Maskownice New Mildton 200 oraz wygłuszenie obudowy. Co gdzie i jak ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
1. W GDN30 te stare są zauważalnie sztywniejsze, co za tym idzie, nie brzęczą przy dużym wychyleniu. Jak się przyjrzysz, na środku kopułki widać kółeczko które wzmacnia powierzchnię. Cienkie azjatyckie kopułki potrafią rezonować przy tak dużej powierzchni.
2. Względy estetyczne. Oryginalne z GDN 20 mają nieco inny kształt niż te sprzedawane obecnie. Jeśli ktoś się zna, różnicę widzi od razu.
Co do GDN-a 20, to chyba znalazłem różnicę. ;) Stare, srebrne kopułki mają takie załamanie, których (chyba) nie ma w nowych, srebrnych kopułkach. W nowych nie mogę zobaczyć z boku, bo są już przyklejone. Co ciekawe nowe, czarne kopułki mają to załamanie.
Nowe kopułki są cieńsze, to fakt. Jeżeli rezonują , zapewne przy dużych poziomach głośności, to fuszerka.
Względy wizualne, to po pierwsze, nowe chińskie kopułki wyglądają na maxa tandetnie, i takie też są, cieniutka folia, inny kształt, inna forma, ogólnie badziew, i psuje oryginalny wygląd głośnika, na którym tak wielu dzisiaj zależy, i nie wyobrażają sobie, by wyglądał inaczej. O rezonowaniu już ktoś napisał, więc nie powielam.
Przez 50 lat kopułki były jednakowe, a teraz zostały zmienione na importowane, to po prostu razi w oczy, to są pewne utarte schematy wyglądu których się nie powinno zmieniać, znaki rozpoznawcze oryginalności wyrobu, z których zrezygnowano (np. zielony kolor membran, czy właśnie kopułki). Dochodzą do tego pewne przyzwyczajenia nas, ludzi, którzy całe życie w tym tkwią i każda taka zmiana jest wychwytywana w sekundę, podobnie sprawa wygląda też z membranami. To tylko kopułki, ale są tacy dla których ma to znaczenie, i tacy dla których nie ma.
Na szczęście kopułki lustrzane do GDN 20 w starej formie można jeszcze kupić, do 25 również, producenci zamienników sami zobaczyli co tonsil ludziom wciska za szajs, i zaczęli wytwarzać grube porządne kopuły, niemalże identyczne ze starymi oryginałami, jak nigdy, polecam takie zamienniki.
1. W GDN30 te stare są zauważalnie sztywniejsze, co za tym idzie, nie brzęczą przy dużym wychyleniu. Jak się przyjrzysz, na środku kopułki widać kółeczko które wzmacnia powierzchnię. Cienkie azjatyckie kopułki potrafią rezonować przy tak dużej powierzchni.
Dodatkowo to kółko zabezpiecza przed całkowitym wciśnięciem takiej kopułki, i po jakimś czasie samo odstrzeli z powrotem, można mu też pomóc:
https://youtu.be/Y7s8a0L26B8?si=37AJtHKb9LjJRGdF
Widzę dyskusja się rozwinęła. Rzeczywiście u mnie kopułki nie są za sztywne w średniotonowych ale dobrze doklejone się wydają. Podobnie zawieszenia i tu chyba wątpliwości nie ma, że są oryginalne. Ktoś może nieco spartaczył regenerację ale bardziej w aspekcie wizualnym niż technicznym. Głośniki są dla mnie nie na sprzedaż. Jak pisałem wcześniej jestem bardzo zadowolony z jakości dźwięku i nic mi tu nie brzęczy a kopułki nie słuchać żeby psuły coś. Jak odpadnie jakaś to wymienię ;) Perfekcjonizm mnie nie dotyczy stąd nie martwie się że przepłaciłem bo tak mi się nie wydaje
( 400zł + 165zł nowe wysokotonowce ale czarne coż począć ). Innych nie dostanę bo używki ciężko trafić i są drogie poza tym nic lepsze a raczej gorsze niż nowe
GDWK 9/120. Plastik szary zdjąłem z wysokich ( jedyna różnica że są czarne co mnie nie boli ani w oczy nie gryzie ) membrany wyczyściłem z nadmiaru użytego kleju. Barwić membran nie będe. Wybrałem ten model bo chyba lepsze niż większość Altusów. Kupiłem styki z tył bo wymienię na pozłacane na wkręcanie kabli. Lepszy styk i wizualnie lepiej to wygląda. Za profanację tego nie uważam. Kupiłem wygłuszenie 3cm z maty z takimi trójkątami 2m2 powinno wystarczyć. Nie wiem czy całą budę wyłożyć.... Chętnie wrzucę foty jak to wyszło. Maskownice nie wcześniej niż za 2 tygodnie będą dorobione bo tak czy siak nie podoba mi się głośnik bez maskownic stąd też drobne niedoskonałości mnie mało obchodzą. Aha śruby też zmienię bo przyrdzewiałe na jakieś sensowne. Póki co tak to wygląda przed dalszymi pracami. Widoczny klej przy zawieszeniu średniotonowego da się czymś ściągnąć i czy membranie można zaszkodzić używając płynu do okien czy czegoś nie żrącego typu rozpuszczalnik czy nitro ?. Fotki kolejne wrzucę jak zrobię więcej przy nich i poczekam na recenzję fachowca jakiegoś no i estetyka przy okazji ;)
Praca skończona testowane na Yahaha i Diora efekt zauważalny. Dla mnie to pięny Tonsilowski dźwięk. Brzmi ładnie nawet cicho bas niski bardzo donośny raczej nie na małe pomieszczenia. Maskownice są zrobione wygląda i gra tak że za 2 tys nie sprzedałbym bo miałem różne głośniki.Same maskownice dzien pracy mam czarne i brązowe z logo TONSIL na samej górze i wygląda i gra wyśmienicie na wzmaku Yamaha z wyższej półki. Zdjęcia jutro może dodam bo dziś za późno i źle wyjdą w nocy.
No i tak głośniki są maskownice są przerobione wtyki teraz chce wzmocnić wzdłużnie nie podłużnie kolumnę jak ? Zdjęcia jak to teraz wygląda mogę zaraz przesłać. Gra dobrze ale drażni mnie to że przy większej głośności słychać za bardzo średnie i wysokie ale to może wynik mojego pokoju mam do głośników 2.5m pos skosie 80%. Jak wygląda regeneracja wymiana kondensatorów w tej zwrotnicy no kabelki też polecą wiadomo wszystkie.
No i tak głośniki są maskownice są przerobione wtyki teraz chce wzmocnić wzdłużnie nie podłużnie kolumnę jak ? Zdjęcia jak to teraz wygląda mogę zaraz przesłać. Gra dobrze ale drażni mnie to że przy większej głośności słychać za bardzo średnie i wysokie ale to może wynik mojego pokoju mam do głośników 2.5m pos skosie 80%. Jak wygląda regeneracja wymiana kondensatorów w tej zwrotnicy no kabelki też polecą wiadomo wszystkie.
Tak jest. O to mi chodziło. Tylko dlaczego stare kopułki są o wiele lepsze od produkowanych dzisiaj?