Stop dewastacji!
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak na boku... forum dla dzieci i fanów czerwieni na gramofonach zostawmy dla nich. I tak nic nie uda się wskórać, jedyne co może pomóc tamtemu serwisowi to jego natychmiastowe zamknięcie ;)
Tak na boku… forum dla dzieci i fanów czerwieni na gramofonach zostawmy dla nich.
Po części się zgodzę. Ale gdy zobaczyłem ten temat postanowiłem zareagować. Jedno jest pewne: Nie zmienimy czyiś poglądów, możemy tylko go poinformować o tym że źle czyni. A czy się czegoś nauczy? Szczerze wątpię.
Przeglądałem pewien serwis aukcyjny i znalazłem coś takiego: http://www.allegro.pl/item414582730_m_8011_unitra_zrk_srebrny_di...
Zastanawiam się co to za debilna moda na zeszlifowanie wszystkiego z panela? Nie dość że sprzęt wygląda po tym jak niedorobiony to jeszcze traci całkowicie charakter.
Posiadam wzmacniacz PW3015 z bardzo zniszczonym panelem frontowym, ale przez myśl by mi nie przeszło aby dokonać czegoś takiego.
Mi także niezbyt podoba się ta przeróbka M8011, ale nigdzie nie jest powiedziane, że pierwotna farba uległa samoistnej destrukcji, bo naniesiona była na źle przygotowanej powierzchni i ktoś chciał ratować w ten sposób magnetofon. Mam też podobny egzemplarz "kasprzaka" z którego farba schodzi płatami jak opalenizna z durnej foki i ratowanie podmalowaniami w jakiś cudowny sposób farbą można robić w nieskończoność, a efektu i tak się nie zobaczy.
Dlaczego nikt z Szanownych "krytyków" nie zaproponuje swojej pomocy w postaci położenia sito- czy tampodruku na takie schrzanione fabrycznie egzemplarze?
Reanimacja taka po prostu się nie opłaca, więc tuninguje się toto na swoje potrzeby, a efekty są takie, jakie są .... i płaczemy nad rozlanym mlekiem.
Co do "Adama" - chciał ktoś mieć coś "ponad hien-d" więc się pochwalił, tylko powinien dodać do symbolu fabrycznego "G...Adam" dopisek "by Pomysłowy Dobromir" i nikt nie mógłby się czepnąć.
Nie oszukujmy się, każdy z nas chce mieć coś oryginalniejszego i lepszego od ustalonego poziomu - na tym polega postęp.
Szacunek dla Nieczepiaczy
Co do M8011 tekatka ma rację. Druk tamponowy z matrycą wykonaną może nawet z laminatu wytrawionego w odpowiedni sposób mógłby ocalić ten magnetofon. Oczywiście najpierw trzeba położyć warstwę lakieru, który będzie miał identyczny odziceń i połysk (pod pojęciem połysk mam na myśli czy był to mat, półmat itp.) taki jak oryginalny. Można byłoby skanować fronty i w dziale Download dodawać jako takie gotowe wzory do wytrawiania matryc. A co do Adama to po prostu bez komentarza. Może ktoś chciałby mieć coś oryginalnego, ale przemalowanie tego na czerwony to było bezguście, gramofon wyszedł jak z odpustowego straganu.
Tego klienta co sprzedaje ten magnetofon to akurat znam bo kupowałem kiedyś u niego szczoteczkę do mojego GS 464. Ma on sporo części ale często strasznie zdziera np 1 pasek do gramofonu kosztuje u niego bagatela 19zł!!! A u mnie w elektronicznym 2zł. Twierdzi że oryginalny ale przecież nie ma na nim logo Unitry.
Co do samego magnetofonu to wolałbym chyba pozostawione resztki napisów niż ich brak. Albo może pokusiłbym się o ich odrestaurowanie? Ciekawe czy ktoś to w ogóle kupi
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- …
- następna ›
- ostatnia »
Może i zrobił ten gramofon estetycznie ale co z tego jak to już nie jest oryginał? Może od '79 technika poszła do przodu ale co z tego? To jest sprzęt z innego okresu i moim zdaniem powinien zostać oryginalny. Jeśli komuś się nie podoba może go sprzedać i kupić coś np. w hipermarkecie a potem to przerabiać do woli.
Odnośnie tego komentarza: jeśli mam sprzęt lampowy to mam z niego powyciągać wszystkie bebechy i wsadzić jakieś nowe własnej produkcji bo lampy są już przestarzałe? Chyba nie tędy droga bo to na pewno na nikim wrażenia by nie zrobiło a tutaj mogłoby wzbudzić gniew. Sztuką jest taki sprzęt ożywić i żeby był oryginalny lub bardzo zbliżony do oryginału bo wiadomo że pewne rzeczy trzeba odremontować i wychodzi to lepiej lub gorzej.
Nie masz cwaniaka nad Unitromaniaka!!!