników są nierówno dociśnięte, a sensory jakoś tak Merkurym zalatują, choć wyglądają jak te w prototypie. Czcionka napisów i cyfr, oprócz górnego napisu "Odbiornik Radiowy Radmor 5100..." też jest jakaś szemrana.
W sumie to nie wiadomo co tam jest w środku z tym programatorem, ważne, że jest to najstarszy udokumentowany egzemplarz.
Pamiętajmy że to prototyp, a one rządzą się swoimi prawami. Tam nic nie musi być wyglancowane na tip top.
No bez jaj :)
Radmor 5100 z proematem z 5102Te, w dodatku zmodyfikowanym o sensory z czegoś tam?
To już nie jest najstarszy Radmor tylko jakaś hybryda :(
Ależ z was puryści niesamowici, szkoda gadać.
Tacy czepialscy jesteście, a podmienionych gałek to już nie zauważyliście..... Prototypy powstają chociażby po to, by w naturze skonfrontować możliwe warianty wykonania zarówno wzorniczego jak i technicznego. Jest to jedyny egzemplarz o którym wiemy, ale na pewno nie jedyny który powstał i na pewno nie były one wszystkie jednakowe.
A sensory są oryginalne.
No bez jaj :)
Radmor 5100 z proematem z 5102Te, w dodatku zmodyfikowanym o sensory z czegoś tam?
To już nie jest najstarszy Radmor tylko jakaś hybryda :(
To nie są sensory z czegoś tam tylko takowe właśnie były w pierwszych kilku sztukach, z których następnie zrezygnowano.
Tak na marginesie Kolego Maraska PREOMAT nie PROEMAT- no bez jaj ;)
Tacy czepialscy jesteście, a podmienionych gałek to już nie zauważyliście.....
O które gałki Ci chodzi?
Pokrętła powinny mieć nacięcia zamiast kropek.
Faktycznie widać te wytarcia. Dobrze, że znajduje się w Gdyni bo teraz pewnie by latał po aukcjach lub co gorsza by został rozebrany na części.