Co ostatnio odnowiłeś/naprawiłeś/zepsułeś ;-) w swoim krajowym lub zagranicznym sprzęcie?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Bardziej pulpitu sterowniczego.
A ja dość nietypowo - dopiero po rozcięciu ręki zdecydowałem się wymienić w mojej "technicsowej" szafce fabryczne kikuty mocowania uchwytów do otwierania szyb (zwykłe, chamsko oberżnięte z łbów śruby i nacięte w poprzek pod płaski śrubokręt) ładnymi, japońskimi śrubami czwórkami z eleganckimi łbami. Już nikt nigdy się o to nie skaleczy, parafrazując klasyka. Niby rzecz tak prosta, że aż prymitywna, a cieszy.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bardziej pulpitu sterowniczego.
Dawno nie pisałeś co zdziałałeś w twoim sprzęcie. Z Elmaszami to mało kto daje radę.
Witam,
A jak obie z tym poradziłeś, mam podobny problem totalny młynek?
A jeżeli chodzi o pojemności , to które?
"wymianą jak zwykle połamanej blendy od tej skali i wymianą kondensatorów podtrzymania pamięci"
Kolejny Technics SA-R230. Wylicytowany za niecałe 120 złotych. W stanie ogólnym 4+, na razie z grubsza odmulony z jakiejś dziwnej ni to mazi, ni tłustego osadu - prawdopodobnie pochodzi z domu jakiegoś obrzydliwego konsumenta dymu tytoniowego. Wymieniony potencjometr siły głosu (co to jest, że te sprzęty dostają takie cięgi po tych potencjometrach i ich okolicach, ciągle tam coś pourywane, popękane, połamane), tuner zmuszony do automatycznego wyszukiwania stacji i pracy w trybie stereo z quartz lock gdyż tego nie czynił. Pozostało zająć się podświetleniem skali potencjometru, wymianą jak zwykle połamanej blendy od tej skali i wymianą kondensatorów podtrzymania pamięci, bo niestety, już po nich. Wyświetlacz tym razem - po zmyciu warstwy nie wiem czego z jego powierzchni i z powierzchni filtrów - jasny i klarowny, tworzywo filtru również klarowne, nie "zmleczałe" jak w poprzednim amplitunerze.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie wiem co jest grane, ale 2/3 wszystkich SA-R230, które przeszły przez moje ręce, miało pogruchotane zespół potencjometru z uszkodzeniem tego ostatniego włącznie. Sieczka na zdjęciu to połamana blenda (przysłona), zapewniająca efekt świetlnego odwzorowania położenia potencjometru. Bez niej wzmacniacz oczywiście będzie działał. Ja wyciąłem po prostu nową z jakiegoś tworzywa, nie pamiętam już, z czego. Kolejna sprawa - widzę pourywane żaróweczki podświetlenia zespołu potencjometru. Trzeba dokupić nowe 9V/50mA o ile dobrze pamiętam lub zamienić je na diody z wbudowanym rezystorem na 9V (z tym już trochę więcej roboty, bo trzeba dołożyć prostownik, ale i tak też robiłem). Jeśli w grę wchodzą żaróweczki, trzeba ostrożnie przełożyć na nie te żółte osłonki (niestety czasem rozpadają się w rękach). Żaróweczki umieszczamy w gumowych tulejkach, które też widzę na zdjęciu. A jak sam potencjometr? Jest sprawny?
Pozdrawiam
Grzesiek
W moim 5102 (uzupełnionym o gniazdo korektora poprzez przełożenie panelu z 5102TE) wygląda to chyba podobnie. Stereo jest na każdym wejściu.
Tomi miał na myśli kondensatory wlutowane pomiędzy wejścia sygnałów L i P kanału. Zupełnie bez sensu pomysł.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- …
- następna ›
- ostatnia »
Tworzenie pilota i kabla do Elmasza RK-1531.