Rozmagnesowanie głowicy uniwersalnej ...
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
śr., 12/07/2023 - 12:34
#12
Tu się zgodzę głowica kasująca musi być i już. Do tej pory żałuję tych tranzystorów (potopiły się nawet plastikowe słupki na których były montowane ale jak miałem 14 lat to pomyłki się zdarzały...
Hehe, i jak pamiętam swój pierwszy przepalony tranzystor krzemowy (BC158), i lat miałem też mniej więcej tyle samo. Dlaczego się przepalił - nie mam pojęcia do dziś. Pracował bardzo długo w detektorze superreakcyjnym na 27,12MHz a więc tam gdzie nie było możliwości jego przeciążenia. W pewnej jednak chwili pyknął, puścił obłoczek dymu - i po nim. Może zrobiło się przypadkowe zwarcie na płytce? A pode mną ugięły się nogi, bowiem była to druga połowa lat 70-tych i takie tranzystory wówczas piechotą nie chodziły.
śr., 12/07/2023 - 12:54
#13
Parę lat później dostałem uszkodzony telewizor Jowisz, i uczyłem się na nim przekonałem się że na Wolumenie zdarzają się wadliwe partie elementów - tranzystory w zasilaczu paliły mi się 1 po 2 a ja szukałem uszkodzonego elementu ...
W końcu ktoś mi powiedział że nie wolno takich tranzystorów kopować bo to odrzuty (wtedy nie wiedziałem co to odrzut ale kupiłem oryginalną toshibę i problem się skończył)...
Tu się zgodzę głowica kasująca musi być i już. Do tej pory żałuję tych tranzystorów (potopiły się nawet plastikowe słupki na których były montowane ale jak miałem 14 lat to pomyłki się zdarzały...