ZMS-Kometa, powrót z eksportu
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
W instrukcji potraktowano użytkowników jednego i drugiego bardzo sprawiedliwie :)
Werset nr 10: "Wygląd zewnętrzny jest identyczny dla obu typów gramofonów".
I jest to kompletna bzdura w wykonaniu autorów instrukcji.
Dlaczego? Może było takie założenie, aby ten sam gramofon, ale ze względu na stosowanie dwóch typów wkładek, wyróżnić innym symbolem. Gdy powstał nowy wzór, postanowiono przeznaczyć dla niego oznaczenie GS-424. W istocie gramofony różnią się tylko położeniem włącznika i formą "kominka" lampy neonowej. Może więc uznano, że tak drobna różnica jest nieistotna i napisano, że wygląd jest identyczny.
@TONTECH-UNITRA
Być może, ale wątpię.
Skoro wersje Adama różnią się położeniem włącznika, zupełnie innym kominkiem neonówki wraz z jego podstawą i jego wysokością oraz typem zastosowanej "lampki tlącej" czyli neonówki, która jest znacznie wyższa, to określenie, że wygląd obu wersji jest identyczny jest niedorzecznością. Moim zdaniem różnica nie jest drobna. Front GS424 wygląda prawie jak w GS434 Bernard, tylko ma srebrny przycisk włącznika, a nie czerwony. Nawet tabliczka jest taka sama, oczywiście oprócz oznaczenia typu. Identyczny to znaczeniowo kropa w kropę taki sam, a tu różnica jest widoczna już na pierwszy rzut oka. Wprowadzenie dwóch wersji tylko z powodu różnych wkładek, na dodatek montowanych w wymiennym, identycznym headshellu, które można w każdej chwili wymienić na MF100, 102, 105 itd. jest kolejną niedorzecznością. Sądzę, że ktoś się trochę pogubił pisząc tę instrukcję. Komputerowego składu materiału do druku wtedy nie było, więc korygowanie błędów nie było tak łatwe, jak dziś. Było to w zasadzie kopiowanie maszynopisu i jak już poszło do druku, to tak zostało. Tworzono erraty, ale tu o tym zapomniano :)
BTW, nowy wzór powstał, by w Adamie wykorzystać kominki masowo stosowane w Altusach P-100, G-8010, GS 431, 438, itd.... na GS 467 kończąc (w prostoramiennych typu GS461 były te kominki nieco inne), oraz po to, by wykorzystać włączniki sieciowe rodem z produkowanych w większych ilościach GS434.
Ciężka sprawa. Jest opcja dotoczenia na maszynie CNC.
Nie martwił bym się, bo brakujące części są dostępne. Jak ci na czasie nie zależy to prędzej czy później po taniości dozbierasz.
- Gałki potencjometrów obrotowych: WS304S, PW 7010, PW7011, PW 7020.
- Nakładki suwaków: "Fonomaster 76".
- 2szt. Adamów w wersji GS-420.
I tyle cudów nie ma. ;)
Dlaczego? Może było takie założenie, aby ten sam gramofon, ale ze względu na stosowanie dwóch typów wkładek, wyróżnić innym symbolem. Gdy powstał nowy wzór, postanowiono przeznaczyć dla niego oznaczenie GS-424. W istocie gramofony różnią się tylko położeniem włącznika i formą "kominka" lampy neonowej. Może więc uznano, że tak drobna różnica jest nieistotna i napisano, że wygląd jest identyczny.
