Kącik posiadaczy magnetofonów szpulowych
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie ma się co spierać . Generalnie szpule w PRL ( pisze o latach 1980-89 ) były dużo droższe od kaset i to sporo . Najłatwiejsze do kupienia były Stilony AN , później ORWO najlepsze to N123 , następnie czasami rosyjskie SVIEMY . Wysokie ceny taśm szpulowych , duże ich zużycie - aby nagrać z wysoką jakością STILON musiała być nagrywana na 19 cm/sek , czyli jedna strona 45 min , kiepskie głowice , w sumie przeciętne taśmy--- spowodowały ze magnetofony szpulowe w warunkach PRL powoli przegrywały z kasetami . Już w latach osiemdziesiątych w Pewex-ie można było kupić przyzwoite kasety , w szczególności TDK , Maxwell które z magnetofonami z dobrymi głowicami ( diora ) grały całkiem przyzwoicie . Natomiast aria , ZK 2405 S , dobrze wyregulowana na zachodnich taśmach szpulowych np . BASF Maxwell grały bardzo dobrze , wręcz niewiarygodnie , ale szpule były w pewexie niewiarygodnie drogie . Zamienników głowic do naszych magnetofonów nie było...legenda miejska mówiła że pasowały głowice węgierskie ( ? ) i uzyskiwało się b . dobre parametry ale ja nic takiego nie widziałem ,natomiast ja sam widziałem na własne oczy głowicę rosyjską po przeróbkach , włożoną w kubek głowicy ZRK w Arii . Grało to dobrze - głowice były b . żywotne ... ale to egzotyka . Dobre głowice miał natomiast Koncert - ale to już inna bajka . Magnetofon kosztował majątek - jakieś 10-12 dobrych pensji i w sklepach widziałem go 1 X w życiu w Białymstoku w roku 1986 .... aczkolwiek używałem go w radiu studenckim AMB .
Obecnie mam kilka starych ale w dobrej kondycji różnych taśm , i generalnie różnice jakościowe zacierają się przy 19 cm / sek , ale przy 9.5 cm / sek już słychać jakość taśmy b . wyraźnie . Mam 2 szpulaki , M2405S , i AKAI G4000 . Najlepszą szpulką jest bez wątpienia Maxwell UD , nagrywa na 9.5 jak inna na 19 ! , później BASF LH , mam także nowe współczesne rimigi ( technologia BASF ) które są doskonałe , ale jednak ustępują Maxwell-owi UD . Niestety nasze stilonki są w tyle , ale na 19 jako tako . Mam też kilka rosyjskich taśm z 1991 roku ( Swiema ) grają dobrze ale koszmarnie pylą więc ich nie używam.
Nie wiem, Panowie, poddaję się. nie mogę ustawić tak, żeby jakość na obu ścieżkach była dobra i żeby nie było przesłuchów z sąsiednich kanałów.
Wg mnie głowica źle ustawiona, nie widzę sprzętu więc nie wiem w jakim jest stanie technicznym. Głowice tak mają nawet o tym pisze w specyfikacji.
Nie wiem, Panowie, poddaję się. nie mogę ustawić tak, żeby jakość na obu ścieżkach była dobra i żeby nie było przesłuchów z sąsiednich kanałów.
Musisz tak wszystko wyregulować aby taśma szła równo i nie szorowała ani na dole ,ani na górze.Jak to wykonasz,to załóż czystą taśmę.Nagraj coś na niej a następnie cofnij do początku zapisu, włącz odtwarzanie załóż słuchawki i tak reguluj położenie głowicy aż uzyskasz jednakowy poziom nagranego sygnału.
Jeżeli chodzi o Uwerturę to regulacja jest banalnie prosta, przy użyciu taśmy kontrolnej nagranej w przeciwfacie podczas odtwarzania przyciski 1,4 i 2,3 muszą być wyciśnięte i jeżeli będziesz słyszał jakiś dźwięk to będzie znaczyć o złej jakości taśmy, uszkodzeniem przedwzmacniacza lub złym ustawieniem skosu głowicy.
Zakupiłem ZK 145 działa a musiałem wymienić głowicę . Założyłem głowicę z oznaczeniem 205.3 magnetofon ładnie odtwarza ale czy ta głowica nadaje się do ZK 145 ?
Zakupiłem ZK 145 działa a musiałem wymienić głowicę . Założyłem głowicę z oznaczeniem 205.3 magnetofon ładnie odtwarza ale czy ta głowica nadaje się do ZK 145 ?
U24-205.3? Te głowice były montowane np. w Uwerturach. Do ZK lampowego to chyba stosowano głowice U24-201.
https://www.elektronik.shop.pl/product/Glowica-magnetofonowa-U24...
Zamówiłem właśnie taką jak podałeś. Na tej 205.3 może i odtwarza ale nie nagrywa pewnie nie te prądy podkładu . Jak mierzyłem to 205.3 ma mniejszą oporność od tej co była założona.
Zawsze mi się szpulowe bardziej podobały niż kaseciaki; no i ta magia uruchamiania :D .
Trochę wspominek:
Zakochałem się w szpulowych gdy usłyszałem (i zobaczyłem) u kolegi w latach '80 czarny magnetofon "M2405S FORTE" a na taśmie "The Friends of Mr.Caro" Vangelisa - szok! Mimo że strasznie mi się podobał - i podoba nadal - nie "dorobiłem się" takiego do dziś. W między czasie było podnoszenie poprzeczki i tak przez ręce przewinęły mi się Grundigi ZK120 i ZK140. Później pojawiła się piękna wówczas "Uwertura" a końcowym wynikiem była "ARIA M2407S" (wersja ze wzmacniaczem na TDA2020) i ostatni był nasz "OPUS". Jako źródło muzyki dla nich było radio "Śnieżnik" z dobudowanym wewnątrz stereo-dekoderem i wyprowadzonym sygnałem stereo na gniazda z tyłu. Wzmacniacz miałem w ARII, a że ta mogła też pracować jako tylko wzmacniacz, więc można było słuchać radia bez używania mechaniki magnetofonu :) . Ot, takie rozwiązanie na czas gdy nic nie było.
Ostatecznie wszystkie magnetofony "poszły w ludzi" (ARIA została przelakierowana na kolor śnieżno-biały (nawet całkiem ładnie wyglądała) i wymienione miała wskaźniki na 24xLED więc poszła jako "wersja eksportowa" [wiecie jak to kiedyś bywało ;) ]) no i zrobiło się w domu pusto. Więc po wielu latach żeby choć jakoś zapełnić lukę, jakiś czas temu dostałem za darmo czeską "TESLĘ B730" która - mimo tylko jednej prędkości przesuwu - zaskoczyła mnie, jak czysto i pięknie potrafi zagrać :) .
No i tak jak na razie rzadko jej używam, ale pozbyć się nie chcę :) . Niech stoi i upiększa pokój.
To tyle ode mnie.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- …
- następna ›
- ostatnia »
Parametry powinny być zbliżone do oryginału, aczkolwiek można dopasować zamiennik ustawiając odpowiedni prąd podkładu dla nagrywania to oczywiście kosmetyka, ale zamocowanie zamiennika to może być większy problem, różne typy mocowań były stosowane. Aria mocowanie dolne do korpusu, Uwertura mocowanie na mostku.
JAAREX ŁÓDŹ