Radmor 5102 - spalił kolumny
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
Od pewnego znajomego otrzymałem niedawno egzemplarz radmora 5102.
Problem w tym, że przy podłączeniu go do kolumn, dosłownie spalił je z głośnym trzaskiem.
Nie wiem, co się stało, miał już kiedyś ktoś styczność z czymś takim ?
Poprawiłem temat.
Opisz dokładniej co dzieje się z Radmorem, a co z zestawem.
Witam
Nie opisałeś dokładnie usterki ale jeżeli masz stałe napięcie na wyjściu kolumn, a tak można się domyślić skoro spaliłeś kolumny to powodem tego jest uszkodzony tranzystor sterujący (BD-135) końcówką mocy. Znajduje się on w samej końcówce między tranzystorami 2N3055. Radzę wymienić w obydwóch kanałach.
Oczywiście należy sprawdzić (szczególnie tranzystory) w płytkach PWM BC211, bc313 oraz parę różnicową w Radmorach TE były również stosowane BD139, BD140.
Edit:
Sprawdź również tranzystory mocy (2N3055) chociaż aby je spalić to trzeba być wyjątkowym "specjalistą"
Powodzenia.
Witam,
Nie spodziewałem się takich szczegółowych odpowiedzi ;)
Jeśli chodzi o opis usterki, to nie mu tu co za bardzo co pisać: głośnik trzeszcze ok.1 sec, sypie iskrami i na tym kończy się jego egzystencja...
Radio po za tym, ma tendencję do wyłączania się przy poruszaniu kablem sieciowym, nie można jednak do niego zajrzeć, ponieważ nie mam pojęcia jak się tam dostać(tj pod trafo).
Dodam jeszcze, że brakuje lewego kanału(całej płytki wraz z końcówkami mocy), a na prawym kanale działa tylko jedno wyjście.
Brakującą płytkę można by dorobić, ale póki co, nie mam jak.
PS kolumny były unitry, ale nie było w nich oryginalnych głośników, bo wymontowałem je dla pewności :P
Sprawdzę wszytko dopiero za kilka dni, ponieważ szkoła nie da mi szansy wcześniej, ale już udam sie do sklepu po części.
Pozdrawiam
Sprawdziłem, na jedynym działającym wyjściu jest napięcie stało ok. 18,6 V.
edit: będę tutaj dodawał informację o postępach, ponieważ nie chce pisać temat pod tematem
Witam
Po pierwsze - sprawdź symetrię napięć zasilających, czyli czy do zasilania wzmacniacza mocy podawane są dwa napięcia (mierzone względem masy) zgodne z danymi na schemacie, niestety wartości nie pamiętam, ale będzie to koło 2x25-29V. Sprawdź też osadzenie bezpieczników - muszą bardzo dobrze stykać z oprawkami.
Co do kabla sieciowego: sprawdź luty na transformatorze, dla pewności przetop je z odrobiną kalafonii. Potem poruszaj sznurem sieciowym, jeśli dalej się wyłącza, wymień go.
Styki bezpieczników są mocno zaśniedziałe, ale nie wiem czym je wyczyścić.
Co do kabla sieciowego, to jest on przerwany tuż przy obudowie(owinięty kawałkiem izolacji). Chciałem go wymienić, lecz mam problemy z dostaniem się pod trafo, gdzie biegnie kabel. Spokojnie można go wyciągnąć, ale jak potem wstawić nowy ?
a propos potrzebuje schemat płytki drukowanej lewego kanału wzmacniacza, ponieważ muszę dorobić nową, gdyż, jak napisałem wcześniej nie mam całego kanału.
Skoro jest stałe na końcówce, ktoś coś zamieszał w wyjściach a do tego brakuje jednego sterowania, to myślę, że najprostszym sposobem na zdobienie tej płytki, będzie jej sklonowanie z tej posiadanej, po uprzednim wylutowaniu elemenów :) I tak będziesz musiał w niej kopać, więc lepiej od podstaw zmontować na sprawdzonych częściach.
Uwielbiam szarlatanię elektroniczną - właśnie reanimuję Radmora 5412, którego ktoś "tuningował"... mógł chociaż opis przeczytać i podstawy elektroniki :)
Za kilka dni otwieram 5102, więc będziemy mieli wspólny temat.
Chwilę później:) Whoops, sorki, nie spojrzałem na datę ostatniego postu:)
Zapewne wzmacniacz podaje napięcie stałe na wyjście głośnikowe. Możesz włączyć wzmacniacz i zmierzyć napięcie na wyjściu woltomierzem napięcia stałego, spodziewając się tam napięcia ok. 20V. Nie podłącza się kolumn do wzmacniacza, co do którego nie jesteśmy pewni, czy jest na 100% sprawny, a już na pewno nie drogich kolumn.
Jak już sprawdzisz napięcie i podasz je tu na forum, to możesz zacząć zastanawiać się, czy sam naprawisz, czy dasz do serwisu.