Trzeszcząca Elizbeth DST103
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Po włączeniu do sieci słychac jedynie trzaski,jakby ze złego kontaktu. Jakie środki i gdzie aplikować aby usunąć czas z potencjometrów i styków. Najmniejszy ruch pudłem powoduje że "gra" ale nie dźwiękiem radiowym,a "technicznym"Czy można aplikowac w isostaty,bo one są najwiekszym generatorem trzasków.
Po 15 min rozgrzewce problem się minimalizuje.a więc nie jest to sprawa "przewodowa".
Właśnie mam mieszna uczucia odnosnie KONTAKTU.Jedni chwalą inni negatywnie go oceniają ,Może inny środek.
Najlepiej wyciągąć potencjometry i podjąć się czyszczenia, ale ich wydostanie to droga przez mękę. Środków jest dużo, pod występują pod różnymi nazwami, nie sądzę jednak aby znacznie się od siebie różniły, ja nie używam żadnego, potencjometry czyszczę ręcznie, chociaż nie każdy się da.
Sprawdziłbym też lutowania potencjometrów, w Elizabeth lubią się tworzyć problemy. Trzeszczące izostaty to rzadkość. Te również czyszcze ręcznie,w Elizabeth jest jednak bardzo dużo zabawy z tym.
Radziłbym isostaty po spryskaniu pozostawić w położeniu skalą do góry lub do dołu, aby środek z brudem spłynął na skrajne powierzchnie, dobrze byłoby potem posmarować wewnątrz wazeliną do styków - zapobiegnie to ponownemu utlenianiu.
A potencjometrami - po spryskaniu pokręć bez prądu, jeśli możesz to odkurz je dodatkowo ssakiem zrobionym z jakiegoś wężyka.
Wszak Elizabetki to już prawie babcie ur.ok.1973-1975
podstawa to kupić "kontakt" w areozolu i spryskać wszystkie izostaty, potencjometry (ale tak żeby środek był spryskany) i zostawić na powiedzmy 12 h. w tym czasie nieco poruszać pokrętłami i nie włączać do sieci! po takim zabiegu można serwisować dalej jeśli to nie pomogło. dalsze procedury przeznaczone są raczej dla osób znających nieco elektronike.