Wzmacniacz WS315 trzaski.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Otrzymałem w prezencie taki wzmacniacz. Wiem, że grał podobno do końca lecz ostatnie 6 lat stał na strychu nieużywany. Sprawdziłem bezpieczniki, wymyłem potencjometry i izostaty postanowiłem podłączyć. W głośnikach nawet gdy jest całkowicie ściszony słychać straszne trzaski. Po podaniu sygnału na wejście uniwersalne niby gra ale trzaski słychać. Na słuchawkach również gra ale trzaski też słychać.
Pierwsze włączenie po latach nieużywania, charakteryzuje się właśnie takimi trzaskami spowodowanymi pracą kondensatorów po przerwie.
Pograj trochę, a kondensatory się przyzwyczaja do pracy i trzaski ustąpią, jednak nie wszystkie mogą dojść do sprawności i wtedy wymiana po zweryfikowaniu który uszkodzony. Będzie niektóre widać, spuchnięty, wylany uszkodzony mechanicznie itp.
Edit: trochę nie doczytałem Twojego postu, jeśli, to "straszne trzaski" to jedna z przyczyn -jak kolega w poście powyżej napisał.
Z drugiej strony , "straszne trzaski" to określenie względne, więc i wpis jaki dałem też może się odnosić do tematu.
Ok gra ale jakby trochę mniej trzeszczy. Podpinam kolumny bo wcześniej były głośniki tylko. Wyciągnąłem te płytki oczyściłem kontaktem nie widzę żadnego kondensatora spuchniętego ani zimnych lutów.
Do zestawu mam jeszcze AS215. Tu jest niby ok. Gra na zakresie D. Usunąłem kondensatory i podmieniłem ten C125 na 3,3pF. Niestety tylko szumi nic nie mogę złapać.
Na razie poprawiłem wszystkie Twoje posty, ale więcej nie będę. Następnym razem cały temat poleci do kosza.
Podpięte kolumny, trochę trzeszczy a prawy kanał gra zdecydowanie ciszej.
Kolejną zaobserwowaną ciekawostką jest fakt, iż jeden z radiatorów się bardziej grzeje od drugiego.
Kolejną zaobserwowaną ciekawostką jest fakt, iż jeden z radiatorów się bardziej grzeje od drugiego.
Deja vu?
Pozdrawiam
Grzesiek
Autorze i czego oczekujesz od nas? Powróżyć z fusów ktoś ma?
Może ktoś miał podobny problem i nakieruje mnie gdzie szukać.
Kropki się stawia na końcu zdania bez spacji.
To nie ma nakieruje. Tu trzeba znać podstawy i zrobić coś od siebie. A nie tylko napisać bo mi trzeszcze i charczy. Powodów może być setki. Oddaj komuś kto się zna i już.
Z opisu wynika że wzmacniacz ma więcej niż jedną usterkę. Jak napisał kolega Marian, trzeba dać coś od siebie, czyli zajrzeć w schemat i serwisówkę, pomierzyć napięcia, sprawdzić kondensatory. My niestety z racji odległości za Ciebie tego nie zrobimy.
Może ktoś miał podobny problem i nakieruje mnie gdzie szukać.
Nie zrozumiałeś, nie zauważyłeś bądź zignorowałeś mój wpis:
Kolejną zaobserwowaną ciekawostką jest fakt, iż jeden z radiatorów się bardziej grzeje od drugiego.
Deja vu?
Tak, miał ktoś całkiem niedawno podobny problem. Wyręczę Cię abyś się nie zmęczył: temat o Zodiaku Zodiak DSS402 - Wzmacniacz naprawiony - Czas na tuner.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nikt z fusów nie zgadnie czemu się grzeje i diagnozy nie postawi, wykonaj te pomiary -z dokładnością do dziesiątek miliwoltów.
Pokrętła korektora ustaw w pozycji neutralnej, a od siły głośności -na zero
Napisz jak mocno się przegrzewa względem pierwszego, najlepiej zmierz różnicę termometrem
-do dzieła:
Do sprawdzenia zimne luty a w szczególności miejsca połączeń pionowych płytek.