Wkładka raczej nie ma tu nic do rzeczy bo czy będzie MF 100 czy 104 to pod tym samym wejściem gramofonowym pracować będzie. Różnice wizualne pomiędzy obydwoma gramofonami widać i była to częsta praktyka - weźmy Ślązaka i jego odmiany czyli Beskid, Narew, potem pakowali to w jeszcze inne obudowy, była Alba i był Akord. Zachodziły też drobne zmiany konstrukcyjne np. inny wzmacniacz - UL 1481 zamiast 1402, czy wreszcie grubowarstwowe układy od Telpoda. Dlatego rozważam dwie możliwości:
- serwisówkę wydrukowano dużo wcześniej, zanim to weszło do produkcji, a jak wiemy, producent zastrzegał sobie możliwość dokonywania zmian bez nanoszenia ich na schemat, czasem pewne rzeczy korygowano (wkładki do instrukcji serwisowych), czasem pisano w prasie, że coś nowego się pojawiło, że niby to było a w praktyce... ktokolwiek widział, ktokolwiek wie;
- oznaczenie GS 422 może dotyczyć wyłącznie tej konsolety. Wszak tutaj nie ma metalowej płyty z mechanizmem konkretnego gramofonu, tak jak to ma miejsce w moim Fonodysku, tylko są wywiercone i wyfrezowane otwory, w których zamontowano komponenty z gramofonu Adam, bo ten jak wiemy miał obudowę z płyty wiórowej z naturalną okleiną. I u mnie jest mechanizm z G 603, ale jak się okazuje, zamiast linki do opuszczania ramienia zastosowano stalowe cięgna i dziwny mechanizm dźwigni, z którym miałem przeboje, kombinowałem, ale ostatecznie WD 40 załatwił problem i nic się nie zacina. Zatem jak widzisz, bywa różnie. To są jedynie moje czysto teoretyczne rozważania. A z życia - mam wkładkę dotyczącą radia Duet 2, jest jedynie przebieg linki, zmienione niektóre wartości elementów a samego radia poza prospektem to nikt na oczy nie widział i nigdzie go nie ma. Tak samo Amator 2A, o którym pisał RE, że wchodzi do produkcji a jest tego może raptem kilka egzemplarzy. Tak więc źródła jedno, życie pokazuje co innego ;)
Witam, witam o zdrowie wasze się pytam, w tym nowym roku !
Dawno nie było odzewu w sprawie prac, które posuwają się swoim krokiem do przodu.
Ale po kolei...
Stół mikserski został całkowicie rozebrany, oraz zdarty został stary fornir. Wyszlifowanie, uzupełnienie ubytków oraz końcowy szlif przed położeniem forniru wykonywane było końcem lata, dlatego zdjęcia są iście letnie
Jeśli ktoś pyta dlaczego nie zostawiłem starej okleiny, już odpowiadam.
Nie było sensu doklejać łatek, bardzo licznych a niewidocznych na pierwszych zdjęciach po zakupie, a tym bardziej jedna z plint gramofonowych była w ciemniejszym odcieniu aniżeli cała reszta.
Zostało zakupione nowe trafo (oznaczenie TS/40/89), zrobione przez firmę TELTO-na wzór oryginału z ZATRY.
Została zbita nowa podstawa stołu mikserskiego wraz z pokrywą górną.
Wykonany został od podstaw uchwyt lampki podświetlającej stół. Sama lampka produkcji POLAM-NAKŁO zakupiona okazyjnie na giełdzie.
Wzorując się na zdjęciach oryginalnej lampki wraz z uchwytem, bardzo podobnym do uchwytu mikrofonowego. Zaprojektowany i wydrukowany został uchwyt autorstwa Kolegi Grzesia, nieco zmodyfikowany z autorskim akcentem
Rura kupiona w sklepie elektrycznym, na wymiar-każdy detal się liczy.
Na dzień dzisiejszy stół jest w trakcie dosychania lakieru na fornirze, gdzie dobrany został fornir-jasny dąb-najbliższy temu fabrycznemu.
Obudowa czeka w kolejce u tapicera, na oklejenie skajem tapicerskim.
Post będzie uzupełniany jeśli reanimacja znów pójdzie na przód.
Pozdrawiam
W instrukcji potraktowano użytkowników jednego i drugiego bardzo sprawiedliwie :)
Werset nr 10: "Wygląd zewnętrzny jest identyczny dla obu typów gramofonów".