Bardzo proszę o pomoc w temacie Śnieżki R-206
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Pierwszy raz lutuję i pierwszy raz stroję radio, czy ktoś mógłby powiedzieć co zrobiłem nie tak? Jestem młody a bardzo chciałbym umieć robić takie rzeczy. Bardzo proszę o pomoc, radio tylko buczy i nic więcej, coś źle polutowałem? Te kondensatorki kupiłem w zwykłym sklepie wszystkie są na swoim miejscu. Proszę o pomoc i poradę specjalisty.
Ja chyba tutaj widzę połączone ścieżki. Podobny problem miałem w Tarabanie połączyłem dwie i już radio milczało.
dziękuję za odpowiedź, w którym dokładnie miejscu muszę je rozłączyć, bo nie mam bladego pojęcia
Ja chyba tutaj widzę połączone ścieżki. Podobny problem miałem w Tarabanie połączyłem dwie i już radio milczało.
dziękuję za odpowiedź, w którym dokładnie miejscu muszę je rozłączyć, bo nie mam bladego pojęcia
Idealnie nie widzę bo zdjęcie jest trochę rozmazane ale sprawdziłbym ten obszar zaznaczony czerwonymi liniami i to co powinien oddzielać czarny laminat a jest pozwierane porozdzielać i powinno być ok.
proszę o odpwoiedź na poniższe pytanie
Niestety to nie takie proste.
Po pierwsze, ścieżki wyglądają na odklejone i widzę, że ktoś już kynarem poprawiał temat.
Po drugie te luty, to niestety mogą być zimne. Trochę kolega powinien poćwiczyć. Są do kupienia zestawy do nauki lutowania, plus filmy instruktażowe na youtube i dopiero jak lut na boku wygląda mniej więcej jak te oryginalne nie ruszane na płytce, to można podejść do lutowania.
Po trzecie, samo przelutowanie kondensatorów to 1/10 sukcesu. Reszta to dostrojenie heterodyny na wyższą częstoliwość i dostrojenie filtrów i obwodów RC w głowicy tak aby osiągały najlepsze tłumenie/przepustowość na pożądanych częstotliwościach. Tu też pomocne mogą być filmy instruktażowe. Ponieważ widzę, że kolega początkujący pewno może podejść metodą "na słuch" ale najlepsze efekty osiąga z wykorzystaniem generatora lub jeszcze lepiej wobulatora.
ja bym jeszcze co do lutowania to doradził poćwiczyć na innej jakieś płytce sobie lutowanie, ewentualnie jeszcze na jakiśe same kabelki polutował żeby zobaczyć ja się to lutuje. No i chyba podstawowe pytanie ( jak dla mnie) jaki rodzaj lutownicy Kolega posiada:
1. transformatorowa
2. kolbowa (oporowa, grzałkowa, jak zwał tak zwał)
Jeśli ta 1 i to typu "marketowego" z pionowym grotem ( żółta na obrazku), to proponuję się jej pozbyć ( można się zniechęcić do lutowania) i załatwić sobie coś lepszego z poziomym grotem np firma ZDZ, TEX tak o mocy do 100W (np z regulacją - 75/100, 50/100W 45/75W. Nową Lutola nie specjalnie polecam - wykonanie tragiczne, chyba że ze starej produkcji typu "jajko".
DO nauki lutowania przyda się kalafonia. Kalafonia powoduje rozpłynięcie się cyny i zwilżenie punktu lutowniczego. Cyna na punkcie lutowniczym nie może być szara, matowa czy "kaszowata" Ma być błyszcząca, jednolita i z końcówką elementu w punkcie lutowniczym ma tworzyć menisk wklęsły. Na Twoim zdjęciu punkty lutownicze są przegrzane, popraw je wszystkie używając kalafonii. Po lutowaniu weź lupę i oceń wszystkie punkty lutownicze. Lutownica grzałkowa o mocy około 60W jest dobrym wyborem. transformatorowa jest trudna do okiełznania na początku.
A ja z innej beczki:
Te kondensatorki kupiłem w zwykłym sklepie wszystkie są na swoim miejscu.
Aż boję się zapytać - co to jest zwykły sklep? Spożywczy? Monopolowy? Elektroniczny? I czy te kondensatorki ze zwykłego sklepu mają odpowiednie pojemności? I czy tak je traktując lutownicą tej pojemności ich nie pozbawiłeś?
Pozdrawiam
Grzesiek
Jeszcze do nauki lutowania przydatny też jest odsysacz do cyny(koszt ok 10zł.). Ja też nie za bardzo potrafiłem lutować i też miałem podobny problem przy przestrajaniu pierwszego radia, ale nabrałem wprawy i jest git. Jak kolega wyżej wspomniał używaj kalafonii i poćwicz sobie. Po pewnym czasie zauważysz postępy.:)
Ja chyba tutaj widzę połączone ścieżki. Podobny problem miałem w Tarabanie połączyłem dwie i już radio milczało.