Mój serwis Amatora - buczenie, końcówki mocy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Z powodu powiększania się ilości moich pytań dotyczących mojego serwisu Amator DSS-101, postanowiłem założyć ogólny temat, w którym je zbiorę.
Pierwsza sprawa: zauważyłem że na wyjściu głośnikowym pojawia się stałe napięcie w okolicach 11V, powoduje ono prawdopodobnie buczenie, równe w obu kanałach. Jeden z klubowiczów zasugerował mi zużycie kondensatorów. Czy są jakieś, które mogą być szczególnie podejrzane, czy po prostu wymienić wszystkie przy końcówkach mocy? Niestety nie mam testera kondensatorów...
Druga sprawa: na podłączonych głośnikach można usłyszeć, że prawy kanał gra ciszej, jedna z końcówek mocy (zaznaczona na zdjęciu) wydziela więcej ciepła niż druga. Czy to już oznacza, że jeden UL1405 już wyzionął ducha i czeka mnie przeróbka końcówek mocy?
@JanTroll:
Jeśli na gniazdach głośnikowych masz jakieś napięcie stałe, to jest uszkodzenie. Najprawdopodobniej uwalone są kondensatory C424 i C525. Nie ma możliwości, żeby sprawny kondensator przepuścił napięcie stałe. Możesz mieć jeszcze jakieś zwarcie, ale to już musisz znaleźć sam.
Co do buczenia to sprawdź czy napięcie zasilania jest na pewno dobrze filtrowane. W napięciu zasilania nie powinno być tętnień.
@JanTroll:
Jeśli na gniazdach głośnikowych masz jakieś napięcie stałe, to jest uszkodzenie. Najprawdopodobniej uwalone są kondensatory C424 i C525. Nie ma możliwości, żeby sprawny kondensator przepuścił napięcie stałe.
Ale może się naładować, a miernik o dużym oporze wewnętrznym to pokaże
(w przypadku odłączonych głośników == rozwartego wyjścia).
@Dino2
Informacje od kolegi JanTroll (sic!) są mało konkretne. Może niech opisze dokładnie w JAKICH warunkach mierzy to napięcie stałe.
@niuniek:
Cóż, może faktycznie nie opisałem tego dokładnie, ale nie posiadam oscyloskopu i po prostu podłączyłem miernik pod gniazdka głośnikowe, bez podłączonych głośników. Jest ono również na gnieździe słuchawkowym. Być może wprowadziłem w błąd i jest ono zmienne?
Dodam, że to napięcie jest nawet przy potencjometrze głośności w pozycji minimalnej głośności, buczenie również wtedy słychać.
Wymieniłem też te kondensatory, ale buczenie nadal występuje... Myślę że pozostaje mi wobec tego szukanie, czy gdzieś nie ma zwarcia albo czy inne kondensatory nie są uszkodzone...
Po części zjawisko jest opisane #4
Kondensator nie może się przyładować z powodu dużej rezystancji wewnętrznej multimetru i dlatego pokazuje połowę napięcia zasilania UL1405, jakie jest na wyjściu stopnia końcowego UL1405.
Wystarczy wejście głośnikowe zewrzeć rezystorem ze 100 omów i napięcia stałego nie będzie.
Napięcie mierzymy na zakresie DC
Co do nierównomiernej głośności:
Zewrzeć punkty K43 i K38 ze sobą - oba kanału powinny grac równo, jeżeli nie grają usterka jest w stopniu końcowym UL1405
Co do buczenia (grzejący się jeden z układów, możliwe jego uszkodzenie):
Przy wciśniętym przycisku "Gramofon/Magnetofon", można zmierzyć prąd płynący do końcówek mocy - bezpiecznik B601 i B602.
Prąd trzeba zmierzyć łącząc się szeregowo multimetrem przez bezpiecznik - blaszka bezpiecznika >>bezpiecznik 400mA>> końcówka czerwona przewodu pomiarowego -- MULTIMETR -- końcówka czarna przewodu pomiarowego < blaszka bezpiecznika. Czyli bezpiecznik "wisi" na jedne z blaszek a do niego podłączamy się multimetrem.
Multimetr ustawiony na 0,5A lub więcej, zakres DC.
Prąd na obu bezpiecznikach powinien być ok. 29mA; na B602 będzie większy o ok. 10mA
@JanTroll:
Mogę sprzedać Ci sprawną całą końcówkę.
Kurczę, im dalej to idzie tym się robi dziwniej!
Właściwie nie wiem co pomogło ale z braku pomysłu postanowiłem lutowaniem poprawić niektóre połączenia i praktycznie buczenie zniknęło.
Uwydatnił się jednak inny problem:
Kanał prawy milczy. Ogólnie problem polega chyba nie na tym, że jeden UL1405 się nagrzewa, a właściwie odwrotnie: jeden UL1405 jest praktycznie zimny, jakby nie dostawał zasilania, albo był kompletnie "martwy". Z tego co prześledziłem, jest on właśnie od prawego kanału...
Przepatrzyłem sobie wyjścia na 1321L i napięcia są mniej więcej poprawne... Na UL1405 napięcia wchodzące również są poprawne... No nic, wygląda na to, że jeden UL1405 jest uszkodzony.
Teraz pytanie czy wymieniać na inny, czy może zgodnie z klubową poradą "zdrutować" sobie nową końcówkę mocy z innych układów.
Tak z ciekawości:
TDA2030 by wystarczyło, czy rozwiązania na innych układach są o wiele lepsze?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
@JanTroll:
Między wyjściem z UL-a a gniazdem głośnikowym jest kondensator, który ma zatrzymać napięcie stałe i przepuszczać przemienne. Jeśli na gnieździe głośnikowym jest U= to kondensator jest uszkodzony, albo jest jakieś zwarcie w obwodzie. Jak tego nie naprawisz, to spalisz głośniki.
Wszystko rób tak, żeby nie trzeba było po Tobie poprawiać. Miłego dnia.