Unitra eltra RYTM 16 brak dźwięku
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, jako nowy a jednocześnie proszę o pomoc. Zakupiłem automat perkusyjny Unitra Eltra Rytm 16 jednak nie wydaje on dźwięku. Światełko miga i to nawet zwiększa się przy zmianie prędkości, jednak sprzęt milczy.
Podpinałem pod rożne wzmacniacze i cisza.
OK schemat sobie już pobrałem, ale z elektroniką to ja nie za Pan Brat :)
Model mój ma jeszcze plastelinową plombę i chyba będzie trzeba ją naruszyć by to otworzyć, jednak chciałbym wiedzieć najpierw czy warto mi to otwierać.
pozdrawiam wszystkich.
jednak chciałbym wiedzieć najpierw czy warto mi to otwierać.
Jasne, że tak https://www.youtube.com/channel/UCJkmbV_cndEe6Af8b5qVyoQ/videos
Nigdy Cię nie ciekawiło co jest w środku?
A, i jeszcze będziesz pierwszy po fabryce, albo po gwarancyjnym serwisie.
;-)
Dzięki wszystkim za tak szybkie odpowiedzi. No cóż trzeba będzie to uwiecznić chyba na filmie, to otwarcie. Co do sprawdzenia napięcia to chyba dam radę, jakiś mulitmeter mam :)
Tylko że na pomiarze samego napięcia się nie zakończy :)
pozdrawiam
Grzesiek
Jak wygląda ta plomba? Jest na śrubie, czy to wgłębienie z plasteliną i sznurkami? Jeśli to ten drugi przypadek, to plastelina często jest tak stwardniała, że da się wyciągnąć ją bez uszkadzania ciągnąc z obu stron za sznurek.
A jakie to ma znaczenie? Z wypowiedzi kolegi wnioskuję, że zależy mu na działającym automacie a nie na tym, żeby zostawić nienaruszoną plastelinę. Kto teraz, kto podejmie się ewentualnego serwisu (jeśli kolega nie poradzi sobie sam) będzie patrzył, czy plomba jest, czy jej nie ma? A jego pytanie "czy warto otwierać" rozumiem jako "czy ja sam to ogarnę".
pozdrawiam
Grzesiek
Są ludzie, którzy nie naprawią czegoś "bo oryginalna plomba". Mój post to tylko informacja, że niektóre plomby da się zerwać bez uszkadzania. Jeśli kolega nie odczuwa potrzeby posiadania plomby, to niech przeskoczy nad nim i tyle.;)
Nie wiem czy zbyt optymistycznie nie wybiegliśmy w przyszłość. Zanim cokolwiek zdemontujesz i zaczniesz mierzyć, należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
1. Czy prawidłowo i właściwym kablem podpinasz automat do wzmacniacza?
2. Czy posiadasz pedał do tego automatu i czy jest on sprawny i prawidłowo podpięty?
Przez prawidłowo podpięty rozumiem również to, że łączący kabel nie jest uszkodzony.
3. Czy potrafisz obsługiwać ten automat?
Pozdrawiam
Grzesiek
Jak wygląda ta plomba? Jest na śrubie, czy to wgłębienie z plasteliną i sznurkami? Jeśli to ten drugi przypadek, to plastelina często jest tak stwardniała, że da się wyciągnąć ją bez uszkadzania ciągnąc z obu stron za sznurek.
No niestety sznurka nie ma. Zrobię fotki to zapodam. Dziękuję za ciekawą informację.
Nie wiem czy zbyt optymistycznie nie wybiegliśmy w przyszłość. Zanim cokolwiek zdemontujesz i zaczniesz mierzyć, należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
1. Czy prawidłowo i właściwym kablem podpinasz automat do wzmacniacza?
2. Czy posiadasz pedał do tego automatu i czy jest on sprawny i prawidłowo podpięty?
Przez prawidłowo podpięty rozumiem również to, że łączący kabel nie jest uszkodzony.
3. Czy potrafisz obsługiwać ten automat?Ad. 1 Hmm tu mnie zaskoczyłeś. podpinam kablem duży Jack do "perkusji" i chincz do wzmacniacza lub wieży marki niestety Sony, bo unitry jeszcze się nie dorobiłem. Myślę, że to nie ma znaczenia, ale sprawdzę czy ten kabel czasami nie jest uszkodzony, bo może to jest problem. Powinien dawać jakieś napięcie chyba?
Ad. 2 No niestety nie posiadam. :(
Ad. 3 chyba tak, dzięki instrukcji, którą tu na Forum mogłem przejrzeć.Pozdrawiam
Grzesiek
He he, no nie da się naprawić urządzenia - czy to przez ciebie, czy to przez kogokolwiek - bez zerwania tej plomby. Nie mam pojęcia jak działa automat perkusyjny, ale widać, że część obwodów generacji dźwięku zasilana jest z napięcia +12V, układ cyfrowy, który "miga" lampkami, z 5V. Jeżeli już, zacząłbym od sprawdzenia tegoż napięcia +12V.
pozdrawiam
Grzesiek