Paski do Tonette
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No właśnie, do zetek starych są, a do Tonetki skąd?
Macie jakieś pomysły?
Tak. Paski są w stanie takim że gotując je mogę śmiało dodać kartofli...
Reszta w zaskakująco dobrym stanie, z wyłączeniem kartoflaków, Tych do zupy...
Ten płaski pasek można spróbować dorobić z dętki rowerowej. Chociaż on raczej dobrze znosi upływ czasu.
Widzę, że Kolega wziął się za Tonetkę ode mnie. Super, że uda się uratować ten sprzęt :) :)
Mogę poprosić o trochę zdjęć, filmik jak się prezentuje po remoncie?
Taaa... kolega wziął, jakbym miał mało zmartwień.
;-)
Na poważnie. Jakby ktoś miał wątpliwości to kolega darczyńca pakuje bardzo solidnie, nic się nie uszkodziło.
Tonetka nawet ruszyła, ale milczy, co jest oczywiste bo kartoflaki są do wywalenia.
Pasek ten szeroki jest dobry, pozostałe dwa już nie. Będę powoli szukał zamienników. Reszta mechaniki wygląda zaskakująco dobrze. Poza masą pyłu gumowego i kurzu to nic szczególnego. Na razie rozebrałem obudowę i się moczy w wodzie z płynem do naczyń.
W planach mam uruchomienie jej na tyle że da się czegoś posłuchać. Mam sentyment do tych starych sieczkarni. Jakby kto miał ZK145... Tego mi brak.
Podczas uruchomiania magnetofonu jedną z ważniejszych rzeczy jaką trzeba zrobić to sprawdzić punkty pracy i stan emisji lamp oraz oczywiście jak autor tematu wspominał wymienić "krochmalaki, kartoflaki" najlepiej na stare miflexy z serii KSE. Słabym punktem magnetofonów tonette jest silnik i głowice. Jeśli magnetofon jest dobrze wyregulowany Zagra lepiej od ZK120. Osobiście posiadam 3 magnetofony tonette w różnym stanie.
Też poluję na ZK145, mogę się zamienić za ZK120T.
Kartoflaki załatwione. I niespodziewanie Tonetka zagrała, sądziłem że lampy będą martwe, albo prawie, ale nie, gra nawet znośnie. Znać zużycie głowicy i chyba jeszcze przełącznik zapis odczyt trzeba poprawić.
Powiem wam że to jest chyba najbardziej upierdliwy sprzęt do dłubania. Żaden inny mnie tak nie zmęczył. Niewygodne to strasznie.
Mam jeszcze dwa kłopoty.
Paski. Jeden dobrałem z jakichś zapasów, ale ten od przewijania nie. I nie umiem znaleźć gdzie to kupić, jak kto wie niech się podzieli.
Głośnik. Ten umarł, a żaden co mam podobne nie pasuje, magnesy za duże. Może ma ktoś taki?
Z głośnikiem może być ciężko, do mojej szukałem prawie rok, aż w końcu na Allegro pojawiły się... nowe. Trochę wtedy nie pomyślałem, bo wziąłem tylko jeden. Co do pasków, to chyba najprędzej dobierzesz coś z o-ringów w sklepie rolniczym.
Akurat Tonette nie wydawała mi się taka zła w serwisie. Z wyjątkiem tego przełącznika pod klawiszem odtwarzania. Wtedy go nie rozebrałem i teraz żałuję- trochę przerywa.
Niedługo będę musiał sobie przypomnieć naprawy Tonette. Dwa miesiące temu dostałem egzemplarz pierwszej serii, a w niedzielę zdobyłem trzecią serię. Teraz mam komplet. :D
Nawet jest podobny głośnik na Allegro, ale ma duży okrągły magnes, a tam trzeba mały prostokątny. Będę cierpliwie szukał.
Naprawianie, a właściwie tylko wymiana kartoflaków niby prosta rzecz. I nawet dostęp nie najgorszy. Ale tak jakoś niewygodnie to wszystko że więcej nie.
Ale jest, gra, cieszy oko.
Ja kupuję paski (oringi) w sklepie z artykułami rolniczymi "AGROMA". Ceny pasków oscylują od 0,5 zł do 6 zł za sztukę. Problem może być z płaskim paskiem który przenosi napęd z silnika i z kółkami skaczącymi do zmiany prędkości. Paski można regenerować gotując je. Po temacie wnioskuję, że jest to magnetofon który był oferowany w dziale sprzedam.