Kącik posiadaczy radiomagnetofonu RMS 404
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak.
Jako że w ostatnim czasie wziąłem się za zaległości sprzętowe, więc po porządkach z mechanizmami K520, naprawie M9012 i zrobieniu hipotetycznego M9022 przyszła kolej na 404-rki, bo kilka czekało w kolejce. Oprócz wspomnianych mechanizmów, w jednym z nich "majaczył" wskaźnik LED w lewym kanale w pozycji audio. Okazało się, że do wymiany był kondensator 47μF znajdujący się na płytce wskaźnika. Pozostał mi też jeden egzemplarz, w którym nie pracuje tor odtwarzania magnetofonu - kanał prawy gra bardzo cicho, a w lewym tylko nieregularne strzały. Podejrzewam, że albo był zalany albo ktoś dłubał i popsuł jeszcze bardziej, bo brakowało dwóch elektrolitów co skutkowało wzrostem zniekształceń przy zwiększaniu głośności - jakby brakowało mocy (w czasie odsłuchu radia). Postaram się znaleźć usterkę, a w ramach czynu społecznego przelutuję elementy z połamanej płytki, którą onegdaj nabyłem z połamanym RMS-em na części, na płytkę "dziewicę", którą udało mi się ostatnio kupić. Na fotce już widać przelutowane kilka elementów.
Skąd taka popularność tego tematu? Czy RMS-404 ma jakieś wyjątkowe walory brzmieniowe, techniczne, czy jest jakoś szczególnie unikatowy?
To taki nasz "ghettoblaster" ...
To taki nasz "ghettoblaster" ...
Tej samej wielkości były Klaudie, też fajnie grały.
Skąd taka popularność tego tematu? Czy RMS-404 ma jakieś wyjątkowe walory brzmieniowe, techniczne, czy jest jakoś szczególnie unikatowy?
Sam bym chciał to wiedzieć. Nagle na ten model zrobił się szął, a ceny masakryczne. ale spróbujmy zgadnąć - Klaudia i Daria mają kiepskie mechanizmy. Hania jest mniejsza i kiepsko gra. Jamniki typu Manuela to trochę inny segment. Podobnie jak RMS451 czy RMS 475. To co innego stereo nam zostaje?
No w RMS 404 mechanizm też nie był idealny ;-) Klaudia 1 była fajna, ale skromna wizualnie, Klaudia 2, była już ładniejsza, a 404 od początku bardzo atrakcyjnie wyglądał. Jednak te ledowe wskaźniki robiły robotę ;-)
Po prostu 404 jest zaje...isty i tyle ;))
Męczę się nad tą płytką, ale już z górki. Niestety część elementów została zniszczona przy uderzeniu i muszę je wynajdywać w swoich zasobach, choć kilka rezystorów kilkuomowych nie mam i trzeba będzie dokupić.
No w RMS 404 mechanizm też nie był idealny ;-)
Ideałów nie ma. Jeżeli był poprawnie "zestrojony", to chodził jak "masełko", podobnie jak soft-touche w deckach (bo to ten sam mechanizm)
RMS był fajny ale ciężki jak na jednokasetowca (nie wspomnę o Condorze). Mi osobiście bardziej przepasowała Manuela choć z wyglądu bardziej plastikowa. Jadnak jako polskiej produkcji radiomagnetofon stereo przenośny najbardziej pasił mi RMS451. Był poręczny, długo pracował na bateriach i praktycznie nie nawalał (w powównaniu z Hanią i Klaudią z jakimi jeździliśmy pod namiot w końcówce lat 80tych). Jednak wszystkie w kwesti przenośności, brzmienia i niezawodności przebijał RMS805 składany w Eltrze z kitów Sankei. Ponadto nie był przesadnie wielki i ciężki.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- …
- następna ›
- ostatnia »
Tak faktycznie wyglądały oryginalne czerwone??
https://allegrolokalnie.pl/oferta/unitra-rms-404-radiomagnetofon...
Unitra jest jak fasolki wszystkich smaków... Nigdy nie wiesz na co trafisz...