Diora MDS 442-nie nagrywa
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie mylę się bo przerabiałem to niedawno w moim M9115 gdy urwał mi się przewód od głowicy kasującej i nie było ani nagrywania ani kasowania.
Sprawa prądu podkładu wygląda tak, że aby trwale namagnesować taśmę musi być w szczelinie głowicy wytworzone pole magnetyczne o odpowiednio wysokim poziomie i sam sygnał m.cz. jest za słaby ale jak poda się bardzo wysoki poziom sygnału (mocno przesterowany) to bez prądu podkładu teoretycznie jest szansa na częściowe namagnesowanie taśmy. Uzyskany w ten sposób zapis będzie bardzo zniekształcony i będzie miał bardzo niski poziom. Oczywiście to teoria ale taśmie nie robi różnicy co ją magnesuje czy prąd podkładu z nałożonym sygnałem czy sam sygnał o odpowiednim poziomie.
Co prawda nie pamiętam na 100% jak to było w pamiętnych jamnikach International ale głowica kasująca była magnesem i nie było generatora kasowania, a mimo to nagranie kasety było możliwe co prawda z jakością AM ale było. Czy był tam jakiś generatorek na tranzystorku? Jakiś schemat ktoś ma?
W tych wszystkich jamnikach itp były jakieś alpejskie kombinacje, że z zasilania rezystorem był podciągnięty prąd podkładu do głowicy nagrywającej.
Mam nadzieję że temat nie umarł.Co do MDS,nadal występuje usterka,ale potraktowałem kontaktem pr potencjometry montażowe,na słuchawkach pojawia się nagranie,czyste bez zniekształceń,ale bardzo ciche,jak szept.
Problem rozwiązany,całą płytkę zapis-odczyt sprawdziłem pod każdym względem,trafiony zatopiony okazał się kontrakton,wymieniłem go,magnetofon działa poprawnie.Wszystkim dziękuję za okazaną pomoc oraz pozdrawiam.
Kasowanie odbywa się na nagranych taśmach,stąd zauważyłem że nie nagrywa,tylko czyści zapisane rejestry