Etiuda 411D - problem z przewijaniem i spadające obroty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie poprawię Cię, bo nie wiem czy to te elementy, patrzyłem na schemat. Styk jest wpięty równolegle do fragmentu cewki, więc przy rozwartym styku pokazuje rezystancję tego fragmentu cewki, przy zwartym - rezystancję równolegle połączonych - styku i fragmentu cewki.
Pozdrawiam
Grzesiek
Dzięki,
benzyny nie mam, ale mam alkohol izopropylowy - chyba może być?
Jutro się tym zajmę.
Brud lub śniedź na stykach chyba by tłumaczył, dlaczego awaria ciągle znika i wraca, więc miejmy nadzieję, że to wystarczy.
No i chyba jest winowajca. Sprawdź też drugą krańcówkę W3 przy elektromagnesie od nagrywania.
[...] Styk jest wpięty równolegle do fragmentu cewki, więc przy rozwartym styku pokazuje rezystancję tego fragmentu cewki, przy zwartym - rezystancję równolegle połączonych - styku i fragmentu cewki.
Pozdrawiam
Grzesiek
Rezystancja zwartych styków takiego mikroprzełącznika to katalogowo max. 20 miliomów, czyli dla miernika zupełne zero. Nie ma żadnego znaczenia, co mu tam równolegle wówczas wisi, miernik powinien pokazać oporność własnych przewodów co najwyżej. I tak jest w praktyce, chińska miedź jest cienka i brudna, zazwyczaj wynik na zwartych przewodach to 0,3...0,6 oma. Dodaj do tego nawet 100 miliomów czterech styków (tak - choć wewnątrz są tylko dwa), to wynik będzie max. 0,7 oma. Przy czym 100 miliomów to już przełącznik do naprawy.
Kamil, krok po kroku przeprowadzi Cię może Kolega @niuniek, doskonale to robi jak widać po niedawnym wpisie. Tylko rób dokładnie to, co zaleca, nic więcej i nic "na boku", nawet w myślach.
No i chyba jest winowajca. Sprawdź też drugą krańcówkę W3 przy elektromagnesie od nagrywania.
A nie tak dawno o nich rozmawialiśmy...;-). Bez przytyku.
Ten W3 - jak rozumiem jest to ten, który się wciska po włączeniu nagrywania - chyba jest ok, na wyciśniętym 0,09, na wciśniętym ponad 150.
Rezystancja zwartych styków takiego mikroprzełącznika to katalogowo max. 20 miliomów, czyli dla miernika zupełne zero. Nie ma żadnego znaczenia, co mu tam równolegle wówczas wisi, miernik powinien pokazać oporność własnych przewodów co najwyżej. I tak jest w praktyce, chińska miedź jest cienka i brudna, zazwyczaj wynik na zwartych przewodach to 0,3...0,6 oma. Dodaj do tego nawet 100 miliomów czterech styków (tak - choć wewnątrz są tylko dwa), to wynik będzie max. 0,7 oma.
Zdaję sobie z tego doskonale sprawę ale czy nie uważasz, że właściwe jest wytłumaczenie Koledze, co tak naprawdę mierzy.
Pozdrawiam
Grzesiek
A nie tak dawno o nich rozmawialiśmy...;-). Bez przytyku.
Ile lat mają te krańcówki? Pewnie powyżej 30. Do przyjęcia. Ja mam kilkudziesięcioletnie zegarki i parę stuletnich. Nie tylko szwajcarskie, również niemieckie i francuskie. Działają bez zarzutu, ale przeszły porządne czyszczenie. Gdyby te krańcówki porządnie wyczyścić, to pewnie jeszcze ładnych parę lat pożyją.
Ten W3 - jak rozumiem jest to ten, który się wciska po włączeniu nagrywania - chyba jest ok, na wyciśniętym 0,09, na wciśniętym ponad 150.
Napraw wszystkie, jakie są w tym magnetofonie.
Zdaję sobie z tego doskonale sprawę ale czy nie uważasz, że właściwe jest wytłumaczenie Koledze, co tak naprawdę mierzy.Pozdrawiam
Grzesiek
Jak najbardziej właściwe, teraz już może wiedzieć więcej.
Jeśli zada sobie trud zrozumienia.
Kamil, a prawo Ohma to Ty znasz ? Nie wstydź się, powiedz wprost, że nie kumasz, o co w nim chodzi jakby co. Ktoś z nas wyjaśni.
A nie tak dawno o nich rozmawialiśmy...;-). Bez przytyku.
Ile lat mają te krańcówki? Pewnie powyżej 30. Do przyjęcia. Ja mam kilkudziesięcioletnie zegarki i parę stuletnich. Nie tylko szwajcarskie, również niemieckie i francuskie. Działają bez zarzutu, ale przeszły porządne czyszczenie. Gdyby te krańcówki porządnie wyczyścić, to pewnie jeszcze ładnych parę lat pożyją.
Ale jak widzisz nie przeżyły całej reszty i narobiły nie lada ambarasu. Chciałbym uniknąć takich atrakcji w projektowanych konstrukcjach, to jest możliwe jak sądzę.
Koledzy - sukces. Nie wytrzymałem do jutra. Rozkręciłem ten element, przeczyściłem spirytusem (było trochę czarnego osadu na końcach), namęczyłem się ze złożeniem całości z powrotem - i odtwarzanie ożyło. Teraz śmiga pięknie i bezporoblemowo. Pomiary na mierniku są teraz poprawne.
Napraw wszystkie, jakie są w tym magnetofonie.
Mogę profilaktycznie je przetrzeć. Chyba są tylko dwa?
Kamil, a prawo Ohma to Ty znasz ?
W szkole się o nim uczyłem, ale podobnie jak wielu innych rzeczy ze szkoły niezbyt już pamiętam. Ale po twoim poście zerknąłem na opis w internecie.
Ja mam kilkudziesięcioletnie zegarki i parę stuletnich. Nie tylko szwajcarskie, również niemieckie i francuskie. Działają bez zarzutu, ale przeszły porządne czyszczenie.
Jeśli chodzi o stare sprzęty mechaniczne, to ja mam coś fajnego :)
https://www.youtube.com/watch?v=bR0Bi9jVT9M
100-letni gramofon na korbę, gra naprawdę nieźle.
Pozostaje nam kwestia przewijania i zapisu w magnetofonie - macie pomysły, gdzie szukać przyczyny?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- następna ›
- ostatnia »
Wymontuj te "krańcówki", są ewidentnie niesprawne jeśli wierzyć wynikom pomiarów. Powiedziałbym nawet, że takie usterki to standard dla starych styków. Rozmontuj ostrożnie, żeby sprężynka Ci nie odfrunęła (a lubi, lubi...), przeczyść styki pilniczkiem do paznokci, przemyj benzyną ekstrakcyjną i zmontuj z powrotem. Jeśli długość przewodów pozwoli, to być może nie trzeba ich odłączać.